reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzień dobry.

Jejku od wczoraj w południe naskrobałyście 150stron :)

Ja pojechałam dziś z sąsiadka do lumpeksu, dziś było wszystko za 1zl byłam w mega szoku bo było pełno fajnych ubrań. Myślałam, że po 1zl to same szmaty będą. Za 65zl kupiłam małej tyle rzeczy: sukienki, body, getry, czapeczki, polar, kurtkę na zimę, sobie 2bluzki, sukienkę nową z metką, chłopakom dżinsy nowe z metkami z H&M. Jestem mile zaskoczona. Nie znałam tego lmpeksu ale napewno będę tu chodzić.
 
reklama
Gekony lamparcie? Bo jesli one to lepiej aby nie biegaly swobodnie po domu bo sa male i mozna je przygniesc.. zreszta jedyna chyba wieksza jaszczurka na "swobodny wybieg" to chyba tylko warany bo duze rosna ;) :D a jesli chodzi o zolwiki.. tez mi sie podobaja ale tylko lądowe ;)

Chyba to o tym mówię. Nie znam nazwy ale na zdjęciu wygląda identycznie :p
Ale to chociaż po pokoju jak się go widzi, żeby nie siedział ciągle w akwarium. No ale zobaczymy jeszcze, bo będąc samej z malutkim dzieckiem , wątpię żebym miała siłę, czas i ochotę zajmować się jakim kolwiek zwierzątkiem. Jednak trzeba sprzątać, karmic itp.
A żółwik to wodno lądowy :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja wiem jakby to się skończyło, to my musielibyśmy wychodzić z pieskiem i dbać o niego. Widzę jak to wygląda u znajomych że to rodzice się opiekują zwierzątkami chociaż to dzieci nalegały. Zresztą zawsze jej mówię że jak byśmy mieli zwierzątko to niestety wiele z wielu rzeczy trzebaby zrezygnować. Znaleźć kogoś do opieki na czas wakacji bo nie wszędzie można i się da pieska zabrać.

No i chociaz bardzo macie śliczne zwierzaczki to ja też się ich boje i nic na to nie poradzę. Nie lubię bardzo jak psy biegają po mieście samopas i jeszcze ktoś mnie przekonuje że nic mi nie zrobi albo żeby moje dziecko pogłaskała bo ten pisiunio lubi dzieci ehh.
Ja mając psa nie cierpię latających psów samopas i ludzi mówiących, spokojnie on nic nie zrobi ... No zesz w tyłek mac ze tak powiem moja pierdzielmieta zawsze uśmiechnięta suczka 45 kg psa jej chęć do zabawy jest tak duża ze co mi po tym ze mi mówią nic nie zrobi może pani spuścić niech się pobawią... jak ja szarpie się z psem pies ze mną a drugi lata do zabawy i odpędzić go się nie da, nie spuszczę psa bo swoją masa staranuje mi ludzi niechcący podczas zabawy, jak biega to się na nic nie patrzy i nieraz wpada na nogi... ludzie powinni myśleć tez o innych noe o sobie i to nie rylko w kwestii psów
 
Dzień dobry.

Jejku od wczoraj w południe naskrobałyście 150stron :)

Ja pojechałam dziś z sąsiadka do lumpeksu, dziś było wszystko za 1zl byłam w mega szoku bo było pełno fajnych ubrań. Myślałam, że po 1zl to same szmaty będą. Za 65zl kupiłam małej tyle rzeczy: sukienki, body, getry, czapeczki, polar, kurtkę na zimę, sobie 2bluzki, sukienkę nową z metką, chłopakom dżinsy nowe z metkami z H&M. Jestem mile zaskoczona. Nie znałam tego lmpeksu ale napewno będę tu chodzić.
Super , że zakupy udane :)
Ja też lubię jeden u siebie w mieście. W poniedziałki -70% a rzeczy jak nowe. Zagraniczne firmy, polskie te najlepsze. A dziecięce ciuszki po prostu śliczne ❤️
 
Ja się dałam namówić dzieciom na królika, nie zdawałam sobie sprawy ile jest pracy przy takim zwierzęciu. Kuwetę trzeba sprzątnąć 2razy dziennie, dać mu karmę, warzywa, wode, pogłaskać go, pobawić się z nim. teraz jak jet na dworze mlecz, koniczyny to mu zbieram codziennie, kilka razy w tyg biorę go na dwór. Z resztą on widzi kto się nim najwięcej zajmuje i mi się odwdzięcza najczęściej leci do mnie i ze mną chce się bawić. Wtedy dzieciaki zdziwione i zazdrosne, że królik woli mnie:)
 
Ja wiem jakby to się skończyło, to my musielibyśmy wychodzić z pieskiem i dbać o niego. Widzę jak to wygląda u znajomych że to rodzice się opiekują zwierzątkami chociaż to dzieci nalegały. Zresztą zawsze jej mówię że jak byśmy mieli zwierzątko to niestety wiele z wielu rzeczy trzebaby zrezygnować. Znaleźć kogoś do opieki na czas wakacji bo nie wszędzie można i się da pieska zabrać.

No i chociaz bardzo macie śliczne zwierzaczki to ja też się ich boje i nic na to nie poradzę. Nie lubię bardzo jak psy biegają po mieście samopas i jeszcze ktoś mnie przekonuje że nic mi nie zrobi albo żeby moje dziecko pogłaskała bo ten pisiunio lubi dzieci ehh.
No niestety, zwierze to duze zobowiazanie. Tez w życiu widzialam wiele sytuacji, ze dzieci chcialy pieska ale po jakims czasie nudzi im sie wychodzenie z nim. Chociaz z drugiej strony mysle, ze posiadanie zwierzatka uczy obowiazkowosci i odpowiedzialnosci tylko rodzice powinni egzekwowac wykonywanie tych obowiazkow :)
 
Chyba to o tym mówię. Nie znam nazwy ale na zdjęciu wygląda identycznie :p
Ale to chociaż po pokoju jak się go widzi, żeby nie siedział ciągle w akwarium. No ale zobaczymy jeszcze, bo będąc samej z malutkim dzieckiem , wątpię żebym miała siłę, czasami ochotę zajmować się jakim kolwiek zwierzątkiem. Jednak trzeba sprzątać, karmic itp.
A żółwik to wodno lądowy :D
Terrarium musi byc opowiednie do jego wymagan ;) nie mozesz go puscic luzem po pokoju ;) bo jaszczurki sa szybkie i chowaja sie w zakamarki ;) akurat terrarium jest jego domem ;) mozesz czasem go wziasc ale nie musisz ;) co do karmienia,ja gamcie karmie do 3 razy w tyg bo ona zbiera pokarm pozniej trawi kilka dni ;) gekonowi podajesz w pojemniku i sam sobie bierze ;) zreszta agamie tez ale moja jest chora i sama sobie nie poradzi ;) a podloze wymieniam raz na dwa- trzy miesiace ;)
 
reklama
Ja się dałam namówić dzieciom na królika, nie zdawałam sobie sprawy ile jest pracy przy takim zwierzęciu. Kuwetę trzeba sprzątnąć 2razy dziennie, dać mu karmę, warzywa, wode, pogłaskać go, pobawić się z nim. teraz jak jet na dworze mlecz, koniczyny to mu zbieram codziennie, kilka razy w tyg biorę go na dwór. Z resztą on widzi kto się nim najwięcej zajmuje i mi się odwdzięcza najczęściej leci do mnie i ze mną chce się bawić. Wtedy dzieciaki zdziwione i zazdrosne, że królik woli mnie:)
Hyhyhy to tak jest u mnie ze swinka :D i reaguje jak go wolam i zaraz biegnie do mnie :D
 
Do góry