reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Prywatnie..i zawsze takie opóźnienia...

To niefajnie że płacisz i musisz czekać.. u mnie to wygląda lepiej bo moja gin ma swój gabinet w jakimś niedużym bloku mieszkanie przerobione na gabinet, poczekalnię i łazienkę i wczoraj przyszłam 20 min przed czasem i od razu jak ktoś wyszedł to mnie przyjęła
 
Własnie sie dowiedziałam że koleżanka urodziła córeczkę w nocy, Miała termin na za pare dni i malutka urodzona z wagą 3700 i 54cm długa. Boziu, jak ja chce by to już za mną było :)

@klaudiaa975 ominełam jakiś Twoj wpis czy sie nie odzywasz?? weź daj znać :)

@Ewka34 tak sobie pomyslałam (tylko mnie nie ubij w myslach :p )że skoro wy wszyscy urodzeniu w nowiu to może Misia na kolejny nów czeka... (w ogóle nie wiem kiedy to przypada)

Pojadłam śniadanie, powolutku odżywam :)
 
Ja zaraz idę z mlodym na 'kulki'. Boże nie mam sił już mu zapewniać zajęć. Usiądę sobie, a on niech szaleje [emoji29]
Ja też już nie mam siły zapewniać dzieciom rozrywkę. Wczoraj byliśmy w kinie i na bawialni właśnie bo cały dzień padało. Dziś chcą iść na boisko oni będą grać w piłkę, ja będę siedziała na ławce ale niw chce mi się bo gorąco i nas, może później się przejdziemy a teraz grają w konsolę. Szczęśliwi, bo ostatnio częściej im pozwalam.
 
To niefajnie że płacisz i musisz czekać.. u mnie to wygląda lepiej bo moja gin ma swój gabinet w jakimś niedużym bloku mieszkanie przerobione na gabinet, poczekalnię i łazienkę i wczoraj przyszłam 20 min przed czasem i od razu jak ktoś wyszedł to mnie przyjęła
No to mnie najbardziej irytuje...płacę i muszę czekać:/ mój tez ma swój gabinet a pacjentek oczywiście full :/ nie wiem jak oni rozpisują te godziny że zawsze jest prawie godzina opóźnienia :(
 
Ja też już nie mam siły zapewniać dzieciom rozrywkę. Wczoraj byliśmy w kinie i na bawialni właśnie bo cały dzień padało. Dziś chcą iść na boisko oni będą grać w piłkę, ja będę siedziała na ławce ale niw chce mi się bo gorąco i nas, może później się przejdziemy a teraz grają w konsolę. Szczęśliwi, bo ostatnio częściej im pozwalam.
Hehe no tak jak nie masz siły to nie dziwię się, że im pozwalasz grać ;)
 
reklama
No to mnie najbardziej irytuje...płacę i muszę czekać:/ mój tez ma swój gabinet a pacjentek oczywiście full :/ nie wiem jak oni rozpisują te godziny że zawsze jest prawie godzina opóźnienia :(
Ja chodzę prywatnie i też zawsze czekam. Czasami pól godziny czasami godzinę. Kiedyś się denerwowałam a teraz już nie bo pn przyjmuje nieraz pacjentki pomiędzy wizytami np jak któraś słabiej czuje ruchy, czy wydaje jej się, wody się sączą itp. Sama raz tak byłam z wynikami i zwolnieniem wiec dlatego ma taki opóźnienia
 
Do góry