reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Wiecie co poszłam tak o 10 wydepilowac nogi taki mnie ból z prawej strony pleców (na wysokości nerek) złapał że musiałam wyjść z brodzika bo dziwnie się poczułam nigdy wcześniej tak nie miałam teraz o 11 ten ból się pojawił ale dużo mniejszy położyłam się i czekam czy się znowu pojawi ciśnienie 106/59 puls 106 ale ten puls może z nerwów.Mam nadzieję że to nie skurcze :(
I jak ? Lepiej ? Mnie też tak czasem zaboli w różnych miejscach np jak chce buta w powietrzu założyć lub docisnę nogę żeby skarpetkę założyć. Teraz musimy się poruszać jak babcie , żeby nas nic nie bolało. :)
 
reklama
IMG_0142.JPG


Podjechaliśmy do szpitala i Pani na rejestracji od razu kazała nam iść na oddział i do lekarza zagadać bezpośrednio żeby czasu nie tracić i nie czekać. Wszystko powiedzieliśmy, lekarz powiedział, że nie będzie mnie brał na fotel i robił usg i sprawdzał szyjki, bo w tym tygodniu ciąży nie ma co ryzykować i gmerać tam i kusić los a każda ingerencja i wkładanie sondy do środka to ryzyko, że pobudzone zostaną prawdziwe skurcze, skrócenie się szyjki itd. Wiec podłączył mnie na 40 min na KTG i tutaj wyniki.
Bicie serduszka idealnie na poziomie 140-160, a skurczy żadnych nie mam tzn na dole ten wykres to aktywność macicy i waha się od 15-35, ale to nie żadne skurcze tylko praca macicy i jak dzidzia się rusza. Mówi, że mam brać magnez, dużo odpoczywać i udać się jutro do swojego lekarza z tym wynikiem z ktg żeby i tak wszystko sprawdzić. Jestem zawiedziona, że nie sprawdził mojej szyjki jednak, ale skoro lepiej nie ryzykować to okej. Na jutro się zapisze prywatnie tutaj do lekarza i może on mi sprawdzi wszystko dokładnie.

Jestem spokojna :)

Dzięki za wsparcie i troskę wszystkim [emoji173]️[emoji8]
 

Załączniki

  • IMG_0142.JPG
    IMG_0142.JPG
    338 KB · Wyświetleń: 307
Z pewnością spać nie będzie :D

O jak dobrze, że ja sobie tylko mogę leżeć z wiatrakiem :D ruszę się dopiero 7 lipca ale wtedy będzie mi już wszytko jedno :D

To jesteś w 33 tygodniu ? Chcesz nosić do 40?:D szalona :D

A orientujecie się, czy mogę mamie na telefonie zainstalować tę aplikację i zalogować siebie ? Żebym nie musiała oddawać jej telefonu jak będzie szła odebrać te pampersy ? :)

W Niemczech w ogóle ta pogoda dziwna z tego co słyszę od K. Jak nie deszcz, zimno to na drugi dzień upał 30° :p
Chcę nosić tyle ile synek będzie chciał [emoji14] biorę pod uwagę warianty od 37 tyg, ale jednak ciąża z jakiegoś powodu jest wyliczana na 40 tyg [emoji14]
 
Chcę nosić tyle ile synek będzie chciał [emoji14] biorę pod uwagę warianty od 37 tyg, ale jednak ciąża z jakiegoś powodu jest wyliczana na 40 tyg [emoji14]


Jest wyliczana, ale to tak ogólnie - wszystko zależy pewnie od organizmu, wieku, stanu ciazy, przyrostu dziecka, jego tętna ciśnienia, stanu łożyska, stanu szyjki itd :D

Ja mam nadzieje urodzić w tym 38 tyg żeby tylko nie przenosić, bo już później z łożyskiem i wszystkim w środku coraz gorzej jest
 
Jest wyliczana, ale to tak ogólnie - wszystko zależy pewnie od organizmu, wieku, stanu ciazy, przyrostu dziecka, jego tętna ciśnienia, stanu łożyska, stanu szyjki itd :D

Ja mam nadzieje urodzić w tym 38 tyg żeby tylko nie przenosić, bo już później z łożyskiem i wszystkim w środku coraz gorzej jest
Ale pewnie dlatego jest wyliczana na 40 tyg, bo tyle najczęściej trwa :) więc czemu mam zakładać od razu inaczej, że urodzę za 4 tygodnie. I jak miną te 4 tygodnie będę się wkurzać, że nie rodzę? :D
Przenosić też bym nie chciała, ale to co my chcemy, to dzieci mogą mieć całkiem w nosie i zrobią po swojemu [emoji23]
 
Jest wyliczana, ale to tak ogólnie - wszystko zależy pewnie od organizmu, wieku, stanu ciazy, przyrostu dziecka, jego tętna ciśnienia, stanu łożyska, stanu szyjki itd :D

Ja mam nadzieje urodzić w tym 38 tyg żeby tylko nie przenosić, bo już później z łożyskiem i wszystkim w środku coraz gorzej jest
Ja mam plan urodzić po kilku z Was [emoji23] muszę się przygotować psychicznie [emoji23]
 
Ale pewnie dlatego jest wyliczana na 40 tyg, bo tyle najczęściej trwa :) więc czemu mam zakładać od razu inaczej, że urodzę za 4 tygodnie. I jak miną te 4 tygodnie będę się wkurzać, że nie rodzę? :D
Przenosić też bym nie chciała, ale to co my chcemy, to dzieci mogą mieć całkiem w nosie i zrobią po swojemu [emoji23]
Ja też liczę że zostało mi 6tygodni bo tyle do 40 ale liczę że 3 do bezpiecznego czasu. I wtedy niech się dzieje co chce. Byle nie przez czerwiec :)
 
Ja też liczę że zostało mi 6tygodni bo tyle do 40 ale liczę że 3 do bezpiecznego czasu. I wtedy niech się dzieje co chce. Byle nie przez czerwiec :)
No to ja uważam tak samo :) zakładam opcje od 37 do 40 tygodnia. Wiadomo, że chcieć to bym chciała ten 1-2 tyg wcześniej, ale nie będę tak zakładać od razu :) a przy problemach z szyjką też oczywiście odliczam do bezpiecznego terminu: jeszcze 3,5tyg do bezpiecznego, a 6,5tyg do 40 :D
 
reklama
Ale pewnie dlatego jest wyliczana na 40 tyg, bo tyle najczęściej trwa :) więc czemu mam zakładać od razu inaczej, że urodzę za 4 tygodnie. I jak miną te 4 tygodnie będę się wkurzać, że nie rodzę? :D
Przenosić też bym nie chciała, ale to co my chcemy, to dzieci mogą mieć całkiem w nosie i zrobią po swojemu [emoji23]

Jasne :) ja po prostu za dużo już czytałam wypowiedzi dziewczyn chociażby z lipcowek i innych żeby martwić się tym, że będę się męczyć do 40-42 tyg. A skoro tak dużo dzieciaczków pcha się tak wcześnie na świat to może i jest nadzieja u mnie. Cieszę się, że moja jest dziewczynka, bo podobno maja mniejsze główki i łatwiej rodzic i ogólnie są mniejsze, także takie 2,5 kg to szybko by mogło się rozpakować [emoji5][emoji16]
 
Do góry