reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Spróbuj błonnik. Ja ostatnio wspomagam się tym o nazwie "Jeliton" (z babki płesznik), ale każdy może być. Zalewam go sokiem, mieszam i wypijam, dwa razy dziennie po łyżce (na opakowaniu zalecają nawet 4 razy dziennie po 1 łyżce). I pomógł :) tylko trzeba więcej wtedy pić :)

8une3e3kck8m6mea.png
Nie wiem czy taki błonnik wypije boję się że zwrócę już jak to sobie wyobrażam tonie mdli..kupilas to w aptece ?
Co do marchewek to wiem że mogą powodować u mnie zawsze było odwrotnie ale teraz nic" nie rusza" aż się boję jutra
 
reklama
Maria.sm- ja nie będąc w ciąży pijąc te błonnik miałam odruch wymiotny spróbuj suszone morele/śliwki zobaczysz jakie fajne efekty przynoszą [emoji6] przy tym morela działa na mdłości i fajnie na perstatyke jelit [emoji6]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też po blonniku miałam odruch wymiotny. Zajadam się bardzo suszonymi morelami, jabłkami i kiwi i problemy w toalecie się skończyły, przynajmniej na razie.
A czym najlepiej zastąpić mięso? Bo mnie też kompletnie nie przechodzi przez gardło :(
 
Maria.sm- ja nie będąc w ciąży pijąc te błonnik miałam odruch wymiotny spróbuj suszone morele/śliwki zobaczysz jakie fajne efekty przynoszą [emoji6] przy tym morela działa na mdłości i fajnie na perstatyke jelit [emoji6]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom

O to o morelach nie słyszałam. Lubię je i chyba kupie skoro mają takie dobre działanie :-)
 
Eve_88, ja mięsko zastępuje białkiem, warzywami strączkowymi (soczewica, fasola,groch, soja, amarantusem oraz komosa ryżową [emoji6] migdały też mają dużo białka. Generalnie mam bardzo ochotę na warzywa i owoce. Kiwi też są fajne na zaparcia - zapomniałam o nich [emoji6] aż mi ślinka pociekla jak o niej pomyślałam [emoji23]

Oliwiapartycja- kup kup mają super właściwości [emoji6]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, dawno nie pisałam co u mnie. Byłam tak przeziębiona i wypompowana z sił, że miałam siłę czytać, ale nie pisać. Na dziś musiałam się pozbierać, bo dziś była w końcu wizyta! Maluszek ma 2 cm, co odpowiada 9 tyd i 3 dni, ładnie mu bije serduszko i nawet machał rączką jak go pani doktor troszkę poddenerwowała. Dostałam namiary na klinikę genetyczną i muszę umówić się na termin. Na usg pani dr. stwierdziła, że nie widzi pogrubionego karku, a już by było powoli widać, choć jeszcze wcześnie na takie oceny. Ale myślę, że dzidzia jest zdrowa. Zdjęcia z usg zamieszczam na naszym wątku z usg i wizytami. Pozdrawiam was. Och, tak mi ulżyło... w poczekalni cały czas burczało mi w brzuchu ze strachu...


Gesendet von iPhone mit Forum BabyBoom
Mój ma 2.5 cm i wg USG to równy 9tydzien [emoji14]

f2w3flw1cbdbspns.png
 
@Madziula 27 - O, Opole! Mój mąż mieszkał kilka lat w Opolu za dzieciaka :)
Co do szpitala to jeszcze nie jestem pewna - wiem, że bardzo polecana jest święta Zofia na żelaznej, a wczoraj kolega mnie pozytywnie nastawiał do dziecięcego na Żwirki. Ciąże prowadzę u Małgorzaty Król w Centrum Medycznym Damiana. No i właśnie - ona jest ginekologiem położnikiem i pracuje w Wołominie więc trochę też rozważam opcję porodu tam. Żelazna jest bardzo oblegana, myślę że mniejsza szanse, że w Wołominie by mnie odesłali z kwitkiem. No ale jeszcze będę myśleć i czytać. Szpital na Solcu też ma dobre opinie z tego co patrzyłam.
Bardzo Ci współczuję mdłości :/ szczerze mówiąc nawet nie wiem jakie to dotkliwe bo sama nie mam tego problemu. To moja pierwsza ciążą i póki co przechodzę ją niemal bezobjawowo :)

@Eve_88 - jeśli masz problem z jedzeniem mięsa to dobrze by było żebyś postarała się do swojego jadłospisu dorzucić trochę roślinnych źródeł białka - jak wegetarianie :) Na przykład soczewicę, ciecierzycę, ogólnie strączki (tylko też oczywiście ostrożnie bo w nadmiarze są wzdymające), także orzechy, nasiona chia, lnu, no a ze zwierzęcych nabiał, na przykład sery (tylko nie z mleka niepasteryzowanego, jak niektóre pleśniowe). Ważne dla ich rozwoju jest żeby nasze maluszki miały dostęp do aminokwasów niezbędnych.
 
reklama
Ja właśnie siedzę w poczekalni i czekam na swoją kolej. Dziś odbieram wyniki badań, mam nadzieję że wszystko będzie ok no i że będzie mi dane ujrzeć kruszynkę na usg :)

Napisane na D5503 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry