E
Ewka34
Gość
Tez mam takie zboczenie jak mijam kobiete w ciazyDokładnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tez mam takie zboczenie jak mijam kobiete w ciazyDokładnie
Może być podobnie, a może być zupełnie inaczej, podobno każda ciaza jest inna dokładnie, jak mała będzie chciała wyjsc to będzieTzn ja w pierwszej ciazy urodzilam 2 tyg przed i tak jakos czuje ze teraz moze byc podobnie,aczkolwiek nie jest to regula bo moge urodzic i po terminie i tak jak @Anulaa88 pisze wazne kiedy malutka bedzie chciala wyjsc
Jasne wszystko na spokojnie, ważne żeby obrać sobie jakiś cel i do niego dążyć. Ja i tak cieszę się z tego co mamy. Nie chciałabym się jakos chwalić czy coś, Wiec nie chce żeby mnie ktos złe odebrał, ale w wieku 27 lat, mamy dom, co prawda na kredyt, ale rata wynosi nas dużo mniej niż byśmy mieli komuś za wynajem płacić. Jeszcze sporo jest tu do zrobienia przede wszystkim na zewnatrz wokół domu ogródek itd, musielibyśmy dobudować coś w stylu przedpokoju, bo teraz mamy coś wielkości metr na metr, tak ze nawet wozka tam nie wstawię, ani wg nic, buty na schodach na pierwsze piętro, piwnice trzeba by było pogłębić, bo jest dosyc niska. Ale nie ma co narzekać, w srodku praktycznie wszystko zrobione, tylko ten pokoik dla małej i jeszcze jeden na poddaszu, ale to już na spokojnie.No domyślam się, że dużo, ale my wcześniej mieliśmy auto za 2,5 tys wiec to teraz to jest luksus, a za 4 lata to wiadomo z 20 tys sie zainwestuje jak już będzie mieszkanie kupione większe i będą większe zarobki
Jasne wszystko na spokojnie, ważne rzeczy obrać sobie jakiś cel i do niego dążyć. Ja i tak cieszę się z tego co mamy. Nie chciałabym się jakos chwalić czy coś, Wiec nie chce żeby mnie ktos złe odebrał, ale w wieku 27 lat, mamy dom, co prawda na kredyt, ale rata wynosi nas dużo mniej niż byśmy mieli komuś za wynajem płacić. Jeszcze sporo jest tu do zrobienia przede wszystkim na zewnatrz wokół domu ogródek itd, musielibyśmy dobudować coś w stylu przedpokoju, bo teraz mamy coś wielkości metr na metr, tak ze nawet wozka tam nie wstawię, ani wg nic, buty na schodach na pierwsze piętro, piwnicy trzeba by było pogłębić, bo jest dosyc niska. Ale nie ma co narzekać, w srodku praktycznie wszystko zrobione, tylko ten pokoik dla małej i jeszcze jeden na poddaszu, ale to już na spokojnie.
Też tak mam. Najbardziej obawiam się , że braknie papieru w łazience i płynu do naczyń tu mama mnie jeszcze powstrzymuje ale u siebie będę robiła duże zapasy zwlaszcza, że będę sama z małąJa mam jeden w łazience, razem z odżywka, a w takiej mojej szufladzie z kosmetykami mam jeszcze dwa zestawy Haha dziś wyciągałam z tej szuflady płyn do demakijażu oczu i zostały tam jeszcze 3 poza tym, który wzięłam i tak praktycznie ze wszystkim, zapasy jakby w sklepie miało zabraknąć [emoji23]
Jak już się urodzi to kazdy szmer Cię obudzi włączy Ci się instynkt macierzyńskiTo moje nie będzie się wg budziło jeśli ja nie wstaje Haha ja spie jak zabita, często nawet nie słyszą budzika męża, ani nie budzę się jak wstaje, mam nadzieje ze jak się dzidzia urodzi to będę bardziej czujna
Oczywiście, ze tak życie bez celów byłoby nudne, żeby tak tylko żyć z dnia na Dzien. Jednak nowy członek rodziny to dopiero będzie dla nas wyzwanie i pewnie mała odmieni nasze dotychczasowe życie, ale bardzo tego chcieliśmy Teraz przede wszystkim musimy się skupić na tym, żeby wszystko kupić co potrzeba na przyjscie na świat tej małej istoty a jeśli mogę coś doradzić to myśle, ze lepiej od razu pójść w szeregowke, fajnie jest miec swój ogródek i nie martwic się zbytnio o sąsiadów, w najgorszym wypadku masz tylko dwóch obok siebie, a nie np 12 jak w bloku czy jeszcze więcejDokładnie, o wiele pewniej i łatwiej się kroczy gdy ma się jakieś plany na jutro, na za rok itd wiem o czym mówisz, my tak od pół roku działamy i to się sprawdza. Jasne, ja to rozumiem i nie odbieram jako chwalenie się czy coś, ciężko na to sami pracujecie. Każdy może to osiągnąć jeśli ma chęci i ciężko będzie pracować
My zamierzamy teraz do wakacji 2021 odkładać tak solidnie na mieszkankę większe tzn na pewno tak do sierpnia 2020 uzbierać około 100 tys, wziąć kredyt następne 100 tys i kupić mieszkanie większe lub szeregówke z małym ogródkiem takie marzenie a później właśnie zamiast odkładania to co miesiąc spłacać po 3-4 tysiące, które wcześniej się odkładało i tyle.
Jasne, grunt, że swoje i teraz cegiełka po cegiełce będziecie tam urządzać, nic na szybko
Ja mam przeczucie ze w lipcu wyjade.. chociaz to nie powiedziane co prawda, ale jakies tak przeczucie mam.. ze polowa lipca..
Tak jest wygodniej, jeśli tylko ma się więcej miejsca żeby to trzymac, nigdy Cię nic nie zaskoczy. Przynajmiej nie mam tak ze muszę jechac akurat dziś po konkretna rzecz, tylko kupuje zawsze przy okazji większych zakupów.Też tak mam. Najbardziej obawiam się , że braknie papieru w łazience i płynu do naczyń tu mama mnie jeszcze powstrzymuje ale u siebie będę robiła duże zapasy zwlaszcza, że będę sama z małą
Jak już się urodzi to kazdy szmer Cię obudzi włączy Ci się instynkt macierzyński
Nie wiemJeśli szyjka się skraca to poród coraz bliżej czy to nie ma znaczenia ? I można chodzić z szyjka 1cm i przenosić ?