reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Hej kobietki :) ale tu dziś aktywnie.
Ja wczoraj przeleżałam prawie cały dzień w łóżku, to już przeginka, ale na nic więcej nie mam siły niż wstać, umyć się, zjeść coś i tyle.. jedynie wieczorkiem pojechaliśmy na zalew dotlenić się i posiedzieć. Dziś wstaliśmy, zjedliśmy śniadanko i sprzątanie mieszkania. Ja poscieralam kurze wszędzie i będę myła podłogi, Bartek sprząta całą łazienkę, zlew i kuchenkę w kuchni i będzie odkurzał. Mega duża pomoc, bo szczerze to już nie mam siły na takie samotne sprzątanie.. po tym ścieraniu kurzy wymieklam i leżę i słabo mi było. Ale to pewnie dlatego, że córeczka coraz większa.

Ja dziś zaczęłam 32+0 czyli 33 tydzień. Pozostało 56 dni [emoji5]

Za 1,5 h jedziemy do teściów na obiadek, a później pewnie w domu odpoczynek.
Ja tez wczoraj po sprzataniu pol dnia przelezalam. Na dzisiaj zostawilam sobie mycie podlog. My sprzatamy zazwyczaj na pol mieszkanie:) w ta pogode nie jest latwo, bo nawet jak leze to jestem cala mokra
 
reklama
To prawda, ja mam problem z koszulami do porodu czy po, do szpitala, bo nic nie mogłam znaleźć ani stacjonarnie ani online. Jedynie na Amazonie i w końcu tam zamowilam, bo się wkurzylam. Zobaczymy co przyjdzie i czy się nada :p


A ja właśnie chciałam pisać posta w sprawie koszuli do porodu bo też jeszcze nic nie mam :(
Znalazłam coś takiego szpitalnego ale nie wiem czy to nie jest zbyt przejrzyste :)
koszula.jpg
 

Załączniki

  • koszula.jpg
    koszula.jpg
    41 KB · Wyświetleń: 338
My tez mamy małe mieszkanko ale sprzątanie zazwyczaj zajmuje z 2 -3h [emoji16] mi najbardziej upały dokuczają..siedzę i jestem cała mokra..kiedy te upały się skończą..czytałam na lipcowkach ze donoszona ciąża zaczyna się od 37t+1 d :) a wcześniej uznają dzieci za wcześniaki:) zjadlam loda i mały się bardzo uaktywnił [emoji16]



Ja tez właśnie podczytuje tam ciagle odkąd widziałam, że już chyba 2-3 z nich urodziły, a następne kobitki maja tez terminy zaniedlugo :D
 
Dobrze, ze Przynajmiej taka pomoc jest. A rok to zawsze już coś :) Myslalam, ze tam już wg na nic nie można liczyć :p
Ja muszę się zastanowic czy chce rok czy dwa macierzyńskiego. Podobno za rok płaca 66%, a na dwa po 33% tylko, ale muszę sie dokładnie zorientować jak to jest.

No w Polsce to z byle czego trzeba się cieszyć. Heh :sorry2:
Ja się nie orientuję więc nie pomogę :hmm:
 
Ja już nie sprzątam. Robi to mój mąż.
Ale u nas 65m, dwa poziomy. Nie mam mocy :(
Jeszcze przez te skoki tętna to wogole...
Czuje się nie jak ciężarna a stara babcia.


No to się nie dziwie. U nas tylko 30 m, także połowa waszego. Ja dziś kurze poscieralam wszędzie i umylam podłogi i zaraz prysznic chłodny i chyba pogram w simsy, zrobię sobie rodzinkę z 3 dzieci [emoji28][emoji28][emoji28][emoji28] i oczywiście chata wypasiona na kodach [emoji1380][emoji1380]
 
No bo trzeba sobie trochę odpuścić już tego sprzątania [emoji8] trochę niech zrobi partner/mąż, a trochę trzeba olać. Ja wychodzę z założenia, że nic się nie stanie jak kilka ostatnich tygodni nie będzie idealnego błysku :) po 37tc można jeszcze posprzątać więcej jak ciąża będzie donoszona :)


Dokładnie :) u mnie Bartek i tak mnie zaskoczył mocno, bo mówi, że i tak zanim córcia się urodzi to tak 20-28 lipca on będzie chciał wysprzątać całe mieszkanie, ale tal porządnie tzn wszystko z szafek powyciaga, posciera kurze, umyje okna itd [emoji5]
 
reklama
Do góry