Sierpniowe Mamy 2018

[Paulana]

Niedawno wróciłam od lekarza. Usg mam mieć robione dopiero za 2 tygodnie. Wg pani doktor mam mały brzuszek i jest trochę zaniepokojona moją wagą. W chwili obecnej ważę tyle co w momencie zajścia w ciążę czyli 71kg. Wyniki badań ok. Jedynie czym mnie przestraszyła to oceną szyjki. Ujście wewnętrzne zamknięte ale zewnętrzne miękkie, wchodzi już 1 palec także mam nakaz oszczędzania się i właśnie w tym momencie leżę i się oszczędzam. Moje dzieci muszą dziś więc liczyć na rozrywki zaoferowane przez babcię i ciocię.

Rzeczywiście to że nie przybierasz na wadze może być niepokojące bo chociażby dziecko i wody płodowe ważą kilka kilo. Chyba że dziecko rośnie a ty chudniesz.
Jeśli chodzi o szyjkę to widzisz ja też niby mam krótszą i bardzo mocno napina mi się brzuch. W sumie to miałam takie uczucia od dawna i jakoś komplikacji nie było a o bólach w pachwinach okropnych nie wspomnę. Dostałam luteinę, którą boję się aplikować, ale biorę.

 

[GorzkaPomarańcza]

Oj Ty bidulko.. a do kiedy zamierzasz pracować? Może warto już iść na urlopik i odpoczywac póki można? Bo jak się dzieciaki nam urodzą to będzie jazda 24 na dobę xD

No musisz trochę na pewno przystopować dla swojeg dobra i dziecka.
Ja dziś czekam na łóżeczko na pewno się wam pochwale jak zwykle jak przyjdzie i Bartek je skręci i przywiesze na nie tak sobie dla ozdoby ten ochraniacz na szczebelki i organizer później przed porodem wiadomo wypiore to i wtedy świeżutkie powieszę ale teraz powiem wam, że tak mi się podoba ten pokoik naszej małej, że chyba tam zamieszkam do porodu hahah

Staz mam do konca lipca ale przysluguje mi 10dni wolnego, ktore na koniec chce odebrac. Nie chcialam isc na zwolnienie zw wzgledu na to, ze nie zglaszalam w up ciazy i pracuje u siostry wiec chcialabym jej jeszcze pomoc. Dni wolne musze spedzac mniej aktywnie, bardziej na lezaco w tygodniu pracuje po 5-6 h a po przyjsciu do domu gotuje obiad i tak mi dzien leci...
Cos zmienilas w pokoiku? Pochwal sie jak wyglada
My lozeczka jeszcze nie bedziemy skrecac, musielibysmy przemeblowac sypialnie a teraz jest nam wygodniej. Poza tym mama i tesciowa by mnie chyba zjadly moj M skreci dopiero jak dzidzia sie urodzi

 

[Anulaa88]

Kup sobie taki zestaw irigastin z butelka do rozróżnienia tego proszku i co 2 gi dzień rób sobie płukanie nosa/zatok

Ten irigasin to faktycznie super. Mąż go używa, co jakiś czas, bo też ma problem z zatokami[emoji4]

Ja zapomniałam się Wam pochwalić, że mój Bartek po niecałych 2 latach ciężkiej harówki w tej niemieckiej fabryce butów Birkenstock w końcu od lipca dostanie umowę już na firmę i na rok czasu, tzn lepsze o wiele warunki, bo już solidnie zarobi itd

Także możemy już odkładać na mieszkanie od sierpnia co miesiąc konkretne sumy i w 2 lata uzbieramy z 100 tys, a później po 2 latach na umowie tam można brać w Niemczech kredyt na jakieś 80 tys zł i jakoś te 200 tys uzbiera się na mieszkanie i wyposażanie tutaj w Zgorzelcu lub okolicach

To pięknie[emoji4] A twój Bartek pracuje po stronie niemieckiej jak rozumiem? Drezno? Radeberg?

Niedawno wróciłam od lekarza. Usg mam mieć robione dopiero za 2 tygodnie. Wg pani doktor mam mały brzuszek i jest trochę zaniepokojona moją wagą. W chwili obecnej ważę tyle co w momencie zajścia w ciążę czyli 71kg. Wyniki badań ok. Jedynie czym mnie przestraszyła to oceną szyjki. Ujście wewnętrzne zamknięte ale zewnętrzne miękkie, wchodzi już 1 palec także mam nakaz oszczędzania się i właśnie w tym momencie leżę i się oszczędzam. Moje dzieci muszą dziś więc liczyć na rozrywki zaoferowane przez babcię i ciocię.

