reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wzial normalnie kasę jak za wizytę? A badał cię normalnie czy tylko przepisał tabletki ?
Klaudia o bakterie się nie martw . Żeby doszło do dzidziusia w ciąży to naprawdę o to ciężko tym bardziej że nie masz rozwarcia. Ja się pytałam właśnie o to jakie ryzyko że dziecko się zarazi będąc w brzuchu to znikoma dlatego przepisują spokojnie tyle tabletek dopochwowych bo one też nie dojdą do dzidzia :)
20zl wziął. Już mógł sobie darować.. ale nie ważne. Później powiedział jak przyniosłam , że na prawdę nie trzeba było. Mam nadzieję, że nic nie dotrze. Mam od popołudnia bóle krzyża i brzucha. Jak chciałam urodzić w przyszłym tygodniu tak teraz bardzo nie chce :(
 
reklama
20zl wziął. Już mógł sobie darować.. ale nie ważne. Później powiedział jak przyniosłam , że na prawdę nie trzeba było. Mam nadzieję, że nic nie dotrze. Mam od popołudnia bóle krzyża i brzucha. Jak chciałam urodzić w przyszłym tygodniu tak teraz bardzo nie chce :(

Klaudia głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze, tabletki na pewno szybko zadziałają. Myśl pozytywnie:)

Dziewczyny wzięłam sie za malowanie paznokci u nóg, No dramat, dysze jakbym maraton przebiegła, ledwo dosiegłam [emoji23] chyba brzuch mi sie obniżył bo większy ciężar nogach czuje [emoji3]
 
20zl wziął. Już mógł sobie darować.. ale nie ważne. Później powiedział jak przyniosłam , że na prawdę nie trzeba było. Mam nadzieję, że nic nie dotrze. Mam od popołudnia bóle krzyża i brzucha. Jak chciałam urodzić w przyszłym tygodniu tak teraz bardzo nie chce :(
A to i tak spoko ale to takie mało profesjonalne.. jak pacjentka idzie tylko po receptę to moim zdaniem mógł się uśmiechnąć i powiedzieć że gratis . Wtedy by sobie człowiek miło o nim pomyślał :)
No ja właśnie dziwiłam się że chcesz tak szybko rodzić bo niestety ale dzieciaki dojrzewają różnie i nie tylko waga ma znaczenie.. ale pociesze się .. i tak nie masz wpływu, kiedy mała będzie chciała to wyjdzie :) a to że brzuch czy krzyże bolą to Klaudia spokojnie. Sama wiesz że balas się już chyba parę dobrych razy że rodzisz a na szczęście jeszcze jesteś w dwupaku . Trzymaj się [emoji8]
Szkoda że ze swoim się pokłóciliśmy . Może wam zaraz przejdzie i będziesz miała wsparcie [emoji8]
 
20zl wziął. Już mógł sobie darować.. ale nie ważne. Później powiedział jak przyniosłam , że na prawdę nie trzeba było. Mam nadzieję, że nic nie dotrze. Mam od popołudnia bóle krzyża i brzucha. Jak chciałam urodzić w przyszłym tygodniu tak teraz bardzo nie chce :(
Nie stresuj się bo jak urodzisz to od stresu a nie od bakterii. Mądrze zrobiłaś że od razu się tym zajęłaś i nie czytaj w internecie. Ja miałam dodatni gbs i pewnie teraz też będzie dodatni. W pierwszej ciąży się tym stresowalam ale teraz już wiem że najważniejsze to upomnieć się o antybiotyk i już.
 
Aa. I na pocieszenie dodał , że co najwyżej to mogą mi wody wcześniej odejść. A że jestem w skończonym 37 tygodniu to nie powinnam się tym martwic. Bo z reguły taka bakteria wywołuje poronienie. Czyli w moim przypadku poród. Ale boje się , żeby moja malutka nie była chora na coś. Nawet się boje wpisywać w google co by jej mogło być gdyby się zaraziła. Siedzę o płakać mi się chce. Mój nawet nie wie o niczym bo się z nim pokłóciłam. Z mieszkaniem nam nie wyszło. Wszystko się sypie. Mam już dość. Tylko siąść i płakać.
Klaudia, najważniejsze,że zostało to wykryte. Pomyśl co by było gdybyś nie wiedziała,że masz ta bakterie. Wszystko będzie dobrze! Kilka dni brania globulek i powinno być ok. Ja mocno trzymam kciuki za Ciebie:-* co do kłótni i sypania się wszystkiego dookoła...też ostatnio tak miałam, syn chory, z mężem poważne kłótnie, nawet już Wam nie pisze,ale znowu był dramat... Wszystko naraz. Takie to życie właśnie jest. Głowa do góry, wszystko się ułoży! Postaraj się pogodzić że swoim,żebyście byli w tym razem. Z malutką na pewno będzie wszystko dobrze, za dużo nas tu do trzymania za Ciebie kciuków, nie ma opcji,by coś było nie tak :-):-*
 
Nie zapłaciłam za wizytę bo nie mial wydać i powiedział , że przy okazji. Ale ja nie chciałam mieć tego na głowie i po wyjściu z apteki wróciłam się do niego. Zapłaciłam i spytałam odrazu, że skoro zostało mi 20 dni do terminu porodu a mam przepisane 22 tabletki to chyba nie zdążę wyleczyć tej bakterii. Powiedział , że to wtedy dadzą mi antybiotyk w szpitalu tylko muszę wynik pokazać na izbie odrazu bo to bardzo ważne. Spytałam jakie jest zagrożenie dla dziecka i czy coś może się stać. Powiedział żebym się nie denerwowala ale nie powie mi co może się stać lub co mogło. Lepiej gdyby do dziecka ta bakteria nie dotarla, nie miałam rozwarcia ostatnio więc minimalna szansa , że się dotarło coś do płodu. Ale nastraszył mnie jednak tym , że jak by dziecko ja miało to było by nie za fajnie.. :(:( boje się bardzo :(:(:(
A co to za bakteria? W badaniu gbs wyszło?
 
Jakie bierzecie koszule do porodu? Gdzies chyba czytalam, ze taka koszula powinna byc krotka i zeby brac jakas stara, bo to i tak do wyrzucenia
Ja mam za 10 zł z pepco:) jak syna urodziłam to byłam w tshircie taty i go wyrzuciłam. A koszula za suche ładna,ale jasna. Jak nie będzie od krwi m9cno to wybiorę na 60-90 stopni i sobie zostawie:)
 
Klaudia głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze, tabletki na pewno szybko zadziałają. Myśl pozytywnie:)

Dziewczyny wzięłam sie za malowanie paznokci u nóg, No dramat, dysze jakbym maraton przebiegła, ledwo dosiegłam [emoji23] chyba brzuch mi sie obniżył bo większy ciężar nogach czuje [emoji3]
Ja mam hybryde i wlasnie je skracam pilniczkiem :D kregoslup wysiada
 
reklama
Do góry