reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Na upał polecam kompot np z truskawek własnej roboty. Najlepiej bez cukru albo z odrobinką to się tak pić nie chce bo jest bardziej kwaśny. Szybki w zrobieniu, zdrowy i przepyszny. Na spacer wsadzić schłodzony do termo opakowania na butelki i pozostanie dłużej zimniutki. :)

Może kompoty są orzeźwiające na zimno ale zdrowe to raczej bym polemizowała. Ugotowane owoce nie mają już witamin ;)
 
reklama
Jestem dziś po USG. Jestem na początku 31+2 tc a dziecko wielkosciowo 32+ 1 :) będzie dużą chyba. Czyli najgorsze czego się obawiam że nie urodzę bez cięć i pęknięć :(
Mam zrezygnować ze słodkiego i jeść zdrowo jak cukrzyk. W moim wypadku więc słodycze grają sporą rolę bo ogólnie zdrowo to jem.
Czyli dziewczyny mam lato bez lodów :(:(:(
 
Jestem dziś po USG. Jestem na początku 31+2 tc a dziecko wielkosciowo 32+ 1 :) będzie dużą chyba. Czyli najgorsze czego się obawiam że nie urodzę bez cięć i pęknięć :(
Mam zrezygnować ze słodkiego i jeść zdrowo jak cukrzyk. W moim wypadku więc słodycze grają sporą rolę bo ogólnie zdrowo to jem.
Czyli dziewczyny mam lato bez lodów :(:(:(
To tak jak ja, mam jeść zdrowo jak cukrzyk ale ze 2-3 rzy w tyg pozwalam sobie na lody jakieś sorbety.
 
Zawsze zostaje Internet, dla mnie to nigdy nie był problem żeby szybko wydać haha. Ja już mam na Allegro do koszyka powrzucane rzeczy na 700 zł tzn materac do łóżeczka, staniki x 2 do karmienia, komplet do łóżeczka, prześcieradło do łóżeczka i do wózka, naklejki na ścianę do pokoiku małej, mały smietniczek w kształcie pandy na pampersy zużyte, pojemnik na mleko x 3, kocyk letni z materiału minky, leżaczek bujaczek 5w1 i reszta czyli 1 tys idzie na mieszkanie 700 zł i 300 zł na ratę za tv.
Wysłała byś link do staników i prześcieradelek ? Ja nie wiem kompletnie jaki rozmiar wziąć do wózka.. są różne :/
 
reklama
Ja zamierzam na 2 tygodnie przed terminem leżeć plackiem i nic nie robić, a w dzień przyjazdu męża chodzić po schodach do znudzenia :D jednak jego obecność bardziej się przyda już kiedy młody się urodzi niż w końcówce ciąży :/
No tak, po porodzie bardziej :) ale my znowu chcemy bardzo rodzić wspólnie. Mój chce mnie moc zawieść do szpitala, opiekować się mną na tej właśnie końcówce. I dopiero z nim rozmawiałam, że wypłatę czerwcowa bierze w pierwszy tydzień lipca. Czyli ja już będę w skończonym 37 tygodniu i planujemy żeby już został bo na tydzień mu się nawet nie będzie opłacało wracać do Niemiec. Czyli będzie chwilę ponad dwa tygodnie przed terminem i zostanie cały sierpień. Taki układ by nam bardzo pasował. Mam nadzieję, że szef się zgodzi , bo narazie było gadanie, że tydzień przed terminem i tu się zgodził. Ale jechać po wyplacie na tydzień to nie widzę sensu bo na busa też trzeba wydać prawie 1000zl....
 
Do góry