Kurde, ja też mam mały brzuch i jeszcze nie ważę, tyle co przed ciążą. Tylko, że ja schudłam na początku. Lekarz mi powiedział, że dopóki dziecko rośnie to jest ok[emoji4]

Z tą szyjka lipnie[emoji852][emoji852] Tego się obawiam, co wizytę, że powie że jest coś nie tak z szyjką[emoji53]

To gratulacje dla Twojego faceta, super

Mi trochę przykro, że na macierzyńskim przez rok będę zarabiać 80% wypłaty, bo to jednak jest różnica ta kasa przez rok. No ale na pewno damy radę, nie mówię że jest jakaś tragedia, ale jednak człowiek się przyzwyczaja do lepszego

Ja też jak o tym pomyślę, to mi przykro[emoji85]tym bardziej, że będzie więcej wydatków[emoji4] No, ale cóż[emoji16] rok szybko minie...[emoji4]

 

[gosc12]

Wróciłam w koncu do domu i padam z gorącą. Mój pojechał jeszcze do fryzjera i jak wróci nastawimy drugie danie i .. SKRACAMY LOZECZKO !!
Trochę mam do poczytania bo przyjechał na trzy dni więc nie chce siedzieć z nosem w telefonie całymi dniami rano pobralam krew na wizytę w poniedziałek. I chyba będę musiała iść na nią samą bo mimo , że przełożyłam na najwcześniej jak się da , to K będzie musiał wyjechać z dwie godziny przed wizytą ale nic, ważne , że będę miała USG i postaram się o zdjęcie żeby mu wysłać. Bo nie widziałam małej od 20tygodnia .... A jutro zaczynam już 33
Nie wiem kiedy to zleciało.. a dzisiaj jak byliśmy w Kauflandzie na zakupach Pani uspokajała malutka dziewczynkę, może z miesiąc miała. Taka kruszynka aż mi się płakać zachciało. Nie mogę się mojej doczekać, już bym ją uprzytulala, wycalowala.


I wczoraj naogladalam się tych pościeli do wózka a dzisiaj CAŁĄ NOC.. śniły mi się : kocyki, kołderki, pieluszki. Masakra.. haha
I jeszcze dzisiaj zobaczyłam na stronie fajne wkładki do gondoli, zamówię jedna (po jednej stronie różowa, po drugiej szara) i będzie zamiast prześcieradelek cena 39 zł , a pod wkładkę włożę wkład nie przemakalny

I to dzisiejsze zakupy dla małej plus kupilam pare rzeczy do mieszkania ale zostały już tam

 

[miloscwczasachpopkultury]

Wiem, oczywiście że tak
Ja się śmieję, że z dzieckiem już nie będziemy tyle imprezować co wcześniej (wcześniej to raczej każdy pt i sob jakieś wyjście ) to zaoszczędzimy na imprezach [emoji23]

No tak hah, nie żebym ja jakaś imprezowiczka była, ale na pewno raz S tyg zamierzam ściągnąć mleko na cały dzień dla małej i mieć czas na piwko, winko jakieś do kolacji i czill z moim Bartkiem

 

[gosc12]

2h pozowania, padam na twarz, ale było warto [emoji7]Zobacz załącznik 862499

Cudownie aż żałuję , że ja zrezygnowałam ze zdjęć

Klaudia "znając" Ciebie, to gwarantuję Ci, że masz wystarczająco dużo pościeli, kocyków itp

Haha. Pościeli może nie ale kocyków powinno starczyć

Mam pytanko odnośnie prania ubranek. Kupujecie osobno do bieli i koloru? Proszek czy mleczko do prania? Teraz zaczęłam się interesować tym tematem i w sumie sporo tego jest..widziałam jeszcze kapsułki.

Ja prałam wszystko w mleczku do bieli

Hejkau mnie dziś znowu upały ☉☉☉☉o 14 mam jechać z córką na dzień dziecka (mieszkamy na wsi) a tu zapowiadają burze mam nadzieję że choć na chwilę z nią pójdę bo od tygodnia na to czeka.Ta gorączka nie wpływa na mnie zbyt dobrze głowa mnie boli często już nie wiem czy to od tego kataru i przeziębienia czy od pogody bo raz boli a później dobrze choć dziś od rana boombiinhalacje mi gin przepisał od środy jak byłam u niego tycia jest lepiej z kaszlem ale nadal katar gdzieś w środku może to przez te upały też się nasila bo w nocy w domu ciepło i w gardle i nosie sucho jak się budzę niech to się wreszcie skończy bo oszaleje

Wracaj bidulko do zdrowia ;-*

Ja nie chodzilam przy pierwszym do szkoly rodzenia i przetrwalam porod spokojnie dasz rade :* moja rada.. nie krzycz bo zabiera ci to energie

A ja już się głupia robię jak bliżej do porodu, więc spytam. Kobiety krzyczą bo boli jak już się prze żeby dziecko wyszło czy wcześniej jak są skurcze i rozwarcie się robi ?
Moja bratowa gryzla sobie rękę.. trochę głupie ale pomogło heh

 

[miloscwczasachpopkultury]

Staz mam do konca lipca ale przysluguje mi 10dni wolnego, ktore na koniec chce odebrac. Nie chcialam isc na zwolnienie zw wzgledu na to, ze nie zglaszalam w up ciazy i pracuje u siostry wiec chcialabym jej jeszcze pomoc. Dni wolne musze spedzac mniej aktywnie, bardziej na lezaco w tygodniu pracuje po 5-6 h a po przyjsciu do domu gotuje obiad i tak mi dzien leci...
Cos zmienilas w pokoiku? Pochwal sie jak wyglada
My lozeczka jeszcze nie bedziemy skrecac, musielibysmy przemeblowac sypialnie a teraz jest nam wygodniej. Poza tym mama i tesciowa by mnie chyba zjadly moj M skreci dopiero jak dzidzia sie urodzi

Aha to rozumiem. Ale jeśli byś już serio nie dawała rady to zrezygnuj i myśl o sobie i dziecku, bo to teraz najważniejsze

Hmm, narazie jest tak jak było tzn już pokazuje

Dziś dotrze łóżeczko i już tylko w lipcu fotel rozkładany do pokoiku małej dla mnie bardziej do karmienia małej, do usypiania i czasami będę tam spać żeby mój Bartek miał spokojny sen po pracy jak już wróci po miesiącu wolnego


I jest nowe miejsce do robienia fot hahah

 

[miloscwczasachpopkultury]

To pięknie[emoji4] A twój Bartek pracuje po stronie niemieckiej jak rozumiem? Drezno? Radeberg? Kurde, ja też mam mały brzuch i jeszcze nie ważę, tyle co przed ciążą. Tylko, że ja schudłam na początku. Lekarz mi powiedział, że dopóki dziecko rośnie to jest ok[emoji4]

Z tą szyjka lipnie[emoji852][emoji852] Tego się obawiam, co wizytę, że powie że jest coś nie tak z szyjką[emoji53]Ja też jak o tym pomyślę, to mi przykro[emoji85]tym bardziej, że będzie więcej wydatków[emoji4] No, ale cóż[emoji16] rok szybko minie...[emoji4]

On pracuje w Gorlitz, to jest dosłownie 20 minut autem od naszego bloku także pracuje w Niemczech, a mieszkamy tu razem w Pl

 

[oliwiapatrycja]

Ale dzisiaj gorąco .. a ja pojechalam na zakupy ale jak weszlam do sklepu to odechciało mi się wszystkiego duzo ludzi kolejki i do tego skwar .. dokupiłam tylko 2 body na 56 do szpitala, czapeczkę i żel do mycia , mialam jeszcze kupić prześcieradła ale już nie chciało się chodzić po wielkim dziecinnym sklepie , zamówie na allegro i pewnie będzie taniej i nie będę musiała wychodzić nigdzie z domu , dziękuję już za zakupy w upalny dzień , nigdy więcej

 

[miloscwczasachpopkultury]

Wróciłam w koncu do domu i padam z gorącą. Mój pojechał jeszcze do fryzjera i jak wróci nastawimy drugie danie i .. SKRACAMY LOZECZKO !!
Trochę mam do poczytania bo przyjechał na trzy dni więc nie chce siedzieć z nosem w telefonie całymi dniami rano pobralam krew na wizytę w poniedziałek. I chyba będę musiała iść na nią samą bo mimo , że przełożyłam na najwcześniej jak się da , to K będzie musiał wyjechać z dwie godziny przed wizytą ale nic, ważne , że będę miała USG i postaram się o zdjęcie żeby mu wysłać. Bo nie widziałam małej od 20tygodnia .... A jutro zaczynam już 33 [emoji173]️
Nie wiem kiedy to zleciało.. a dzisiaj jak byliśmy w Kauflandzie na zakupach Pani uspokajała malutka dziewczynkę, może z miesiąc miała. Taka kruszynka aż mi się płakać zachciało. Nie mogę się mojej doczekać, już bym ją uprzytulala, wycalowala. [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️


I wczoraj naogladalam się tych pościeli do wózka a dzisiaj CAŁĄ NOC.. śniły mi się : kocyki, kołderki, pieluszki. Masakra.. haha
I jeszcze dzisiaj zobaczyłam na stronie fajne wkładki do gondoli, zamówię jedna (po jednej stronie różowa, po drugiej szara) i będzie zamiast prześcieradelek cena 39 zł , a pod wkładkę włożę wkład nie przemakalny
Zobacz załącznik 862661
I to dzisiejsze zakupy dla małej plus kupilam pare rzeczy do mieszkania ale zostały już tam
Zobacz załącznik 862664 Zobacz załącznik 862665

No to aktywnie, teraz już tylko jeść i odpoczywac w domku

O super, ja nadal na nasze czekam na kuriera dziś. Mam nadzieje, ze w kulki nie poleca i dziś będzie..

Jasne, spędzaj z nim czas, forum i my nie uciekniemy
Ojej to długo nie byłas u lekarza :O ale najważniejsze, że już po weekendzie idziesz i wszystko sprawdzisz. Oczywiście się pochwał fotka z usg i ile już wazy i mierzy. To będzie już 3 prenatalne? Czy nie idziesz na nie?

Ja w poniedziałek zaczynam już w sumie 32 tydzień

A noo tak to bedzie, jeszcze 2 miesiące i my będziemy mieć swoje skarby obok siebie non stop

O, fajne : gdyby nie to, że mam już jedno prześcieradełko bawełniane na gumce do wózka i drugie już zamawiam i to za 10 zł to tez bym się skusiła ale za 40 zł mam 2 prześcieradła do wózka i 2 do łóżeczka