miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Kuruj się, żebyś była już zdrowa do wyjazdu ;*
Miło ze strony Twoich teściów Ja swoich lubie, ale staram się trzymac trochę na dystans, nie chce, żeby za bardzo ingerowali w nasze życie, tym bardziej później mówili mi np jak mam wychowywać dziecko. Staram się ograniczać spotkania do minimum, co i tak konczy się w ten sposób, ze przynajmiej raz w tyg się widzimy, a oni marudzą, ze mało
Co do dzisiejszych planow to nie wiem, tyle pomyślow w głowie, a sił coraz mniej :/ mój idzie do pracy na 12, Wiec do 21 prawie jestem sama. Obiadu dziś nie muszę robic, bo wczoraj na wieczór ugotowałam rosołek Pojechałabym na miasto coś dla małej kupić, ale trochę się boje sama, ostatnio miewam jakies zawroty głowy i nigdy nie wiem kiedy mnie to znow spotka :/ Ty oszczędzaj się poki co ile tylko możesz, bo teraz to już nie ma żartów, niby koniec tak blisko, ale jeszcze niech te nasze dzieciaczki poczekają troszkę
Dzięki, na pewno będę już leżała i kurowała się
A teściowe super są, z nimi mam mega kontakt i jego mama i tata właśnie nie są tacy, że się narzucają i np dzwonią po pare razy w tyg czy nas „nawiedzają”. A z córcia tez się nie obawiam. Domyślam się, ze pierwsze 2 tyg po porodzie będzie chciała pomagać i odwiedzać nas tak co 2-3 dzień, ale tego nie unikniemy i pewnie wszystko z wyczuciem
Dokładnie tak, już niewiele zostało. Mi 50 dni [emoji5][emoji173]️