karkula309
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2018
- Postów
- 3 175
Czyli wygląda na to że na udany związek nie ma recepty [emoji16]U nas też by to nie wypaliło.
Po pierwsze ja bym sobie nie pozwoliła na jakieś wyjścia na imprezy w weekendy. Po drugie mój by tak nie jeździł. Robią sobie grilla, oglądają mecz. Chociaż ostatnio wypije piwo , dwa i więcej nie tknie żebym się nie denerwowala . Jak koledzy jadą na dyskotekę, do baru na piwo to mój zostaje. Włączamy Skype i rozmawiamy.
On nie czuję potrzeby włóczenia się gdzieś. Wiele razy mi mówił, że jedzie zarobić a nie się bawić. Tęskni cholernie i tylko czeka żeby do mnie wrócić. Więc takie imprezy mu nie w głowie. Oboje jesteśmy zazdrośnikami mimo że sobie ufamy. Ale takie wyjścia by nas bardzo poróżniły. Oczywiście. Jak nie byłam w ciazy to raz czy dwa w miesiącu wyszłam z koleżankami na piwo do jednej czy do drugiej. Jak było ciepło to na aleje na altankę. Ale nie chodziłam po żadnych klubach, barach. Nawet nie miałam ochoty bez mojego. Za bardzo przywiązani chyba do siebie jesteśmy. Raz pojechałam na zabawę żeby mu zrobić na złość że pojechał na wesołe miasteczko [emoji23]
Ani ja się nie wybawilam ani on
U nas jest tak że ja wychodzę bez niego i on też sam wychodzi
Akurat w takiej kwesti sobie ufamy [emoji39] tylko że ja nie za bardzo wyobrażam sobie nie moc pojechać z koleżankami gdzieś na 2 dni na babskie spotkanie na przykład .. od zawsze powtarzalam że przyrzekalam mu miłość wierność i uczciwość ale nie przyrzekalam że będę siedzieć w domu i wszędzie go ze sobą ciągnąć [emoji23]
Uważam że najlepszy czas to ten spędzony z nim ale mamy całe życie , też potrzebuje czasem innego towarzystwa [emoji23]
Jak poszedł jeszcze przed ciąża na wieczór kawalerski to o 5 rano jechałam po nich i wszystkich chłopaków odwozilam do domu .. dla mnie właśnie to jest udany związek bo oboje tak chcemy żyć
Także ważne żeby w związku sobie wypracować jakiś model i być zadowolonym ja najpierw powiedziałam mu jak chce żeby wyglądało małżeństwo, on też mi powiedział czego oczekuje a dopiero potem wzięliśmy ślub by nie obudzić się z ręką w nocniku [emoji23]