Fiorna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2018
- Postów
- 1 340
Byłam wczoraj w kadrach w związku ze zmianą nazwiska i stresowałam się bo te baby zawsze były dla mnie niemiłe i opryskliwe bo boziu święty ktoś od nich coś chce. Ale wczoraj szooook. Miłe jak nigdy, kazały mi usiąść, wszystko mi do ręki przyniosły - papiery, długopis, informację o RODO i nawet zapytały czy wypełnię wniosek o dofinansowanie wczasy pod gruszą także byłam i nadal jestem miło zaskoczona. Ta która zawsze miała jakieś "ale" do mnie to podpytała nawet o płeć, imię i samopoczucie. Ciekawe czy reagują tak na ciężarne czy miały po prostu dobry dzień