reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
A ja nie rozumiem tego tłumaczenia że ciąża trwałaby 41 tygodni. Trwa 40 tygodni, czyli od 39+1 zaczyna się 40 tydzień i trwa normalnie do 40+0.
Tak ale dla niektórych 40+0 to już 41
Zreszta nie ważne ja to odbieram tak i to jest moje zdanie, już nie będę angażowała się w temat tych tygodni bo szkoda się sprzeczać :D
 
Z tego co czytam to nikt nie mówi że chcesz urodzić szybciej bo tyg wyprzedasz ...a liczyc mozesz sobie jak chcesz i nic nam do tego ale często wprowadzasz zamęt u dziewczyn które są blisko z terminem kolo ciebie

Co robię? Zamęt wprowadzam? Przesadzasz troszeczkę.. :) czy ja komuś nakazuje jak ma liczyć? Czy nalegam i mówię, że wy źle liczycie? Chyba logiczne, że pisze tylko w którym ja jestem tyg i niejeden lekarz liczy tak właśnie jak ja i mój lekarz prowadzący moją ciąże także nic nikt tutaj nie wyprzedza. Tak ciężko jest zrozumieć, że jeśli dziś jest np 2 tydzień lipca wtorek to już mówisz o tym, że zaczęty jest 2 tydzień lipca i jest wtorek czy może mówisz, że jest nadal 1 tydzień lipca + 2 dni? Nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć. I nikomu nic nie narzucam, licze sobie jak mi się podoba i uważam, że temat powinien być juz zakończony 4 posty temu. Takiej bzdury to ja wcześniej nie czytalam xd
Pewnie te, które maja termin około 5 sierpnia jak ja zaraz szybciej urodzą przez moje „wprowadzanie w błąd”..

Ja chyba wyjdę się przewietrzyć na spacer, bo ciśnienie mi skacze od rana heh :)
 
Dzien dobry :)
Ja w zasadzie od wczoraj wieczora złe się czuje, tzn boli mnie żołądek mega, już sama nie wiem czy głodna jestem czy mała tam uciska, bardziej myśle ze to drugie, bo wstałam po 10 i już jestem po drugim sniadaniu, boli dalej, a mała tak się wypina i wierci, ze masakra :p
Wg HIT...
Jakiś czas temu pytałam Was o zelazo, bo miałam problem ze krew mi leciała z nosa po paru dniach. Wyobraźcie sobie, ze wczoraj przyszły wyniki mąż mi wysłał i morfologia ma 15,1 norma jest rzekomo do 14,6 i zaś na czerwono :/ Ze skajnosci w skrajność...
 
Tak ale dla niektórych 40+0 to już 41
Zreszta nie ważne ja to odbieram tak i to jest moje zdanie, już nie będę angażowała się w temat tych tygodni bo szkoda się sprzeczać :D


No szkoda szkoda, bo ktoś Ci jeszcze zarzuci, że przez Twoja osobę wprowadzasz zamęt i inne źle liczą tyg ciąży. Jakby to miało jakies znacznie, i tak każda w inny dzień urodzi i tydzień..
 
Spokojnie, nie chodziło mi o to że zaraz będziesz poród wywoływać o_O tylko ja jako mama leżącą z problemami z szyjka, liczę skończone tygodnie a nie zaczętę. Będę mogła chodzić i wszystko robic w 37t0d i dla mnie to będzie nadal 37 tydzień a nie 38. Bo jakbym miała patrzeć na to co Ty piszesz i mówi Ci Twój lekarz to już bym mogła chodzić i wszystko robić w 36 tygodniu i nie chcący mogłabym wywołać tym poród, a to nie czas na przyjście mojego dziecka. Nie stresuj się tak, chyba już hormony daja co niektórym popalić :D
 
reklama
Co robię? Zamęt wprowadzam? Przesadzasz troszeczkę.. :) czy ja komuś nakazuje jak ma liczyć? Czy nalegam i mówię, że wy źle liczycie? Chyba logiczne, że pisze tylko w którym ja jestem tyg i niejeden lekarz liczy tak właśnie jak ja i mój lekarz prowadzący moją ciąże także nic nikt tutaj nie wyprzedza. Tak ciężko jest zrozumieć, że jeśli dziś jest np 2 tydzień lipca wtorek to już mówisz o tym, że zaczęty jest 2 tydzień lipca i jest wtorek czy może mówisz, że jest nadal 1 tydzień lipca + 2 dni? Nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć. I nikomu nic nie narzucam, licze sobie jak mi się podoba i uważam, że temat powinien być juz zakończony 4 posty temu. Takiej bzdury to ja wcześniej nie czytalam xd
Pewnie te, które maja termin około 5 sierpnia jak ja zaraz szybciej urodzą przez moje „wprowadzanie w błąd”..

Ja chyba wyjdę się przewietrzyć na spacer, bo ciśnienie mi skacze od rana heh :)
Dziewczyny spokój [emoji16] ja akurat myślę z tymi tygodniami tak jak miloscwczasachpopkultury. Ale jakie to ma znaczenie? Przecież to jest TYLKO nazewnictwo [emoji16] a każda z nas wie w którym dokładnie jest tygodniu i dniu.

Życzę wszystkim by wszystkie dotrwały chociaż do SKOŃCZONEGO 37 tygodnia, czyli 37.0 :) a czy ktoś powie że to skończony 37 a inna osoba że to rozpoczęty 38 to jakie to ma znaczenie?? [emoji16]
 
Do góry