My staramy się z moim mężem zawsze wszystko razem robić jak kladlismy unich podłogi w domu nowym to też razem a one stały i patrzyly.Ona tzn mojego siostra to ze swoim mężem tylko dziecko ma reszta jest zawsze jej a on od zapierdzielania a później ma pretensje do faceta że jej przy dziecku nie pomaga dziwni ludzie dziwna para on byłby spoko gdyby miał jaja a on na boku na nia gada a w oczy nie potrafi czysty cyrkJa bym tak nie potrafila... jak ocieplalismy chate to pomagalam mezowi.. ba nawet tynk zaciagalam
reklama
Lustysia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2018
- Postów
- 5 280
Najwazniejsze, ze jakos sobie radzimyJa jak siedze wyzej niz na tylku, nie moge sie zgiac ,wiec albo zostanie jak jest, że tyłem,albo na tyłku usiąde
Coś jak u mnie tylko ta nianczy wnuka i córkę do mnie to się boi cokolwiek powiedzieć bo wie że bym jej wygarnEla rzadko że sobą rozmawiamy i dzieka BoguChyba to ten typ.. niech sie dowali do drugiej synowej ktorej nianczy dzieciaki i sprzata po niej.. a nie do mnie,ktorej nic nie pomaga ,nawet w ciazy
E
Ewka34
Gość
Do mnie sie nie odzywa gdy ma focha.. zaluje ze jej przechodzi tak szybko..Coś jak u mnie tylko ta nianczy wnuka i córkę do mnie to się boi cokolwiek powiedzieć bo wie że bym jej wygarnEla rzadko że sobą rozmawiamy i dzieka Bogu
E
Ewka34
Gość
Musimy albo boso pojdziemyNajwazniejsze, ze jakos sobie radzimy
Jezu jak ja Wam współczuję tych teściowych :/
Ja ogólnie może nie pałam wielką miłością do swojej teściowej, ma parę rzeczy w sobie dość mnie denerwujących, ale mi ogólnie nic złego nie zrobiła. Jak trzeba i ma możliwość to bez problemu pomoże. Mimo że Aleks nie jest jej biologicznym wnukiem to jak trzeba i się nim zajmie i jak reszta wnuków jest to mój Aleks jest traktowany na równi z nimi, a chyba właśnie za to jestem jej najbardziej wdzięczna.
Wczoraj jak zagladelismy do nich na chwilę życzenia złożyć to się śmiała pół żartem pół serio że mój mąż (jej cudowny, młodszy synuś) jak do niej na chwilę zagldnie bo coś trzeba pomóc / przywieźć / zabrać to obiadu nawet nie chce u niej zjeść, bo wraca do domu do żony bo żona ugotowała.
To stwierdziłam, że chyba dobrze że chce w domu jeść co mu żona zrobi, że gorzej jakby nie chciał.
Ja ogólnie może nie pałam wielką miłością do swojej teściowej, ma parę rzeczy w sobie dość mnie denerwujących, ale mi ogólnie nic złego nie zrobiła. Jak trzeba i ma możliwość to bez problemu pomoże. Mimo że Aleks nie jest jej biologicznym wnukiem to jak trzeba i się nim zajmie i jak reszta wnuków jest to mój Aleks jest traktowany na równi z nimi, a chyba właśnie za to jestem jej najbardziej wdzięczna.
Wczoraj jak zagladelismy do nich na chwilę życzenia złożyć to się śmiała pół żartem pół serio że mój mąż (jej cudowny, młodszy synuś) jak do niej na chwilę zagldnie bo coś trzeba pomóc / przywieźć / zabrać to obiadu nawet nie chce u niej zjeść, bo wraca do domu do żony bo żona ugotowała.
To stwierdziłam, że chyba dobrze że chce w domu jeść co mu żona zrobi, że gorzej jakby nie chciał.
madziula92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 637
Cześć dziewczyny u mnie piękna pogoda wczoraj byliśmy u kolegi na urodzinach dziś nad ranem złapał mnie taki skurcz łydki że nie wiedziałam co się dzieje ręce tez mi cierpną:/ chyba muszę zwiększyć dawkę magnezu a biorę 2 tabletki dziennie..
U nas też jak jest foch to się nie odzywa...Do mnie sie nie odzywa gdy ma focha.. zaluje ze jej przechodzi tak szybko..
Nawet raz od mojego męża telefonów nie odbierała. A za taką rzecz się obraziła, że dajcie spokój. A człowiek tu się zastanawia czy się kutwa nic nie stało bo albo odbierała, albo sama dzwoniła, albo jak nie odebrała to zaraz oddzwaniała.
E
Ewka34
Gość
Hyhyhy moja mama czasem tak ma ,fochy o byle co [emoji23][emoji23] w tym roku foch na brata bo jej nie zlozyl zyczen na dzien kobiet,majac zone i tesciowa [emoji23] masakra.. tzn moja mama,to moja mama,jest inaczej i inaczej sie na to patrzy tyle ze moja mama nigdy nie powiedziala czegos do mojego meza tak jak tesciowa do mnieU nas też jak jest foch to się nie odzywa...
Nawet raz od mojego męża telefonów nie odbierała. A za taką rzecz się obraziła, że dajcie spokój. A człowiek tu się zastanawia czy się kutwa nic nie stało bo albo odbierała, albo sama dzwoniła, albo jak nie odebrała to zaraz oddzwaniała.
reklama
E
Ewka34
Gość
Ja biore 3Cześć dziewczyny u mnie piękna pogoda wczoraj byliśmy u kolegi na urodzinach dziś nad ranem złapał mnie taki skurcz łydki że nie wiedziałam co się dzieje ręce tez mi cierpną:/ chyba muszę zwiększyć dawkę magnezu a biorę 2 tabletki dziennie..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: