Nie wiem czy taki błonnik wypije boję się że zwrócę już jak to sobie wyobrażam tonie mdli..kupilas to w aptece ?Spróbuj błonnik. Ja ostatnio wspomagam się tym o nazwie "Jeliton" (z babki płesznik), ale każdy może być. Zalewam go sokiem, mieszam i wypijam, dwa razy dziennie po łyżce (na opakowaniu zalecają nawet 4 razy dziennie po 1 łyżce). I pomógł tylko trzeba więcej wtedy pić
Co do marchewek to wiem że mogą powodować u mnie zawsze było odwrotnie ale teraz nic" nie rusza" aż się boję jutra