reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ojej ile bym dała żeby nie czuć że rodzę :):):) te bóle krzyżowe podobno są okropne.
A nie masz możliwości znieczulenia przy porodzie sn? U mnie w szpitalu nie ma ale myślę, że chyba bym się i tak nie zdecydowała. Wczoraj rozmawiałam, z mamą koleżanki mojej Natalki i ona dwoje dzieci urodziła ze znieczuleniem i sobie chwaliła. Ale podobno ważne jest żeby było ono podane w odpowiednim czasie jak się robi rozwarcie i wtedy najgorzej boli, bo jak za późno to można skurczów partych nie czuć.
 
Do którego cm rozwarcia jest ból do zniesienia. Kiedy zaczyna się robić na prawdę ciężko ? I chyba od tego momentu jak już bardzo boli to trwa długo ? Bo już później z bólu nie ma się sily, a trzeba przeć..

To jest na prawdę sprawa indywidualna. Jedna będzie chodzić ze skurczami 2 dni a druga urodzi w ciągu godziny. U mnie najgorzej bolało po podaniu oksy. Dziecko było już nisko a ja nie miałam takiego rozwarcia jak trzeba. Potem bóle parte wg mnie juz nie bolą. Ja miałam ich aż 4☺
 
My dopiero wracamy, męczący, ale super Dzien. Pozwiedzalismy stare miasto Limburg an der Lahn, mega mi się podobało, bo tak spokojnie ;) Nie to co u nas w mieście... Pogoda była idealna, koło 20 stopni, Wiec przyjemnie sie spacerowało :) Mamy już furę dla naszej księżniczki, farby do pomalowania jej pokoju, kołderki i pare innych rzeczy dla mnie do szpitala i nie tylko [emoji14] do tego dostaliśmy karton ubranek dla małej od sąsiadów cioci i wujka :) mniej więcej za godzinę powinnismy być w domu, a jutro znowu musimy wczesnie wstać, bo mam wizytę w labolatorium. Doczytam Was jutro, bo teraz padam jak mucha.
Dobrej nocy życzę ;*
Pochwal się jutro rzeczami :)
 
reklama
Do góry