Maljan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2017
- Postów
- 7 886
U nas nie ma tej promocji chyba :/Ja dokupiłan dziś kolejna paczkę zielonych pampers w Biedronce. Znów promocja 144 szt rozmiaru 2 za 49.99 zł. Także zapas mam taki że masakra.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas nie ma tej promocji chyba :/Ja dokupiłan dziś kolejna paczkę zielonych pampers w Biedronce. Znów promocja 144 szt rozmiaru 2 za 49.99 zł. Także zapas mam taki że masakra.
SuperU nas już w sumie wszystko gotowe.
Wszystkie ciuszki, akcesoria, butelki, laktatory, itp itd.
Czekamy tylko na materace i syna przenosimy do 'dorosłego' łóżka, składamy łóżeczko dla małej (bo łóżeczko Aleksa nadaje się już tylko na śmietnik).
Parę rzeczy dokupić z allegro i apteki Gemini.
A tak wszystko gotowe i poprane. Torby do szpitala też popakowane już całkowicie - mi tylko potem wody i biszkopty dorzucić.
Ufffff Zobacz załącznik 863230Zobacz załącznik 863231Zobacz załącznik 863232Zobacz załącznik 863233Zobacz załącznik 863234Zobacz załącznik 863235
W każdej Biedronce jest. W ulotce byłoU nas nie ma tej promocji chyba :/
My wanienki nie mamy. Dla mnie rzecz zbędna. Syna kąpałam w wannie, a teraz mamy prysznic z głębokim brodzikiem to już wogole jak wanienka [emoji23]Super
Mi brakuje tylko laktatora, wanienki i pampersow i jestesmy w trakcie prania wszystkiego. Za torbe też myślę się powoli wziąć
Czyli po kolacji Cie wypuscili czy jak? Ja tez juz sie zaczynam stresowac, ze torba nie gotowa...
Nie, cały czas leze. Mam nadzieje ze jutro wyjdę. Ale powiem Wam ze szpital działa na mnie strasznie, tak niewygodnie ze nie wiem czy mnie boli brzuch czy plecy od twardego lozka [emoji23]
Dobrze ze moja ma wyrabane na to wszystko.. u mnie jest taka zasada: Nie? No to nie i ciulPrzeżywała to całe popołudnie tłumaczy jej mąż że babcia jest jaka jest ze nie zawsze dostanie to czego bardzo chce lub jej ktoś obieca bo często ludzie nie dotrzymuja słowa babcia już kilkakrotnie coś jej obiecala a później co innego z tego wyszło a brak słów na tą babe
Ja nieaplikuje tym jajcem tylko czystym palcem juz od poczatku ciazy tak robie,balam sie ze cos uszkodze tym aplikatorem a brzuch tez mam twardy.. a jak leze to mam czesto te skurcze niebolesne i caly czas musze zmieniac pozycje zeby sie ich pozbycKarokao ja mam też brzuch cały dzień twardy. Dostałam luteinę ale słabo pomaga. W ogóle boję się ją aplikować z tym dziwnym aplikatorem. Czyli to nie jest normalne że tak się dzieje na tym etapie? Brzuch jest w.miare miękki tylko wtedy kiedy się położę.
Ja np nie czuje żeby mi twardniał brzuch. Ale podobno do 10 razy na dzień to normalne. A w twojej ulotce nie pisze że w ciąży nie zaleca się używać aplikatora tylko palcem ? U mnie tak pisało [emoji4]Karokao ja mam też brzuch cały dzień twardy. Dostałam luteinę ale słabo pomaga. W ogóle boję się ją aplikować z tym dziwnym aplikatorem. Czyli to nie jest normalne że tak się dzieje na tym etapie? Brzuch jest w.miare miękki tylko wtedy kiedy się położę.
W ciąży nie zakłada się aplikatorem tylko palcemKarokao ja mam też brzuch cały dzień twardy. Dostałam luteinę ale słabo pomaga. W ogóle boję się ją aplikować z tym dziwnym aplikatorem. Czyli to nie jest normalne że tak się dzieje na tym etapie? Brzuch jest w.miare miękki tylko wtedy kiedy się położę.