reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

To najprawdziwsza prawda :)

Dzień doberek :)
Nie wiem jak to jest z tymi dziećmi, ale kurcze, będę chciała żeby Kuba nie spóźniał się do szkoły, to śmieci z rana każe mu wyrzucać. Na hasło "weź śmieci ze sobą" usłyszałam, że się spóźni. Dobrze, że to te papierowe, opakowania etc.. ale któregoś dnia się wkurzę, bo to jakaś choroba jest, lenistwo z olewatorstwem, i wypierdzielę mu cały kubeł tych śmietków na środku jego pięknego pokoju... ciekawe czy różnicę zauważy, ech, nastolatki.
Coś jak mój syn tylko że mój ma już 15 lat a len okropny a nigdy mu nie pozwalalismy na lenistwo chyba ma po moim ojcu bo on też 2 lewe do wszystkiego masakra ;):(
 
reklama
Jeżeli by tak to wszystko wyglądało jak opisują to kobieta podczas kp mogłaby pić coca Cole jeść hamburgery a nie stety to nie służy ani nam ani dziecku bo wszystko z jedzenia przedostaje się do krwiobiegu np.chemia cała z niepolecanych produktów a wiadomo że obecnie nasze jedzenie nie jest eko wręcz odwrotnie
Przedostają się tylko alergeny...itd. albo jest nietolerancja na bmk...Nie ma opcji, żeby wszystko szło do krwi[emoji4] @KatiNails kiedyś fajnie o tym napisała[emoji4] wszystko zależy od dziecka i dojrzałości jego układu pokarmowego [emoji16] każdy robi jak chce[emoji4]
 
Przedostają się tylko alergeny...itd. albo jest nietolerancja na bmk...Nie ma opcji, żeby wszystko szło do krwi[emoji4] @KatiNails kiedyś fajnie o tym napisała[emoji4] wszystko zależy od dziecka i dojrzałości jego układu pokarmowego [emoji16] każdy robi jak chce[emoji4]
Masz rację tylko że przez te nasze super jedzenie coraz więcej dzieci ma alergie i inne problemy.Miejmy nadzieję że nas one ominą:)
 
Przedostają się tylko alergeny...itd. albo jest nietolerancja na bmk...Nie ma opcji, żeby wszystko szło do krwi[emoji4] @KatiNails kiedyś fajnie o tym napisała[emoji4] wszystko zależy od dziecka i dojrzałości jego układu pokarmowego [emoji16] każdy robi jak chce[emoji4]
Na mamaginekolog jest fajny filmik jak tłumaczyła 'dietę ciężarnej' i 'dietę matki karmiącej'. :)
Dodatkowo jak mały miał bmk to alergolog też mi to tłumaczyła :)
Owszem nikotyna, chemia, alkohol mogą przenikać do pokarmu, ale to że zjemy smażone to nie znaczy że nasze mleko będzie ciężkostrawne i brzuch malucha będzie bolał, to że wypijemy wodę gazowana to nie będziemy miały gazowanego mleka, a to że zjemy kapustę / fasolkę nie sprawi że z mlekiem gazy prześlemy niemowlakowi :)
Dlatego ważne by w miarę zdrowo się odżywiać. Wiadomo alhokol, nikotyna odpada. Jesc jak najmniej przetworzonej żywności. Ale ogólnie jest można wszystko :)
Nawet takiego burgera :D ale ... Wiadomo lepiej go zrobić samemu i wiedzieć co się wkłada niż kupować pełne chemii i polepszaczy smaku :)
 
Poczytałam i fakt pozmieniało się przez te 8 lat ;)
Czy to możliwe, że gazy z przewodu pokarmowego mamy przenikają do pokarmu?
Najnowsze doniesienia lekarzy dowodzą, że nie ma takiego sposobu, by gazy, które pojawią się w jelitach mamy jakąkolwiek drogą dotarły do jelit dziecka. Do mleka mamy gazy te nie są w stanie przeniknąć – a tym samym dotrzeć się poprzez mleko do dziecka. Nie obawiaj się więc, że maluch będzie miał kłopoty z bólem brzuszka, kolką, jeśli będziesz jadła warzywa kapustne i strączkowe. Możesz pić także wodę gazowaną, jeśli ją lubisz i ci nie szkodzi.

Morał taki ze można wszystko tylko z głową:)Człowiek całe życie się uczy :)
 
Na mamaginekolog jest fajny filmik jak tłumaczyła 'dietę ciężarnej' i 'dietę matki karmiącej'. :)
Dodatkowo jak mały miał bmk to alergolog też mi to tłumaczyła :)
Owszem nikotyna, chemia, alkohol mogą przenikać do pokarmu, ale to że zjemy smażone to nie znaczy że nasze mleko będzie ciężkostrawne i brzuch malucha będzie bolał, to że wypijemy wodę gazowana to nie będziemy miały gazowanego mleka, a to że zjemy kapustę / fasolkę nie sprawi że z mlekiem gazy prześlemy niemowlakowi :)
Dlatego ważne by w miarę zdrowo się odżywiać. Wiadomo alhokol, nikotyna odpada. Jesc jak najmniej przetworzonej żywności. Ale ogólnie jest można wszystko :)
Nawet takiego burgera :D ale ... Wiadomo lepiej go zrobić samemu i wiedzieć co się wkłada niż kupować pełne chemii i polepszaczy smaku :)
Właśnie poczytalam o kp i dużo się zmieniło przez czas mojego nie bycia w ciąży;) pamiętam jak urodziłam synka i po 3 tyg wyladowalismy w szpitalu bo mały miał okropne kołki i przyszedł lekarz na obchody i pyta się mnie aco jadłas a ja ze 2 łyżki budyniu czekoladowego no to masz za swoje przez to dzieciak ma kolki -masakra i do tej pory jest takie przekonanie że jak dziecko ma kolki to matka coś zle je.
Teraz będę słuchać siebie a nie starych bab ;)
 
reklama
Poczytałam i fakt pozmieniało się przez te 8 lat ;)
Czy to możliwe, że gazy z przewodu pokarmowego mamy przenikają do pokarmu?
Najnowsze doniesienia lekarzy dowodzą, że nie ma takiego sposobu, by gazy, które pojawią się w jelitach mamy jakąkolwiek drogą dotarły do jelit dziecka. Do mleka mamy gazy te nie są w stanie przeniknąć – a tym samym dotrzeć się poprzez mleko do dziecka. Nie obawiaj się więc, że maluch będzie miał kłopoty z bólem brzuszka, kolką, jeśli będziesz jadła warzywa kapustne i strączkowe. Możesz pić także wodę gazowaną, jeśli ją lubisz i ci nie szkodzi.

Morał taki ze można wszystko tylko z głową:)Człowiek całe życie się uczy :)
Jasne :) wszystko z głową ;)
Ja Ci powiem że widzę zmiany w ciągu 4 lat (niekoniecznie odnośnie diety matki, ale żywienia niemowląt, opieki okołoporodowej itp) a co dopiero jak ktoś ma większą przerwę :)
 
Do góry