reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Przy 4 litrach wody dziennie nie dziwie sie :D
Haha to też na pewno jest powód[emoji16] Ale przed ciążą tak często nie chodziłam, a piłam podobnie [emoji16]
Dla mnie fajnie było tak chłodno i lepiej się spało a dziś się przebudziłam w nocy i mój leciał po wiatrak :D
No fakt[emoji4]lepiej się spało[emoji16] Ale mnie już było tak zimno, że musiałam w domu sweter i skarpetki nakładać[emoji23]
 
reklama
Mniam za mną tez chodzi, ale zastanawiam się zawsze czy łosoś wędzony to my możemy jesc? Surowego miesa czy ryby nie można, ale jak jest wędzony to już nie jest surowy? [emoji14] Może głupie pytanie, ale nurtuje mnie od początku ciazy, zaprzestałem o tym myśleć przez jakiś czas, ale mi przypomniałaś :D
Niby nie. Ale te sklepowe masz przebadane pod kątem bakterii i drobnoustrojów.
Co innego jakbyś sobie złowiła i wywedzila to ja bym się już bała
 
Synuś chodzi do przedszkola. Mąż go odwozi i przywozi po pracy. Ostatnio trochę chorował, łącznie ze 2 tyg był w domu, to byłam z nim sama. Niestety teściowa daleko, na mamę nie do końca mogę liczyć, jest na emeryturze,ale pomaga tylko wtedy kiedy mąż wyjeżdża lub gdy potrzebuje bardzo pomocy na chwile. Jak byłam w ciąży z synem to mieszkaliśmy u rodziców i wtedy kompletnie nic nie robiłam. Teraz pomimo tego ze ogarniam podstawowe rzeczy jak pranie, gotiwanie,szyjka od 20 tc trzymala sie na poziomie 26 mm. Raz nawet miała 32 mm:) teraz od 1 czerwca miała 22 mm... dodatkowo wód plodowych mam na granicy, AFI=6. Dlatego boję się z myślami czy nie podjechać na pogotowie mimo wizyty w środę... Z drugiej strony naprawdę często mnie badają,a to też drażni ta szyjka..
Jeśli masz siedzieć i się denerwować to ja bym zawiozła synka do mamy i jednak skontrolowała się na IP. Bo wczesny tydzień, krótka szyjka a jeszcze jak masz jakieś bóle , wątpliwości. Nie ma co ryzykować. To jest dziecko i tylko my mozemy się nim w obecnej sytuacji opiekować. Mam nadzieję , że jest wszystko dobrze :*

A mi nic nie mówił ile mam wód. A już nie raz widzę, ze piszecie afi= ..
 
Z tego co wiem, to można jeść wędzone na gorąco :)


Dziewczyny, nie dajcie się zwariować. Jak macie ochraniacze wiązane od dołu i góry, to dziecku nic się nie stanie. Ale mnie wkurzają takie "naukowe" wywody pod tytułem "kołderka jest be", "ochraniacz jest be".. a jak dziecko zaczyna się obracać z boczku na boczek, to w szelkach je podwiesimy na sen? Są dzieci, które śpią twarzą w materacyku.
Ja mam ochraniacze, bo ładnie wyglądają i będę je nakładać :)

klaudiaa975 Ty masz teraz bojowe zadanie :) masz leżeć i tylko ładnie pachnieć, nic więcej :) trzymaj się kobieto.
A co do samej szyjki, to moja znajoma z rozwarciem dwa tygodnie leżała i urodziła w terminie.

A tak poza tym dzień dobry i miłego dnia życzę. :)
Też tak uwazam , ale nie chciałam się wypowiadać żeby nie robić zamieszania i nie wyjść na wyrodna matkę. [Emoji23]
Kiedyś matki zawieszały ochraniacze, dawały poduszki i dzieci żyły. A teraz od kad powchodziły te wszystkie uprzedzenia to strach żeby pokazać komuś kołderkę w łóżeczku :D z resztą każdy zrobi jak będzie uważał, u mnie będzie kołderka, ochraniacz a nawet baldachim :p

Dużo jest dziewczyn z rozwarciem, krotka szyjka i ciąża donoszona :) to mnie podtrzymuje na duchu i daje nadzieję :*
 
Klaudia moge Ci przeslac ciuszki do prasowania jak popiore :D a tak serio to czekam jeszcze az mama mi przywiezie ciuszki, ktore kupila, zeby wszystko razem wyprac. Nie wiem czy nie bede musiala czegos dokupic :) takze czuje, ze u mnie do porodu z wyprawka sie bedzie ciagnelo, bo nie potrafie sie spiac tak jak Wy :D
Powiem Ci , że gdybyś mieszkała bliżej a ja nie musiałabym leżeć to szczerze, z miłą chęcią bym Ci wyprasowala :) ja bym miała zajęcie a ty mniej roboty :):)
 
W końcu nic mi nie dolega z ta noga :) ale musiałam zrobić dużo badań . Położna zauważyła moje utykanie i spytała co się dzieje i dostałam opiernicz że muszę zrobić badania bo to może być zakrzepica ale na szczęście nie jest [emoji6]

Co do tego ucisku głowa to nie wiem czy to zawsze od tego. Mój leży dupcia do dołu , niby mniejszy nacisk niż jakby leżał głową a i tak biegam co chwilkę do toalety

To całe szczęście ;)
A co do sikania to nie wiem. Według mnie kobiecie w ciąży ma prawo chcieć się biegać co pół godziny do toalety i tyle. :p
 
No mowil m tym lekarz że ci młodzi to już raczej słabo potrafią ręką to zmierzyc a Ci co pamiętają jak USG nie było tak powszechne pamiętają. Mi zazwyczaj sprawdza ręką a później USG dopochwowo ale czasem tylko ręką i wie co i jak.

Ja mam ochraniacz i zakładam. Pamiętam jak córka się urodziła i ona spala od urodzenia tylko na brzuchu. Wszyscy mnie straszyli że nie może bo się udusi wie ja ją ususilnie obracałam na plecy a ona wtedy się budziła. W końcu pediatra mi powiedziała żebym się puknela w głowę i że dobrze że śpi na brzuchu przynajmniej nie ma problemów z brzuszkiem i żebym przestała świrować. To samo słyszałam o spaniu z rodzicami. A ona uwielbiała i dalej lubi przyjść do nas w nocy także my wszystko na bakier:p
Ja lubię słuchać rad doświadczonych osób. Ale np. jak mama mi wczoraj nerwów napsuła, żebym zaczęła pić bawarke [emoji15] a ja , że nie tknę mleka a co dopiero w herbacie [emoji15] i kłótnia o to , że nie będę miała mleka a tak to bym rozbudziła laktację... I że jak jej nie chce słuchać to nie będzie mi rad udzielać żadnych. To się odechciewa.. lubię podpytać, coś sie dowiedzieć. Ale jak chce zrobić coś po swojemu a ktoś mi narzuca i stoi nad głową , że nie tak robię jak powinnam. Bo nie po myśli tej osoby.. to mam ochotę udusić.
Dlatego rozumiem. :) Najważniejsze to słuchać samej siebie. Zwłaszcza przy dziecku, swoim dziecku :)
 
reklama
@klaudiaa975 o bawarce nie słyszałam hehe. Moja mama jest spoko także czasem coś powie ale się nie narzuca.
Ja dużo się nasłuchałam od innych ale nie łatwo się poddaje i mam swoje zdanie. Szanuję zdanie i doświadczenia innych ale to że np coś się u nich sprawdziło nie znaczy że u mnie zadziała no i też każdy ma trochę inne podejście do swoich dzieci.
 
Do góry