miloscwczasachpopkultury
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2017
- Postów
- 7 807
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie w szpitalu kupuje się strój za 25 zł i obowiązkowo ochrona na buty
Ja biorę podobne rzeczy jak ty tylko smoczek, laktator i coś na przekąskę do jedzenia jeszcze. Dokładnie, im mniej tym lepiej@miloscwczasachpopkultury jesteś pewna że bierzesz misia? Szpitalne zarazki ci go zjedzą i później cię czeka pranie albo zamrażanie go.
Ja dla dziecka biorę tylko pampersy, chusteczki, pieluszkę tetrowa, bepanthen. Nic więcej nie potrzeba, im mniej tym lepiej.
Dla siebie zresztą też nie będę szalała:
2 koszule
Szlafrok
Klapki
Ciepłe skarpety
Woda
Tantum rosa
Podpaski i majtki
Stanik do karmienia i wkładki laktacyjne
Kosmetyki do mycia,szczotka do zębów
2 ręczniki
Jak coś to mi dowiozą o tyle ale nic nadprogramowego.
A w szpitalu podają mleczko strzykawka więc chyba butelka też zbędna o chyba że do laktatora.
Jednak weźmiemy cabrio , jest trochę lepszy od Citi i daszek ma plastikowy nie materiałowy. Podobno dziecko się mniej w nim poci i jest wygodniejszy. A 100zl różnicy. Tylko pomóżcie z kolorem
Zobacz załącznik 864668
Jednak weźmiemy cabrio , jest trochę lepszy od Citi i daszek ma plastikowy nie materiałowy. Podobno dziecko się mniej w nim poci i jest wygodniejszy. A 100zl różnicy. Tylko pomóżcie z kolorem
Zobacz załącznik 864668
Nie będzie mi pasował różowy kocyk haha ja już mam wszystko przemyślaneJasny niebieski [emoji7][emoji7][emoji7]
Ja biorę podobne rzeczy jak ty tylko smoczek, laktator i coś na przekąskę do jedzenia jeszcze. Dokładnie, im mniej tym lepiej
Tylko że takie maleństwa jeszcze się nie interesują przytulankami i grzechotkami. Dla niego liczy się tylko mamusia, jej zapach i jej dotyk ale oczywiście zrobisz jak uważasz.Tak, jestem pewna. I tak kupiłam go za pare groszy, wiec jak coś to po szpitalu pójdzie w śmieci. A tak jak już mówiłam jeśli tfu tfu urodzilabym w 34/35 tyg będąc nad morzem to chce żeby dziecko na podróż powrotna 6 h miało jakaś przytulankę, grzechotkę itd
Wiecie o czym dzis pomyslalam.. ze w sumie to chcialabym aby moj maz byl przy porodzie.. tylko nie od strony dolnej, tylko przy glowie mojej.. z corka nie byl, bo jakos balam sie ze mnie pozniej nie dotknie(moja matka mi cos nawciskala) mialam 20 lat ale teraz chcialabym.. ale i tak sie boje..
To gratulacje. A który to tydzień i dlaczego do szpitala? Co się dzieje??