reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@Ankan powodzenia!! Czekamy na wieści

Cześć laseczki, na fb jest troche inaczej, jak się jedzie na sygnale do szpitala to tam łatwiej napisać wiadomośc niż na forum. Może dlatego. Jedna z dwóch które urodziły z "naszego" forum udzielała się regularnie więc powinna być uznawana za pełnoprawnego członka grupy bb ;) Zapraszamy wszystkich chętnych też na fb. Ja dość rzadko się udzielam na bb ale mam nadzieję że też należe do tej drupy :p Ja bardziej facebookowa jestem, jest mi tam łatwiej i lepiej. Tak jak niektóre wolą bb :)

@Mikasa7 ja Ci napisze tylko żebyś nie brała aż tak do głowy tego czego on nie powiedział, a co powinien był powiedzieć. Z doświadczenia z moim mężem wiem, że oni rzadko mówią to co powinni w odpowiednim momencie. Czasami trzeba to z nich wydusić albo sami po czasie do tego dochodzą. Nic nie jest stracone. Zazdrość, a może nie tyle zazdrość co zaborczość może poczynić ogromne szkody w związku, i poniekąd też rozumiem Twojego męża, skoro on opowiadał Ci jak dobrze się bawił a Ty miałaś do niego wtedy pretensje, dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. A jeszcze lepiej gdyby on też zdawał sobie sprawę że popełnia sporo błędów. Ja bym wprost zapytała "kochasz mnie jeszcze". W zależności od odpowiedzi albo bym wystawiła go za drzwi albo zaproponowała terapię rzeczywiście bo sytuacja jest zbyt skomplikowana i złożona. Głowa do góry. Przykro mi że na końcówce ciąży, zamiast cieszyć się nadchodzącym porodem masz takie koszmarne przeżycia :( Powodzenia!
 
reklama
20180712_193611.jpg

20180712_193542.jpg

Mój bęcolek w ostatnim dniu 35 tc. Jutro zaczynamy 36. Ankan miała termin o jeden dzień wcześniej niż ja ☺
A ja jeszcze wszystkich okien nie umyłam.. po jednym dziennie to jeszcze cały tydzień mi zejdzie.. siedź jeszcze Piotruś w brzuszku u mamy..☺
 

Załączniki

  • 20180712_193611.jpg
    20180712_193611.jpg
    515,9 KB · Wyświetleń: 282
  • 20180712_193542.jpg
    20180712_193542.jpg
    486,9 KB · Wyświetleń: 285
@Ankan powodzenia!! Czekamy na wieści

Cześć laseczki, na fb jest troche inaczej, jak się jedzie na sygnale do szpitala to tam łatwiej napisać wiadomośc niż na forum. Może dlatego. Jedna z dwóch które urodziły z "naszego" forum udzielała się regularnie więc powinna być uznawana za pełnoprawnego członka grupy bb ;) Zapraszamy wszystkich chętnych też na fb. Ja dość rzadko się udzielam na bb ale mam nadzieję że też należe do tej drupy [emoji14] Ja bardziej facebookowa jestem, jest mi tam łatwiej i lepiej. Tak jak niektóre wolą bb :)

@Mikasa7 ja Ci napisze tylko żebyś nie brała aż tak do głowy tego czego on nie powiedział, a co powinien był powiedzieć. Z doświadczenia z moim mężem wiem, że oni rzadko mówią to co powinni w odpowiednim momencie. Czasami trzeba to z nich wydusić albo sami po czasie do tego dochodzą. Nic nie jest stracone. Zazdrość, a może nie tyle zazdrość co zaborczość może poczynić ogromne szkody w związku, i poniekąd też rozumiem Twojego męża, skoro on opowiadał Ci jak dobrze się bawił a Ty miałaś do niego wtedy pretensje, dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. A jeszcze lepiej gdyby on też zdawał sobie sprawę że popełnia sporo błędów. Ja bym wprost zapytała "kochasz mnie jeszcze". W zależności od odpowiedzi albo bym wystawiła go za drzwi albo zaproponowała terapię rzeczywiście bo sytuacja jest zbyt skomplikowana i złożona. Głowa do góry. Przykro mi że na końcówce ciąży, zamiast cieszyć się nadchodzącym porodem masz takie koszmarne przeżycia :( Powodzenia!
Ee Nina ta co urodziła dodała ostatni post na bb w styczniu. Więc średnio z tą aktywnością tutaj ;) . I w sumie urodziła , napisała na ogólnym na Facebooku że urodziła a na naszej skromnej grupie nie :) dopiero po tygodniu (?) Jakoś tak [emoji39]
A dużo osób tutaj dołączyło po styczniu więc jak ktoś ma ją w ogóle kojarzyć [emoji39]
 
Pisałam już na prywatnym, że trzymam kciuki :*

Kurcze jakie to nieprzewidywalne wszystko, że u Ciebie nic nie wskazywało na poród, a tu nagle wody. A u tylu z nas są bóle, skurcze, bezpieczne terminy, a maluchy siedzą nadal [emoji16]

Poza tym, myślałam że rozwarcie/skurcze idą trochę w parze z odejściem wód

No widzicie, a wy tak wątpicie w moje „marzenia” o wcześniejszym rozpakowaniu, a tu takie niespodzianki, ze te które nie maja bóli, skurczy itd nagle zaczynaja akcje :D
Oczywiście napisałam to żartem i żeby nikt źle nie odebrał [emoji173]️[emoji16]

Ale naskrobalyscie tu wpisów. Ja po 7 byłam z pieskiem i teraz dopiero znowu wstałam :D
 
reklama
Do góry