reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Niezawsze :) będąc 600 km w jedna stronę od domu, raczej ta zasada się nie sprawdzi. Auto i tak ma pojemny bagażnik także 5 szt rzeczy w walizce do szpitala nas nie zbawi, a wręcz będzie przydatne jak ulał :)

Ja tam nie uważam żebym nabrała za dużo i zbędne rzeczy jak narazie do tej jednej torby, ale wiadomo co człowiek to opinia :)
A mam takie pytanie, bo nie wiem czy myślałaś o tym :) bierzesz wszystko w razie w gdybyś rodziła nad morzem. A co z fotelikiem samochodowym? Jeśli chcecie go kupować dopiero po powrocie? W razie czego wtedy kupicie na miejscu nad morzem ? :)
 
reklama
Żeby później biedny traumy nie mial :D mój jest mega uczuciowy i pewnie będzie panikowal, że ja cierpię ale chcę być przy mnie , wspierać mnie. Chcę nawet przeciąć pępowinę i chciałby kangurowac :D

TATA kanguruje chyba tylko jak mama miała cc i to tylko chwilę zanim z bloku nie przewiozą na poporodową. A tak to dziecko od razu przy matce jest i do piersi.
 
A mam takie pytanie, bo nie wiem czy myślałaś o tym :) bierzesz wszystko w razie w gdybyś rodziła nad morzem. A co z fotelikiem samochodowym? Jeśli chcecie go kupować dopiero po powrocie? W razie czego wtedy kupicie na miejscu nad morzem ? :)


Mamy zawsze odłożone pieniążki n drugim koncie, to tam na miejscu kupimy w sklepie gdzieś ten model :)
 
Dziewczyny, na początek spytam, wszystkie już pakujecie torby do szpitala??
Ja planuje to zrobić gdzieś w 35, może 36tc. Nie zamierzam dużo zabierać, bo w sumie dla mnie podkłady i koszule zapewnia szpital, ciuszki, pieluchy i kosmetyki dziecku również. Jakoś nie czuję jeszcze potrzeby by robić to już.

Pranie wszystkiego też rozplanowałam na koniec czerwca, po zakończeniu roku szkolnego. Będę wtedy wolniejsza :)
Tylko ja mam takie tyły?
Zresztą moja córa za tydzień idzie na pare dni do szpitala i póki co to jest dla mnie pierwszoplanowa kwestia.

Co do porodu to przy moich wcześniejszych był mój mąż. Dobrze, że był, na pewno pomógł, choćby miałam do kogo gadać, że "nie urodze tego dziecka". teraz jak pisałam mam swoją położną i jakoś nie czuję potrzeby by chłopa zabierać. Ostatnio między nami było źle, teraz niby lepiej... Nie wiem wiec jak do porodu się poukłada (swoją drogą ten mój syn chyba dalej leży dupką do dołu więc myślę o ewentualnym cc i kosmicznie się boję). Ale zapewniam, że mimo że stał przy mojej głowie, to zobaczył co sie dzieje a mimo to nasze życie seksualne nie uległo pogorszeniu.

Jutro wizyta u gina i pierwsze w tej ciąży ktg. Ciekawa jestem... :)

Ja mam termin na połowę sierpnia więc do połowy lipca chcę mieć wszystko gotowe i spakowane.
 
Ja tez będę miała niebiesko-granatowy ;) nie uwazam żeby ten kolor był tylko dla chłopca :p
Może i tak :)może tak myślę bo miałam dla synka prawie taki sam wozek z tej firmy w podobnych kolorach :)

muszę jeszcze kupić przesieradlo do gondoli np jednolite jasny róż bo tam w środku ma jasne to szybko się bedzie brudzić , w środku boczki też ma jasne wewnątrz gondoli ale ten materiał jest na suwak i wszystko naszczesie można uprać ,:)
 
reklama
Do góry