Sierpniowe Mamy 2018

[Kasiula8989]

Dziewczyny, pojawil sie temat na innym forum o obkurczaniu sie macicy po porodzie. Czy to faktycznie taki bol? [emoji32][emoji32][emoji32]

No z wielkości arbuza musi wrócić do wielkości pięści wiec trochę boli. Tzn najgorzej jak Mały pił z piersi to normalnie czułam że ze mnie leci i delikatne skurcze grr

 

[Biedroneczka10]

Dziewczyny, pojawil sie temat na innym forum o obkurczaniu sie macicy po porodzie. Czy to faktycznie taki bol? [emoji32][emoji32][emoji32]

Boli jak na okres, najgorzej jak się karmi bo wtedy się szybciej kurczy. Ja miałam zalecone leżenie na brzuchu jak najwięcej po porodzie i wtedy ponoć szybciej się obkurcza. Do przeżycia

@klaudiaa975 ja bym wziela normalna torbę z rzeczami dla Ciebie, jak coś się zacznie dziać to Ci dowiozą a w zasadzie na poród będziesz potrzebowala koszule i klapki także to co mieć będziesz

Piękny weekend się zapowiada także miłego Wam życzę

 

[GorzkaPomarańcza]

Boli jak na okres, najgorzej jak się karmi bo wtedy się szybciej kurczy. Ja miałam zalecone leżenie na brzuchu jak najwięcej po porodzie i wtedy ponoć szybciej się obkurcza. Do przeżycia

@klaudiaa975 ja bym wziela normalna torbę z rzeczami dla Ciebie, jak coś się zacznie dziać to Ci dowiozą a w zasadzie na poród będziesz potrzebowala koszule i klapki także to co mieć będziesz

Piękny weekend się zapowiada także miłego Wam życzę

Pocieszajace choc pewnie kazdy organizm inaczej przechodzi

 

[KatiNails]

Baldachimu nie będę miała, bo raz, że oddałam córce przyjaciółki (też sierpniówka, termin ma na 27), a dwa, że mimo pięknego wyglądu, strasznie się kurzy, a po praniu ciężko mi się prasowało materiał.

Zaś do do picia bawarki, bueeeeeee, nie lubię herbaty z mlekiem i nie tknę tego. Ha! Mój K ostatnio o tym wspomniał, że to na laktacje, patrzę na niego i mówię, że już wolę sobie herbatki specjalnej kupić niż ruszyć mleko z herbatą i jak mu smakuje, to niech sobie pije [emoji14] Ale słyszałam o tym już jak Kubę urodziłam.


Ja uwielbiam prasować, ale pod warunkiem, że mam dobre żelazko (moje to grat, nawet na parę nie jest, ale cicho, bo to bosch, mama chciała kupić mi prezent i nie zwróćiła uwago na to co kupuje, grunt że było tanie) [emoji14] Szczególnie lubię prasować koszule.

A teraz spadam na plac zabaw

Też mam kupione herbatki chociaż przy Aleksie niewiele mi dały.

Moja mi bardzo dużo pomoże ale widzę , że uparcie stoi przy swoim. Nie wie, że dużo się pozmieniało. Co do diety matki karmiącej to nie ma z nią żadnej dyskusji. Będę musiała jeść chyba po kryjomu [emoji23]

Ja Ci współczuję.
Moja mama z kolei pielęgniarka, na bieżąco się doszkala itp to z nią problemów nie mam. Wprost przeciwnie. Sama mi mówi żebym w paranoję nie popadała [emoji23]

No ja nie wiem czy dzieci żyły ile przypadków śmierci z tego powodu było tego nie wiemy z jakiegoś powodu są alerty w tym temacie. Jeśli chodzi o spanie z dzieckiem to już program kiedyś widziałam jak matka we śnie przygniotła malucha i udusiła. Bywa różnie, ale wiadomo trzeba mieć dystans do wszystkiego z nutą ostrożności

Ja tam od małego z Aleksem spałam, bo w nocy tak często wolał cycka że było mi wygodniej. I tak spał z nami ponad 3 lata i żyje [emoji23]

Ja właśnie od 6 h mam ciagle po prostu twardy brzuch jak skala, żadnych bolesnych skurczy itd

Oj tak, dziś tak będę działać

A może mała się gdzieś wypiela? Czy cała 'powierzchnia' macicy Ci się stawia ?
Ja czasami mam z jednej czy drugiej strony czy pośrodku takie twarde ( nie cała macica) i to wtedy mała pleckami i pupka mocno napiera.

Urażona duma mamy zostanie
Ale wiem , że skoro nie będę chciała to na pewno nie wypije. Kupiłam herbatkę laktacyjna. Jak mleko mam mieć to będę miała. A nie jakieś bawarki [emoji15]

Bavaria (piwo 0.0%) podobno też super na laktację.

Ja tez nie miałam toskoplazmozy, takze lepiej chyba dmuchać na zimne, podczas kp tez może być roznie, bo ma podobno silne alergeny taki łosoś, ale może być tak ze nic dziecku nie będzie.




@Maljan @Luiza. Taki łosoś jest chyba wędzony na zimno.

szukałam o tym i znalazłam, ze wg nie zalecają w ciazy łososia, chyba ze wiesz ze nie pochodzi z hodowli
Zobacz załącznik 867592
Zobacz załącznik 867593
Zobacz załącznik 867594
Tu znowu pisza, ze można jest surowe ryby jeśli są świeże, ale toskoplazmoza?? Lepiej chyba nie ryzykować, swoja droga ja i tak surowych nie lubie, chyba ze sushi. Ale w ciazy tez nie jem tych z surowym mięsem. Tam jeszcze bylo, ze łosoś wędzony jeśli nie pochodzi z hodowli to może być spożywany od czasu do czasu, ale oni tego nie napiszą, ze jest np z hodowli :/

Jak raz zjem łososia to się nic nie stanie [emoji23]
Toksoplazmoza nie łatwo się zarazić. Ja za dziecka miałam ale to była albo od zwierząt albo nieumytych owoców.. tak to kiedyś u babc było. Rąk ani owoców się tak nie było (jeszcze tym bardziej jak był 4-6 latek) jeszcze ja wiecznie ze zwierzętami psy, koty, kaczki, króliki, gęsi. wszystko wytuliłam i wycalowalam.

No to tez racja, ale jak nie zalecają, to lepiej nie kusić losu. Druga sprawa to łosoś sam w sobie może zawierać dużo substancji, które mogą szkodzić dziecku. Wiec tez wole nie jesc. A taka mam ochotę właśnie na taki serek pleśniowy z łososiem wędzonym. Lepiej nie będę już o tym myślała [emoji14] tak samo z feta jest, ze jeśli nie jest z niepasteryzowanego mleka to tez nie powinno się jesc, same dobroci...

Raz zjedzony bez przesady [emoji14]

Ja dostałam taką kartkę od pani ginekolog na pierwszej wizycie i tam pisało że nawet te z mleka pasteryzowanego mogą zawierać jakieś bakterie ( chyba listerii ? )
I że lepiej ich unikać lub spożywać po obróbce. Wiesz ja sama nie do końca w to wierzę ale gdzieś w mózgu pojawiła się blokada więc odpuściłam . Może jakbym tej kartki nie czytała to byłoby inaczej [emoji39]

Tak oscypek - listeria. Ja się zajadam oscypkami ale pieczonymi bo uwielbiam na ciepło.

Orientuje się któraś jak to jest ze szczepieniem na żółtaczkę (tą, wszczepienną). Byłam szczepiona 3dawkami 10 lat temu i czy teraz muszę się doszczepic? Będę miała cc więc kolejna operacja i tak mi się przypomniało, że kiedyś przy 1szczepieniu coś mówili

Ja miałam 16 lat temu. I nic mi nie mówili że znów muszę. A 4 lata temu też miałam CC.

