Mikasa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 893
Ja pralam w 60 stopniach.Dziewczyny w jakiej temperaturze prałyście ubranka?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja pralam w 60 stopniach.Dziewczyny w jakiej temperaturze prałyście ubranka?
Tak ale dla niektórych 40+0 to już 41A ja nie rozumiem tego tłumaczenia że ciąża trwałaby 41 tygodni. Trwa 40 tygodni, czyli od 39+1 zaczyna się 40 tydzień i trwa normalnie do 40+0.
Z tego co czytam to nikt nie mówi że chcesz urodzić szybciej bo tyg wyprzedasz ...a liczyc mozesz sobie jak chcesz i nic nam do tego ale często wprowadzasz zamęt u dziewczyn które są blisko z terminem kolo ciebie
Tak ale dla niektórych 40+0 to już 41
Zreszta nie ważne ja to odbieram tak i to jest moje zdanie, już nie będę angażowała się w temat tych tygodni bo szkoda się sprzeczać
40stDziewczyny w jakiej temperaturze prałyście ubranka?
Hmm to ja to liczę jeszcze inaczej bo dla mnie 40+0 to 40tydzień a 40+1 to 41 [emoji16][emoji16][emoji16]Tak ale dla niektórych 40+0 to już 41
Zreszta nie ważne ja to odbieram tak i to jest moje zdanie, już nie będę angażowała się w temat tych tygodni bo szkoda się sprzeczać
Dziewczyny spokój [emoji16] ja akurat myślę z tymi tygodniami tak jak miloscwczasachpopkultury. Ale jakie to ma znaczenie? Przecież to jest TYLKO nazewnictwo [emoji16] a każda z nas wie w którym dokładnie jest tygodniu i dniu.Co robię? Zamęt wprowadzam? Przesadzasz troszeczkę.. czy ja komuś nakazuje jak ma liczyć? Czy nalegam i mówię, że wy źle liczycie? Chyba logiczne, że pisze tylko w którym ja jestem tyg i niejeden lekarz liczy tak właśnie jak ja i mój lekarz prowadzący moją ciąże także nic nikt tutaj nie wyprzedza. Tak ciężko jest zrozumieć, że jeśli dziś jest np 2 tydzień lipca wtorek to już mówisz o tym, że zaczęty jest 2 tydzień lipca i jest wtorek czy może mówisz, że jest nadal 1 tydzień lipca + 2 dni? Nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć. I nikomu nic nie narzucam, licze sobie jak mi się podoba i uważam, że temat powinien być juz zakończony 4 posty temu. Takiej bzdury to ja wcześniej nie czytalam xd
Pewnie te, które maja termin około 5 sierpnia jak ja zaraz szybciej urodzą przez moje „wprowadzanie w błąd”..
Ja chyba wyjdę się przewietrzyć na spacer, bo ciśnienie mi skacze od rana heh