reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja kompletnie nie wiem co zapakować z ciuszków :( nie mam widzenia jak wielkościowo można się spodziewać malucha. Nie wiem, zielona jestem. Co to są pół śpiochy, takie z długim rękawkiem bez nogawek? Bo body to rozumiem krótki rękawek i bez nogawek tak? Pajac ok to wiem, ale chyba nie mam takich na 56 i dziecko mi się utopi. Masakra, masaaaaaaakra :( mam sporo ciuchów na 62 chyba bardziej niż na 56
Nie martw sie kochana ja rodzę 3cie dziecko i też nie wiem. Starszy rodził się w styczniu więc wiadomo, że drugi rękaw, śpiochy, kombinezon na wyjście. Młodszy w maju więc też wiedziałam jak a teraz nie wiem. Będzie druga polowa sierpnia więc raczej gorąco a może być już chłodniej poza tym nie wyobrażam sobie aby niemowlak był w krótkim rękawie i głupia jestem nie wiem co mam uszykować.
 
reklama
Rozmawiałam właśnie z moim K, mam iść prywatnie i nie liczyć się z kosztami.
Co najgorsze, ta framuga przyjmuje w Dolnośląskim Centrum Ginekologicznym we Wrocławiu, na Powstańców Śląskich, jako lekarz specjalista. Ja tam robiłam prenatalne i mam zamiar zrobić teraz kolejne. Dobrze, że jej nie muszę spotkać :)
A tym czasem idę coś zjeść, bo jak wyszłam o 12 z domu, tak godzinę temu wróciłam i w między czasie zjadłam tylko zapiekankę i pół kilo czereśni.
I tak będzie chyba najlepiej. Bo w końcu tydzień wam przepadnie i po badaniu. A skoro jest ostatnie to warto już wydać i zrobić jak należy. Dla własnego spokoju. Na fundusz też bym nie chodziła, mam uprzedzenie po prostu..
 
Rozmawiałam właśnie z moim K, mam iść prywatnie i nie liczyć się z kosztami.
Co najgorsze, ta framuga przyjmuje w Dolnośląskim Centrum Ginekologicznym we Wrocławiu, na Powstańców Śląskich, jako lekarz specjalista. Ja tam robiłam prenatalne i mam zamiar zrobić teraz kolejne. Dobrze, że jej nie muszę spotkać :) Tak żeby uściślić, ta sama baba przegapiła bliźniaka w 10tc :p Noooo... i emocje już opadły.
A tym czasem idę coś zjeść, bo jak wyszłam o 12 z domu, tak godzinę temu wróciłam i w między czasie zjadłam tylko zapiekankę i pół kilo czereśni.

A jak ona się nazywa? Ja chodziłam tam na prenatalne do Wojciecha Rogali
 
Pod koniec sierpnia wieczorami może być chłodno wiec pewnie body długi rękaw.
Ja wogole wyciągnęłam nawet taki polarkowy kombinezon co miałam dla córki w lutym bo w zeszłym roku we wrześniu na początku było 10 stopni także wolę być przygotowana.
Z tym ubieraniem zawsze jest checa kiedy się nie rodzi :) ale szybko się wprawia także nic się nie martwmy. Sprawdzamy kark, stopy i będzie dobrze:)
 
I wiadomo dlaczego nie było postępów ?
Czy tego się nie da ustalić i tak po prostu się zdarza
Czasami się zdarza.
U mnie wpływ mogła mieć zatrzymana akcja porodowa w 34tc. Wtedy zatrzymali mi regularne skurcze i postępujące rozwarcie. I potem jak przyszło co do czego to wody odeszły (seledynowe - czyli mały już się gdzieś poddusił i puścił smułke), a rozwarcie nie szło. Dodatkowo główką był wysoko, nie zstąpił główką do kanału (po porodzie okazało się że i tak by się nie zmieścil bo jak na mnie był za duży i nie urodziłabym sn). Nie licząc boli krzyżowych, gdzie myślałam że ktoś mi go dosłownie łamie i przez ten ból pamiętam wszystko jak przez mgłę. Dopiero jak dostałam znieczulenie w kręgosłup to wszystko do mnie wróciło i byłam świadoma przyjęcia małego na świat.
 
Wieczorami po całym dniu może być więcej. Pamiętam że lekarz mówił żeby pilnować sikania żeby pęcherz nie był pełny bo to wzmaga skurcze. Dodatkowo właśnie jak jest skurcz to zmienić pozycję powinno pomóc. Jak sobie pomyślę że pierwszą ciążę cała miałam skurcze non stop a brałam duże dawki magnezu i fenoterol , leżałam a i tak brzuch jak kamień. To i tak teraz jest luksus że dopiero w 31 TC się pojawiają:)

Dobra jadę na warsztaty bo się spóźnie:)
Dobrze, że to piszesz bo właśnie się zastanawiałam dlaczego często wstaję ok 6:00 na pomocne siku z delikatnym bólem miesiaczkowym w dole brzucha , który ustępuje po wysikaniu. Kurcze, to nie wiem nie pić przed snem, hm...
 
reklama
Do góry