Sierpniowe Mamy 2018

[gosc12]

O tym nie slyszalam, to może spróbuje zaraz, dzięki

Mój tata brał łyżeczkę sody i przepijal woda na zgagę

 

[karkula309]

Krem do pupy mam bepanthen, a mleczko do pielęgnacji hipp. Ale raczej nie będę smarować codziennie synka całego, bo po kąpieli już będzie nawilżone bo te płyny do kąpieli nawilżają już. Tzn zobaczymy jaką będzie miał skórę.

Mi właśnie położna mówiła że najlepiej nic nie planować tylko później zobaczyć jakie będzie dziecko bo może mieć różną skórkę i jak nie będzie potrzeby go kremować to żeby tego nie robić [emoji14]
Jak nazywacie swojego synka ? Szukałam dzis w swojej pamięci chyba z pół dnia ale nie wiem , czy nie mówiłaś , czy nie pamiętam

Na początku ciąży znalazłam w Biedronce te prawdziwe mleczko z kotkiem na opakowaniu. Toffi i to w błękitnej tubce mmmmmm. Zjadłabym [emoji173]️

A da się porównać do czegoś ten smak ?
Myślałam że jak mąż wróci to mi powie ale sam nie pamięta

My też powiedzieliśmy w święta, bo nie było wyjścia[emoji4] Wszyscy mi wino proponowali [emoji4]Reszta rodziny dowiedziała się dopiero ok.15/16tc[emoji4]

My chcieliśmy powiedzieć na wigilię ale ja już wtedy byłam po szpitalu, musiałam leżeć plackiem więc nawet na wigilię do teściow nie pojechaliśmy ( a miała być Wigilia na 20 osób nawet z moimi rodzicami ) .. więc teściowa tylko powiedziała reszcie rodziny że mamy grypę ( ona wiedziała jak jest ) . Nie chcieliśmy mówić prawdy reszcie bo wtedy dla mojej ciąży było być albo nie być a to wszystkim zepsuloby nastrój świąteczny

 

[GorzkaPomarańcza]

Mam do was pytanie co do kosmetyków dla malucha.
Jaki krem do pupy kupiliście taki na codzien nie na odparzenia już. Depanten jest dość drogi.
Jaki krem/ mleczko kupiliście do codziennej pielęgnacji całego ciałka? Nivea, Dove odpadają bo mają perfum i nie mają chyba info że od pierwszego dnia życia. Ja mogę mieć taniochę byle by bezpieczny.
Dziś staliśmy w Rossmanie i nie wybrałam nic.

Jezeli zalezy Ci na niskiej cenie kosmetykow to te lidlowskie Cien maja dobre sklady tylko nie wiem czy sa od pierwszych dni. Ja chyba kupie z AA zestaw, tez jest super

 

[Maljan]

4 listopada a Ty ?

26 października [emoji14]

 

[kasiak85]

Kurde, poplakalam się jak dzieciak. Chyba hormony. Dzieci mnie zdenerwowały. Młoda wygląda jak szogun całą poharatana w to lato. Biegła sobie, wpadła w krzesło, przeciela sobie delikatnie skórę pod nosem i wygląda jakby jej krew z nosa leciała. Starsza twierdzi że brzuch ją boli... A za chwilę jest u sąsiadów i się bawi w najlepsze jakby jej w domu źle było. Do kompletu wszyscy tak szanują moja pracę że okno myte 2 dni temu wygląda jak zachlapane błotem A podłoga dziś myta jakby pingwiny miały wędrówki. Pies znów ucieka więc próbuje jakoś plot-siatke poskładać do kupy. Upał. Ja na kolanach więc ciężko... przyjeżdża mężu i też mu nie pasuje nic... że jak ja mogę płot trytytkami naprawiać...A niby czym mam to robić się pytam. Miał przygotować auto na wyjazd jutro A siedzi i montuje w dodatkową siatkę. Pytam się dwa razy czy mu pomoc, coś potrzymac to że nie... A za chwilę mi mówi że najłatwiej sobie iść i mieć w D....
Wszystko jest nie tak. A gdzie tu jeszcze bobas????
Sory. Chyba musiałam się wynarzekac. Poszlabym pobiegać w las ale jak łatwo się domyśleć w ciąży mało realne... :/

Przytulam
Ja też jak mi ostatnio dzieci dały popalić, królik obgryzł firanę a mąż coś sapał, że nie lubi fasolki po bretońsku (po 16latach przyznał się, że nigdy nie lubił ale mi nie mówił, żeby mi nie było przykro) to się poryczałam i nie wiem jak to będzie z jeszcze jednym dzieckiem. To tylko chwila, przejdzie ci jutro spojrzysz na to inaczej

 

[Anulaa88]

Mi właśnie położna mówiła że najlepiej nic nie planować tylko później zobaczyć jakie będzie dziecko bo może mieć różną skórkę i jak nie będzie potrzeby go kremować to żeby tego nie robić [emoji14]
Jak nazywacie swojego synka ? Szukałam dzis w swojej pamięci chyba z pół dnia ale nie wiem , czy nie mówiłaś , czy nie pamiętam A da się porównać do czegoś ten smak ?
Myślałam że jak mąż wróci to mi powie ale sam nie pamięta My chcieliśmy powiedzieć na wigilię ale ja już wtedy byłam po szpitalu, musiałam leżeć plackiem więc nawet na wigilię do teściow nie pojechaliśmy ( a miała być Wigilia na 20 osób nawet z moimi rodzicami ) .. więc teściowa tylko powiedziała reszcie rodziny że mamy grypę ( ona wiedziała jak jest ) . Nie chcieliśmy mówić prawdy reszcie bo wtedy dla mojej ciąży było być albo nie być a to wszystkim zepsuloby nastrój świąteczny

Dlatego u mnie rodzina dowiedziała się późno[emoji4]znajomi chyba w 5 miesiącu... jeśli dobrze pamiętam[emoji4] tak zrobiliśmy też przy pierwszej ciąży i o niej nawet moja mama nie wie..i uważam że lepiej[emoji4]Wiemy o niej tylko z mężem[emoji4]

 

[Maljan]

Mi właśnie położna mówiła że najlepiej nic nie planować tylko później zobaczyć jakie będzie dziecko bo może mieć różną skórkę i jak nie będzie potrzeby go kremować to żeby tego nie robić [emoji14]
Jak nazywacie swojego synka ? Szukałam dzis w swojej pamięci chyba z pół dnia ale nie wiem , czy nie mówiłaś , czy nie pamiętam A da się porównać do czegoś ten smak ?
Myślałam że jak mąż wróci to mi powie ale sam nie pamięta My chcieliśmy powiedzieć na wigilię ale ja już wtedy byłam po szpitalu, musiałam leżeć plackiem więc nawet na wigilię do teściow nie pojechaliśmy ( a miała być Wigilia na 20 osób nawet z moimi rodzicami ) .. więc teściowa tylko powiedziała reszcie rodziny że mamy grypę ( ona wiedziała jak jest ) . Nie chcieliśmy mówić prawdy reszcie bo wtedy dla mojej ciąży było być albo nie być a to wszystkim zepsuloby nastrój świąteczny

No dokładnie dlatego kupione mleczko mam, a zobaczę jaką będzie miał skórę. Generalnie chyba nie ma co planować żadnych takich kwestii, bo dopiero jak okaże jaki bobas będzie
Nasz synek będzie miał na imię Filip pisałam kiedyś ale dawno i wtedy to było niepewne jeszcze [emoji14] ps. Fajnie że myślałaś o mnie pół dnia [emoji23] ale ja też tak mam, że pamiętam jakie imiona wybrałyście niektóre z Was i jakbym zapomniała to by mnie to męczyło [emoji23]

 

[gosc12]

Mi właśnie położna mówiła że najlepiej nic nie planować tylko później zobaczyć jakie będzie dziecko bo może mieć różną skórkę i jak nie będzie potrzeby go kremować to żeby tego nie robić [emoji14]
Jak nazywacie swojego synka ? Szukałam dzis w swojej pamięci chyba z pół dnia ale nie wiem , czy nie mówiłaś , czy nie pamiętam A da się porównać do czegoś ten smak ?
Myślałam że jak mąż wróci to mi powie ale sam nie pamięta My chcieliśmy powiedzieć na wigilię ale ja już wtedy byłam po szpitalu, musiałam leżeć plackiem więc nawet na wigilię do teściow nie pojechaliśmy ( a miała być Wigilia na 20 osób nawet z moimi rodzicami ) .. więc teściowa tylko powiedziała reszcie rodziny że mamy grypę ( ona wiedziała jak jest ) . Nie chcieliśmy mówić prawdy reszcie bo wtedy dla mojej ciąży było być albo nie być a to wszystkim zepsuloby nastrój świąteczny

Myślę i myślę. Nie wiem do czego mogła bym porównać ten smak. Nie mam pojęcia , na prawdę. Musisz spróbować. Polecam te zwykłe, kakaowe mi nie wchodzi. I toffi też pycha

 

[karkula309]

No dokładnie dlatego kupione mleczko mam, a zobaczę jaką będzie miał skórę. Generalnie chyba nie ma co planować żadnych takich kwestii, bo dopiero jak okaże jaki bobas będzie
Nasz synek będzie miał na imię Filip pisałam kiedyś ale dawno i wtedy to było niepewne jeszcze [emoji14] ps. Fajnie że myślałaś o mnie pół dnia [emoji23] ale ja też tak mam, że pamiętam jakie imiona wybrałyście niektóre z Was i jakbym zapomniała to by mnie to męczyło [emoji23]

A faktycznie no i teraz już sobie przypomniałam. Wtedy też się zastanawiałam nad Filipem
Przyznam się że dość dużo myślę o Was forumowych koleżankach nawet z mężem o Was rozmawiam

 

[gosc12]

26 października [emoji14]

Które to będą ? Już będziemy mogły świętować nasze urodziny jak należy