Ja po wizycie
dzisiaj mam 36+1 tc. Generalnie wszystko dobrze, ale już trochę zaczyna się u mnie dziać. Szyjka skróciła się do 22mm i mam rozwarcie 1cm. Ale ginka powiedziała, że w tym tygodniu to już tak może być, że to nic dziwnego i złego. Mały może się już pchać na świat, ale na tym etapie już na pewno byłoby z nim wszystko dobrze. Magnez mam dalej brać, leżeć nie muszę, a nawet mamy pozwolenie na seks. Filipek ułożony bardzo nisko, waży już ok. 2900g. Miał trochę za wysokie tętno i mam pić więcej (jeszcze więcej niż ja piję [emoji16]) wody
Jestem zapisana na następną wizytę na 23 lipca, ale ciekawe czy jej doczekam