reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny pomóżcie, bo mam rozterkę, a za tydzień mam zamawiać. Który kolor kocyka dla córeczki mojej?

Turkusowy odpada, bo mam już taki kocyk z minky szaro/turkusowy, drugi neutralny z pepco beżowy ze słonikiem. Zestaw do gondoli mam taki, a zestaw do łóżeczka będzie biały w kolorowe delikatne pióra. A prześcieradło w łóżeczku niebieskie lub łososiowe.

Wiec chyba albo ten niebieski pastelowy albo różowy? :) który lepszy? Wózek mam jasny niebieski taki pastelowy, za tydzień wam się pochwale :)

Zobacz załącznik 872886Zobacz załącznik 872887Zobacz załącznik 872889Zobacz załącznik 872890Zobacz załącznik 872891


Ja bym pewnie wzięła neutralny beżowy. Masz już tyle kolorów :)
 
reklama
Ciekawe co mi powie w czwartek.. co z rozwarciem itd.. kazda ciaza jest inna i szczerze mowiac tez sie troche obawiam tych skurczy bezbolesnych.. czuje jak mala chyba wciska sie w kanal bo mnie rozpiera na dole..
Mnie na dole rozpiera już hohoho, nawet żylaki mi wyszły tam i w pachwinach udowych ginekolog mi powiedział ze to ucisk na miednice i jest mniejszy przepływ krwi żeby nogi trzymać wyżej i ze po porodzie wszystko wróci do normy tego samego dnia... ufff

A co do skurczy No ten tydzień miałam masakryczny, twardnienie brzucha, ból podbrzusza, lędźwi... wszystko mi się działo i od telefonu do ginekologa jak ręka odjął, dzwoniłam dziś do ginekologa i powiedział ze jak przeszło, ruchy są i brzuch nie trwardnieje to mogę śmiało przeczekać te dwa tyg do następnej wizyty tylko żebym obserwowała czy mi te skurcze podbrzusza nie wracają. W sumie zaczęło mi się to w aucie jak mi się wypiela z lewej strony, może jakoś tak była ułożona ze tak mnie połamało
 
Chciałabym też w godzine urodzić [emoji16]

Ostatnio pytałam koleżanki jak to u niej wyglądało i tak: rano miała biegunkę, później skurcze, ale w ogóle nieregularne. Ona nie chciała jechać do szpitala, no bo przecież wszyscy mówią, że muszą być regularne. Ale mama z siostrą ją zmusiły bo coś przeczuwały. I okazało się, że to już to. I dlatego ja się martwię, że nie poznam, że się zaczyna [emoji23]

Też się trochę obawiam bo to.moje pierwsze dziecko, ale chyba trzeba zaufać swojej intuicji jakoś. Każda ciąża inaczej i ciągle o tym mówimy. Raz może trwać wszystko dłużej, raz nagle. Ostatecznie urodzimy w domu :)
 
Która mamusia NIE pójdzie do lidla rączka do góry, hehe, śliczności :)
Link do: lidl-flyer.com
Ooooooo ❤️❤️
Na wyjście ze szpitala bierzecie ubranka na rozmiar 56? :)
Ja mam taki rozmiar dziwny, ani to 56 ani 62. Taki po środku. :)
Ja nie mam nic na 50cm hyhy tylko na 56,jestem zdania ze troche luzniejsze nie zaszkodzi :p a jak sie spiochy zsuwaja mozna skarpetki zalozyc na stopy malucha ;)
Ja mam na 50 trzy pajacyki. Ale to kupiłam przypadkowo na początku ciąży, są takie mini, że wątpię żeby je założyła. :D bardziej na lalkę Barbie wejdą :D
Do mnie jakos nie dociera, ze we mnie juz jest w pelni uksztaltowane dziecko :) i tak patrze po kilka razy na te urodzone dzieci i nie wierze :)
Też często o tym myślę. Niby wiem , że mam dziecko w brzuchu ale , że takie prawdziwe ? Jak prawdziwy noworodek ? :D nie wyobrażam sobie tego [emoji16]
Ten niebieski ladny, jakby trochę w fiolet wpadal :)
Mi wszystkie się podobają :) ale bym wzięła pewnie popielaty lub błękit, bo różowych mam dużo :)
Ja na wyjście naszykowalam spodenki ,body krótki rękaw na to sweterek biorę 2 bo nie wiem który założę , skarpetki , czapeczkę . Będzie w szarym sweterku albo w tym drugim . I tak myślę czy wziąć pieluchę do okrycia czy lepiej cienki kocyk bo np jak będzie taka pogoda jak dzisiaj z 17/18 stopni to lepiej cienki kocyk :)Zobacz załącznik 872895
Śliczne ubranka ❤️ naszykowalam pieluszkę bambusowa i kocyk dzianinowy , bo nie wiem jaka będzie pogoda :)
A ja kurcze nie umiem tego stwierdzić :D ani u kogoś ani u siebie [emoji23][emoji23][emoji23]
Mi się trochę obniżył , chyba .. :D
U Oliwii nie umiem stwierdzić [emoji16]
Raz zauważyłam u @KatiNails tylko, tak to wszędzie wydaje mi się , że są takie jak byly :)
 
