reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Wiadomo ;) ale tak jak piszesz pierwsze dziecko rodzi się tylko raz, a jak jeszcze ma się na luzie fundusze dodatkowe i można wydać łącznie te 500 zł więcej na wyprawkę właśnie na takie „duperele” to czemu nie :D
Otóż to:) sama zrobiłam pewne odstępstwa od mojego głosu rozsądku:D ale konto bankowe krzyczy "już wystarczy,zaraz będę gole":D to muszę wystopowac:D bo to są naprawdę piękne rzeczy...te rożki z minky teraz są ekstra...Ale to na 2 miesiące...ja mam 4 rożki od koleżanki sprane...i takie sobie...Ale wiem,ze wytrzymam te 2 miechy. A mlodej za to kupilam kocyk z minky:) obowiazkowo z rozowymi serduszkami:D bedzie praktyczniejszy...bo pierwszy synek, to rozu bylo mi brak:D
 
Te wszystkie nowe wynalazki pięknie wyglądają, fajne gadzety;) ale ja przy pierwszym dziecku obeszlam się bez tego, teraz też zamierzam. Przecież te motylki to na chwilę jest;) szkoda kasy...wolę dołożyć do szczepionki na rotawirusy:) wiadomo, jakby to było moje pierwsze dziecko to bym też szalala;) ale doświadczeniem odzywa się chyba rozsądek...
Ja też nie mam żadnych wkładek.. poduszek antywstrząsowych.. motylków itp .. :D przy synku też nie miałam takich gadżetów dla mnie to zbędne , spokojnie można się obyć bez takich rzeczy :)
Uff to mnie uspokoiłyscie bo pomyślałam że ta wkładka to może coś ważnego jest [emoji23] ja spodziewam się pierwszego dziecka ale jakoś też nie wariuje z wyprawka , luźna kasę wolę przeznaczyć na coś zupełnie innego niż coś , co tylko pocieszy oko [emoji39]

Raz chciałam kupić sobie koszulkę za 30 zł w Tesco tylko dlatego bo mi się podobała ale zrezygnowałam i uznałam że zrobię coś innego z kasą. I jak wychodziłam z tego Tesco to mąż zauważył jakaś organizacje co jedzenie zbierali i mówi żebyśmy coś kupili .. wróciłam się i za te 30zl kupiłam im jedzenie. Powiem wam że od tego czasu nie raz jak chce wydać kasę na coś co nie jestem pewna i mi to średnio potrzebne to wtedy tą kasę przelewam na jakias organizacje z okolicy czy coś i naprawdę to jakoś mnie czyści emocjonalnie, czuje się po prostu lepiej [emoji39][emoji39] nawet dobrze że o tym sobie przypomniałam bo jak leżę to jakoś mniej pomagam i chyba pora coś przelać [emoji39][emoji39]
Także ja z całego serca zachęcam do pomocy . Pomagamy komuś i sobie [emoji39]
 
Uff to mnie uspokoiłyscie bo pomyślałam że ta wkładka to może coś ważnego jest [emoji23] ja spodziewam się pierwszego dziecka ale jakoś też nie wariuje z wyprawka , luźna kasę wolę przeznaczyć na coś zupełnie innego niż coś , co tylko pocieszy oko [emoji39]

Raz chciałam kupić sobie koszulkę za 30 zł w Tesco tylko dlatego bo mi się podobała ale zrezygnowałam i uznałam że zrobię coś innego z kasą. I jak wychodziłam z tego Tesco to mąż zauważył jakaś organizacje co jedzenie zbierali i mówi żebyśmy coś kupili .. wróciłam się i za te 30zl kupiłam im jedzenie. Powiem wam że od tego czasu nie raz jak chce wydać kasę na coś co nie jestem pewna i mi to średnio potrzebne to wtedy tą kasę przelewam na jakias organizacje z okolicy czy coś i naprawdę to jakoś mnie czyści emocjonalnie, czuje się po prostu lepiej [emoji39][emoji39] nawet dobrze że o tym sobie przypomniałam bo jak leżę to jakoś mniej pomagam i chyba pora coś przelać [emoji39][emoji39]
Także ja z całego serca zachęcam do pomocy . Pomagamy komuś i sobie [emoji39]
Urzeklas mnie właśnie swoim wpisem:)
Nic się nie martw te wszystkie bajery nie są potrzebne a co Ci naprawdę niezbędne to z pewnością masz już albo masz na liscie.
Ja przy córce nie szalałam, zresztą teraz też nie. Jak mi coś przychodziło do głowy to szłam z tym do męża i on sprowadzał mnie na ziemię także dobrze że go mam bo bym później żałowała.
 
Jakoś się trzymamy w dwupaku. Dopiero mija tydzień od wypisu że szpitala, nie wiem jak się ma moja szyjka bo wizytę mamy dopiero 3 lipca. Mam nadzieję że do tego czasu nic złego się nie stanie. Dzisiaj zaczęliśmy 33 tydzień. Staram się być bardzo spokojna i myśleć pozytywnie, bo w tamtym tygodniu z innego forum dwie dziewczyny urodziły w 32 tygodniu ciazy I z dzieciaczkami nie jest wcale tak najgorzej.
 
Urzeklas mnie właśnie swoim wpisem:)
Nic się nie martw te wszystkie bajery nie są potrzebne a co Ci naprawdę niezbędne to z pewnością masz już albo masz na liscie.
Ja przy córce nie szalałam, zresztą teraz też nie. Jak mi coś przychodziło do głowy to szłam z tym do męża i on sprowadzał mnie na ziemię także dobrze że go mam bo bym później żałowała.
Nie mam tak długo, może dopiero z półtora roku ale zawsze coś [emoji39]
Raz zrobiłam przelew ( tylko 50zl) na chora dziewczynkę i wyslalam meila z życzeniami żeby było jak najlepiej itp.
Jak dostałam odpowiedź to się popłakałam. Odpowiedziała jej mama tak serdecznie że do tej pory mam to w myślach i dość długo coś przesyłalam na tą panienkę [emoji4]
Z meila od jej mamy wynikalo że nie jest najważniejsze ile przelejemy i nawet żeby to było 10zl i dobre słowo to dla nich to bardzo dużo bo takiego wsparcia duchowego też potrzebują a z tym niestety jest źle wśród naszego społeczeństwa o czym sama dobrze wiem [emoji39]
 
Także jakby was naszło właśnie coś gdzieś pomóc a nie wiecie komu to ja w takich chwilach wchodzę na stronę
Link do: Siepomaga.pl - Największa polska platforma pomagania wydaje mi się że stronka jak najbardziej uczciwa. Tam sobie wybieram i coś przelewam . Widać tam jakie przelewy idą . Są to nawet 1zl, ale 10 osób po 1zl to już 10zl także jednak ta złotówka coś da [emoji6][emoji6]
 
reklama
Jakoś się trzymamy w dwupaku. Dopiero mija tydzień od wypisu że szpitala, nie wiem jak się ma moja szyjka bo wizytę mamy dopiero 3 lipca. Mam nadzieję że do tego czasu nic złego się nie stanie. Dzisiaj zaczęliśmy 33 tydzień. Staram się być bardzo spokojna i myśleć pozytywnie, bo w tamtym tygodniu z innego forum dwie dziewczyny urodziły w 32 tygodniu ciazy I z dzieciaczkami nie jest wcale tak najgorzej.
Myślę , że po 32 tygodniu już na prawdę jest dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie a na pewno dotrwamy wszystkie do terminu :) mam nadzieję , że
Szybko Ci zleca te ostatnie tygodnie :*
 
Do góry