Hej dziewczyny
Mala ma 2050g ogolnie z nia wszystko ok.. serduszko tez moja szyjka ma 2/2.5cm jest miekka ale zamknieta,mam odpoczywac i zapisal mi zelazo mam brac jedna tabletke dziennie. Oczywiscie kupilam cos [emoji14]
I taka skrzyneczke do lazienki na malej pierdolki a moja starsza oburzona ze dlaczego Michalinka ma osobno wszystko i dla siebie ,a ona musi ze mna sie dzielic Zobacz załącznik 867619 Zobacz załącznik 867620

Duża [emoji7]
Mój małżonek w pracy ma takich mnóstwo.
Jakiś czas temu przywlókł mi białe i ciemno szare z wyciętymi sercami

Mi pomogła ta tabletka co mi przepisał. Od rana co kilkanaście minut miałam twardnienia. Wzięłam i jak ręką odjął

Widzisz lekarz wie co robi.

Tak to jest obiad szpitalny. Na jedzenie tu nie można narzekać. Wiadomo, że zdarzają się też takie niezbyt dobre rzeczy jak np wczoraj..ryz z sosem i jakby takim mielonym mięsem i do tego sałata z vinegretem ale większość rzeczy jest na prawdę dobra.

U nas w szpitalu na patologii póki dziecko masz w brzuchu karmią suuuper. A na trakcie już potem to... Mąż będzie mi musiał z domu obiady przynosić [emoji23][emoji23]

A czemu " nadal" miękka ? Może stwardnieć ? Ja się pytałam lekarza to mi powiedział że jak już zmiekkla to nie stwardnieje .. a tak bardzo bym tego chciała [emoji39]

Ja mam miękką od 21 tc. Ale długa i zamknięta i kazali się tym nie przejmować.

Dziewczyny, pojawil sie temat na innym forum o obkurczaniu sie macicy po porodzie. Czy to faktycznie taki bol? [emoji32][emoji32][emoji32]

Niestety..
Ogólnie normalnie nie. Ale jak przystawialam syna do piersi (dwa pierwsze dni takie były) to płakałam. Nie dość że ból brodawek to wtedy tak gwałtownie macica się kurczyła że szkoda gadać. No ale wszystko do przeżycia. Ja też mogłam czuć ją mocniej bo ja po cc i macica była pocięta.

 

[KatiNails]

Boże nadrobiłam 30 stron prawie [emoji23][emoji23]

 

[GorzkaPomarańcza]

Jeju nie bralam pod uwage tego, ze jeszcze po porodzie czeka mnie jakis bol [emoji28] myslalam, ze dziecko wyjdzie i koniec boli

 

[monika267]

Dziewczyny, pojawil sie temat na innym forum o obkurczaniu sie macicy po porodzie. Czy to faktycznie taki bol? [emoji32][emoji32][emoji32]

Bez przesady przy pierwszym dziecku bardzo lekko to odczulam praktycznie wcale ale wiadomo każda z nas jest inna nie przejmuj się to nie jest ból nie do zniesienia tyci większy przy kolejnych porodach ale bez przesady jak przrzyjemy poród to to również a to jest pikuś )

 

[karkula309]

Jeju nie bralam pod uwage tego, ze jeszcze po porodzie czeka mnie jakis bol [emoji28] myslalam, ze dziecko wyjdzie i koniec boli

Ja też tak myślałam , a tu proszę .. taka niespodzianka.. no nic , spróbuję to wyrzucić ze świadomości [emoji16][emoji16]

 

[gosc12]

Klaudia a może za dużo macasz brzuchola i sprawdzasz, masujesz. To też bywa powodem twardnienia. Poza tym dziecko jak się rusza to brzuch również robi się twardy.
Mam nadzieję że szpital ominiesz.
Jeśli chodzi jednak o torbę to ja bym wzięła rzeczy narazie dla siebie. Zawsze mogą ci dowieźć resztę.

Nie, nie masuje , nie ugniatam. Oduczylam się tego już parę tygodni temu. Leżę i czuję , że nagle zaczyna się napinać, inaczej niż jak dziecko się wypina. Czekam już u lekarza, jedna Pani przede mną. Może będzie dobrze.

 

[madziula92]

Nie, nie masuje , nie ugniatam. Oduczylam się tego już parę tygodni temu. Leżę i czuję , że nagle zaczyna się napinać, inaczej niż jak dziecko się wypina. Czekam już u lekarza, jedna Pani przede mną. Może będzie dobrze.

Powodzenia :* trzymam kciuki :*