reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Wow[emoji16] teściowa jest krawcową?[emoji16]Czy hobbystycznie się tym zajmuje?[emoji4]
Hobbystycznie. Rok temu uszyła u nas jedna sukienkę. Pojechała z Martą i Marta sama wybrala materiał a teściowa uszyła. Moja córka chodzi w niej na okrągło. Jak ja upiorę i uprasuje na drugi dzień już jest zakładana.
Moja teściowa w ogóle jest bardzo kreatywna osobą. Ma talent do różnych takich ręcznych robótek. Na szydełku tworzy cuda ❤️.
 
Ostatnia edycja:
Hobbystycznie. Rok temu uszyła u nas jedna sukienkę. Pojechała z Martą i Marta sama wybrala materiał a teściowa uszyła. Moja córka chodzi w niej na okrągło. Jak ja u piorę i u prasuje na drugi dzień już jest zakładana.
Moja teściowa w ogóle jest bardzo kreatywna osobą. Ma talent do różnych takich ręcznych robótek. Na szydełku tworzy cuda [emoji173]️.
No to pięknie![emoji16] dobrze mieć taką osobę[emoji16]
 
To ja z moim odchodzeniem wód miałam zagwozdke. Pamiętam jak była środa wieczór i byłam w osiedlowej zabce i mi coś po nogach pocieklo. Na szczęście na tyle delikatnie że nikt nie zauważył. Taka sytuacja miała miejsce jeszcze raz i kolejnego dnia wiec pojechałam do gina który stwierdził że pęcherz plodowy cały. Dał mi namiar na wkładki które miały wykrywać wody plodowe. Zakupiłam. 2 szt-50zl jak dziś pamiętam;) zrobiłam jedna i wyszło że to nie wody choć schemat tego że coś ze mnie wyciekalo się powtarzał. W nocy z soboty na niedzielę bardzo się to nasililo i musiałam podpaski zmieniać jak szalona. Zrobiłam test z drugiej testówki najdroższych wkładek w moim życiu i wyszło że teraz to wody. Dalej nie było "plum" ale moczylam się jakby cały czas.rano zorganizowałam opiekę dla starszej córy.sprawdzilam zawartość torby do szpitala i na oddziale byłam w południe. Potwierdzono że odchodzą mi wody ale rozwarcie nie było wystarczające.potem zaczęły się skurcze i gdzieś o 14tej byłam na porodowce. Cora urodziła się o 19.44 ;)

A ja dziś doczekałam się kebsika ;) teraz leżakuje i oglądam ze starsza jakąś baje w tv A mąż przy komputerze gra w gry :D młodsze śpi... jeszcze troszkę i całą tą harmonię szlag trafi:)
 
reklama
Do góry