Ja zajadam dziś takie śniadanko, bo ostatnio zaniedbałam dietę owocowa i mi głupio :( a miałam chociaż 3 x w tyg jesc owocki na talerzu, a nie ciastki.. eh
Ale dziś mój będzie miał zlecenie żeby kupić mi z 1 kg truskawek, czereśni, maliny i bob :) Zobacz załącznik 872896


I żebrak nr jeden, uwielbia banany [emoji5][emoji847]Zobacz załącznik 872897
Ja dzisiaj tak samo owocki wcinam tylko taka duża porcja bo z synkiem razem jemy :D poszłam zerwać owoce i zmokłam ale trudno najlepsze takie prosto z krzaczka :)
IMG_20180702_115545.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180702_115545.jpg
    IMG_20180702_115545.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 352
Mnie na dole rozpiera już hohoho, nawet żylaki mi wyszły tam i w pachwinach udowych ginekolog mi powiedział ze to ucisk na miednice i jest mniejszy przepływ krwi żeby nogi trzymać wyżej i ze po porodzie wszystko wróci do normy tego samego dnia... ufff

A co do skurczy No ten tydzień miałam masakryczny, twardnienie brzucha, ból podbrzusza, lędźwi... wszystko mi się działo i od telefonu do ginekologa jak ręka odjął, dzwoniłam dziś do ginekologa i powiedział ze jak przeszło, ruchy są i brzuch nie trwardnieje to mogę śmiało przeczekać te dwa tyg do następnej wizyty tylko żebym obserwowała czy mi te skurcze podbrzusza nie wracają. W sumie zaczęło mi się to w aucie jak mi się napatrzyła z lewej strony, może jakoś tak była ułożona ze tak mnie połamało
Tzn to jest bol inny niz rozciaganie itd.. zreszta, zobaczymy w czwartek co sie tam dzieje.. :p
Skurcze mam hyhy czasem nawet dosc mocne ale jakos na lajcie jestem :p mala buszuje jak moze :p wczoraj moj brat poczul jej ruchy.. ale mial glupek zaciesz :D 44 lata ,a glupie to [emoji23] ❤
 
reklama
Wow, to jakis szok z taką kultura :)
Jasne, ma być na porządnie, żebyście dowiedzieli się wszystkiego co najważniejsze, bo to może być już ostatnia wizyta, a lekarz jest od tego żeby pomagać i uświadamiać, a nie zbywać :) to nie supermarket żeby jak najszybciej do następnego klienta podejść ::


Oj nie mów hop, może być przeróżnie i sama pewnie wiesz jakie to wszystko jest „spontaniczne”, dziś masz bóle, a za tydzień już może być poród. Ale dacie rade jeszcze z 2 tyg, a nawet jeśli nie to już jesteś w bezpiecznym okresie dla Ciebie i maleństwa także spokojnie [emoji8]

On nie jest taki żeby zbyć pacjentkę , więc o to się nie martwię :) ale wolę chyba jednak przyjsc na swoją godzinę i już na spokojnie przejść przez wizytę :)
No ja już za 5dni kończę 37 tydzień :) więc tutaj akurat się nie martwię. A jakoś sobie nie wyobrażam , że mogło by się zacząć tak nagle. [Emoji16]
 
Do góry