Megi2608 witaj ale super, że Wam się w końcu udało
Z tą szyjką nie pomogę bo nie wiem ale nie sądzę, żeby czuł ,,luźniej" przed porodem może coś sobie wkręcił My od stycznia mamy kategoryczny zakaz przytulanek, już zapomniałam jak to jest w czwartek mam wizytę to podpytam czy dalej zakaz czy możemy coś działać w tej sprawie.
Jasne, szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko Jedno dziecko to pikuśJasne , że tak tym bardziej jak my będziemy się widzieć raz na kilka tygodni.. kiedyś może co 10dni a później już codziennie.. ale jednak trochę czasu minie.
A uważam , że jak pojawia się ten mały aniołek, to wcale nie trzeba rezygnować ze wszystkiego
Z tą szyjką nie pomogę bo nie wiem ale nie sądzę, żeby czuł ,,luźniej" przed porodem może coś sobie wkręcił My od stycznia mamy kategoryczny zakaz przytulanek, już zapomniałam jak to jest w czwartek mam wizytę to podpytam czy dalej zakaz czy możemy coś działać w tej sprawie.