reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Także jakby was naszło właśnie coś gdzieś pomóc a nie wiecie komu to ja w takich chwilach wchodzę na stronę
Link do: Siepomaga.pl - Największa polska platforma pomagania wydaje mi się że stronka jak najbardziej uczciwa. Tam sobie wybieram i coś przelewam . Widać tam jakie przelewy idą . Są to nawet 1zl, ale 10 osób po 1zl to już 10zl także jednak ta złotówka coś da [emoji6][emoji6]
Też kilka razy przesyłałam na siepomaga, ale głównie to pomagam od czasu do czasu takiej dziewczynie z mojego miasta, chorej na nieoperacyjny nowotwór w głowie. Z siostrą tej dziewczyny się znam, bo chodziłyśmy razem do przedszkola.
 
reklama
Też kilka razy przesyłałam na siepomaga, ale głównie to pomagam od czasu do czasu takiej dziewczynie z mojego miasta, chorej na nieoperacyjny nowotwór w głowie. Z siostrą tej dziewczyny się znam, bo chodziłyśmy razem do przedszkola.
Dobrze jest czasem komuś pomóc . Kurde dla nas często to jest nie wiele a wiadomo jak kilka osób coś pomoże to się uzbiera [emoji39]
 
Jak czytam o kłucia , skurczach, niewydolnosci łożyska, odpływających wodach to zaczynam się doszukiwać niepotrzebnie objawów u siebie.
Dzisiaj mnie zestresował wpis o tym USG bo ja miałam ostatnie w 30 TC i lekarz mówił że teraz to w 37 mi zrobi żeby sprawdzić czy Młody się obrucil i już sama się zaczęłam zastanawiać czy iść prywatnie ale jeśli tak to jak często powinnam chodzić ehh...z drugiej strony mój lekarz twierdzi że USG stresuje dziecko i nie ma co robić co chwilę.


To się nie stresuj :p wręcz przeciwnie, ja lubię czytać to, bo wiem później czego mam się spodziewać. Jak widać kwestia charakteru każdej z nas. I ja np w ogóle się nie stresuje takimi wpisami, bo może dlatego, że ja tam porodu już się nie mogę doczekać i małej na świecie :)

A usg moim zdaniem to już kwestia podejścia lekarza, ale moim zdaniem w tych ostatni tyg powinno być co 2-3 tyg, bo musi sprawdzać dokadnie wagę dziecka i przepływy pępowiny i stan lozyska.
 
Do pobrania gbs ? Czy czegoś innego?
Bo gbs się robi z pochwy i z odbytu to chyba powinny być dwa.

A dzidzia ładnie przybrała to dobrze:)


Do tego i tego, ale lekarz kazał mi tylko jedno pobrać.

No już sporo ma ;) ale wiaodmo to tylko usg i może być np 2,2 kg, ale i tak ładnie jeśli miałaby na końcu mieć max 3 kg
 
Ja już po wizycie. Dziś wychodzi, że mam dokładnie 34+2 dzień czyli 35 zaczęty tydzień.
Mała ważyła 2 tyg temu 1,8 kg i miała 19 centyl, dziś mega bo 2,4 kg i to jest 45 centyl także przybrała sporo i lekarz jest bardzo zadowolony.
Przepływy z pępowiny i lozyska idealne. Na 9 lipca mam prawdopodobnie już ostatnio wizytę u lekarza. Dał mi skierowanie już na krew/mocz i wymaz gbs żeby przed wizyta zrobić także w przyszłym tyg to ogarnę i to już będą wyniki do teczki do porodu.
A ja na wadze 62 kg także przez 2 tyg tylko 1 kg [emoji5] od początku ciąży 17 kg :)

I to w sumie tyle, bo zdjęcia buziorka nie udało się zrobić w 4D, bo lekarz przesniosl się do nowego gabinetu obok i tam jeszcze nie ma ;(

Ale mam nadzieje, że 9 lipca zobaczymy jej buzie jeszcze raz [emoji5]
No to ładnie urosła :) ja tez będę miała teraz wizytę dopiero 9 lipca, bo moja lekarka na urlopie, ale poki nic większego się nie dzieje, to nie ma potrzeby częściej :D ja to się spodziewam jeszcze z 3 wizyt później :D
 
U mnie burza i deszczyk. Ciemno sie zrobiło więc w sumie przyjemnie, po tych upalnych dniach.

Ja już z wyprawki mam zasadniczo wszystko co chcialam mieć. Muszę jedynie jakieś pieluszki jeszcze kupić bo mam tylko jedno opakowanie jedynek. A tak cała reszta gotowa. Torbę nawet spakowałam [emoji14] Jeszcze kilka rzeczy musze do niej dorzucić, ale to już drobiazgi jak gumki do włosów czy wsuwki. Te wkładki piękne, ale ja zdecydowanie odpuszczam takie rzeczy.

Dużo dziś zrobiłam. uprzątnełam cały dom, wstawiłam kilka prań, zmieniłam pościele, przygotowałam koszyczki na akcesoria dla małego. Własciwie dopiero teraz co usiadłam, ja nie wiem jak to będzie wszystko wyglądać jak mały się pojawi na świecie, doba już zaczyna być zbyt krótka. A od tego wszystkiego boli mnie całe krocze. Nawet nie umiem przyrównać tego uczucia do niczego. Poza tym ta końcówka ciąży mnie dobija. Jestem przeziebiona, obowiązkow ogrom, moje sutki jak powiedział mi mężu przypominają smoczki i czuje się jak aseksualny pingwin, który jeszcze kopniaki dostaje po wnętrznościach. Nie powinnam narzekać, bo wiem że wiele z Was zmaga się ze zdrowotnymi dolegliwościami w tym czasie, ale jak widzę jak cudnie reklamuje się ciąże to aż mną telepie, bo mam wrażenie że nijak to się ma do rzeczywistości.
Jestem tego samego zdania co do tego co napisałaś na końcu. Ja uważam, że ciąża wcale nie jest taka piękna jak ludzie o niej mówią. A znajomi nie mogą zrozumieć dlaczego tak mówię.
Ps. Aseksualny pingwin mnie rozśmieszył [emoji23] sorrki, ale super to napisałaś [emoji23]
 
Ja już po wizycie. Dziś wychodzi, że mam dokładnie 34+2 dzień czyli 35 zaczęty tydzień.
Mała ważyła 2 tyg temu 1,8 kg i miała 19 centyl, dziś mega bo 2,4 kg i to jest 45 centyl także przybrała sporo i lekarz jest bardzo zadowolony.
Przepływy z pępowiny i lozyska idealne. Na 9 lipca mam prawdopodobnie już ostatnio wizytę u lekarza. Dał mi skierowanie już na krew/mocz i wymaz gbs żeby przed wizyta zrobić także w przyszłym tyg to ogarnę i to już będą wyniki do teczki do porodu.
A ja na wadze 62 kg także przez 2 tyg tylko 1 kg [emoji5] od początku ciąży 17 kg :)

I to w sumie tyle, bo zdjęcia buziorka nie udało się zrobić w 4D, bo lekarz przesniosl się do nowego gabinetu obok i tam jeszcze nie ma ;(

Ale mam nadzieje, że 9 lipca zobaczymy jej buzie jeszcze raz [emoji5]
To super wiadomości :) od 9 lipca to już blisko do porodu więc zaraz będziesz widzieć jej buźke na codzień :*
Ooo przybrała sporo :D 600g przez 2 tygodnie to na prawdę nieźle :D może Twoja Kornelia jednak nie będzie taka drobniutka jak mówiłaś hihihi [emoji16]
 
reklama
Do góry