reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
To ja dziś sie Dowiedziałam się, że moja przyjaciółka ze studiów urodziła w piątek w 31 tygodniu! Nie znam detali, nie wiem czy CC czy SN. Dzieciaczek ma 44cm, 1600 g. Ona od jakiegoś czasu już miała ciążę zagrożoną. Teraz chyba od 3 tygodni już była w szpitalu z bo odeszły jej wody a wcześniej była hospitalizowana z powodu skurczy i skracajacej się szyjki.
No to też wcześnie dość urodziła... w takim czasie w jakim jesteśmy my teraz albo będziemy za chwilę. Oby tylko z tym wcześniaczkiem bylo wszystko dobrze.
 
Kurde... nie ma zasady dziewczyny...my tylko możemy starać się donosić ciążę, jak najdłużej...[emoji4] i czekać...
Dokładnie. I całe szczęście, że jesteśmy już teraz w takich tygodniach, że dzieciątko raczej da się uratować. A już tutaj dziewczyny pisały, że od 34 tc już w ogóle jest w miare bezpiecznie, więc to już na prawdę niedługo :)
 
Wiecie w sumie ja na dziś rozstępów aż tak nie mam, z wagi szybko zjadę ale z piersiami to będzie masakra :/ ma-sa-kra :(

Po pierwszej ciąży miałam scharatane piersi. Zaczęłam smarować balsamem który na mnie działa i szybko zrobiły się mało widoczne no ale całkowicie się nie da ich usunąć. Przez trzy pierwsze miesiące ciąży tak mi piersi urosły że masakra. Teraz już się do tego przyzwyczaiłam.
Na brzuchu miałam tylko delikatna pajeczynke wokół blizny po kolczyku w pępku.
Teraz tfu tfu żadnych rozstępów na razie. Ale tez się smaruje regularnie.


Co do tego inkubatora. Ja się tak nie czuje. Nigdy nawet w ten sposób nie pomyślałam [emoji23]
To jest czas wyjątkowy. Wyjątkowej bliskości z dzieckiem. I dziewczyny nigdy ale nigdy już dziecko nie będzie tak 'blisko' nas. Także cieszcie się tym czasem póki możecie :)
A tego typu 'kryzysy' to przez hormony no i przede wszystkim pierwszorazowe mamy po prostu mają obawy bo wszystko jest nowe, czeka ich nowa rola, wielka odpowiedzialność. Jedynym słowem zycie wywrócone do góry nogami. Ale z czasem zobaczycie :) mimo bólu, łez, zmęczenia jest ogromna bezgraniczna miłość, szczęście.
A później dziecko może łez i ogrom poświęceń wynagrodzi Wam jednym uśmiechem. Jednym! I zobaczycie że na prawdę Wam więcej do szczęścia nie będzie trzeba.
Potem mamo kocham Cię, mamo przytul. Mamo daj rączkę. 'Poświęcenie' swojego ciała i życia zobaczycie że jest tego warte :)
 
U mnie chyba dzisiaj najdziwniejsza zachciewajka ciążowa ..
Było pyszne
emoji894.png
emoji894.png
To teraz zawiń to w ciasto francuskie, posmyraj jajcem i w piekarnik... raz tak zrobiłam, ale zniknęły w całości w czeluściach gardeł moich dzieci :)

Co myślicie o zrobieniu takich organizerow ? Sama dla siebie bym nie robiła ale chcę ułatwić ubieranie małej mojej mamie i Kamilowi. A nie chce zastać mega bałaganu gdyby nie było mnie akurat na miejscu :)
A może macie inny pomysł ? Myślałam o małych naklejkach z rozmiarem ale nigdzie nie mogę znaleźć :/
A uwierzycie mi, że te organizery pięknie tylko na fotkach wyglądają? Po kilku tygodniach dojdziecie do wniosku, że to nie ma sensu, bo nic innego się nie robi tylko sprząta i prasuje. Nie powiem, że idea zła, bo to bardzo fajny pomysł, ale w praktyce? No dla mnie to za dużo do sprzątania, a w domu jeszcze inne obowiązki są :)

Wiecie w sumie ja na dziś rozstępów aż tak nie mam, z wagi szybko zjadę ale z piersiami to będzie masakra :/ ma-sa-kra :(
Gdzieś kiedyś czytałam czy oglądałam w tv (nie założę się o to gdzie), że tak na prawdę to nie karmienie piersią niszczy biust tylko ciąża. Ale kiedy to było, zabijcie mnie nie wiem.

Niby tak ale cycki do góry się nie podniosą :)
A na cycki takie fajne ćwiczenie jest. Też gdzieś kiedyś.... składasz ręce jak do modlitwy, na wysokości cycków i naciskasz dłońmi na siebie z całej siły. To tak jak z ćwiczeniami mięśni dna miednicy, kilka minut dzienie wystarczy.... mnie się nigdy tego nie chciało robić :)

Mi rozstepy w pierwszej ciazy wyszly w dzien porodu i juz po. Niestety najczesciej tak to działa. Całą ciaze nie mialam zadnego, smarowałam codziennie. Ciekawe jak będzie teraz
Mi w pierwszej wyszły ok 7-8mca, cały brzuch, piersi i tyłek. W poprzedniej nic, a tej tylko kilka. Ale ja się nie spinam, kilka w tę czy we w tę? My mamy pępki po mamusiach a mamusie mają inne pamiątki po dzieciach :)

Tak poza tym dzień dobry, kawkowe dzień dobry. Piękna pogoda dzisiaj we Wro, moje wraca z pracy po południu, a ja nie mam pomysłu na cały dzień.
 
No to też wcześnie dość urodziła... w takim czasie w jakim jesteśmy my teraz albo będziemy za chwilę. Oby tylko z tym wcześniaczkiem bylo wszystko dobrze.
Dokładnie, to dość wcześnie nadal. Nie wiem czy akcji porodowej nie dało się zatrzymać czy była to kwestia ratowania życia ale chłopiec jest cały, na zdjęciu wygląda ok.
Bardzo ruszyło mnie to, że jest starszy tylko o dwa tygodnie od mojego więc to stworzonko co mnie kopie po przeponie, stepuje w pęcherz i czasem uniemożliwia skłon w przód wygląda w zasadzie już teraz tak jak synek mojej przyjaciółki w inkubatorze - kompletny człowiek. Tam w środku w każdej z nas jest człowiek <3 (w niektórych nawet 2 :) ) nie potrafię powstrzymac łez wzruszenia.
 
reklama
To teraz zawiń to w ciasto francuskie, posmyraj jajcem i w piekarnik... raz tak zrobiłam, ale zniknęły w całości w czeluściach gardeł moich dzieci :)


A uwierzycie mi, że te organizery pięknie tylko na fotkach wyglądają? Po kilku tygodniach dojdziecie do wniosku, że to nie ma sensu, bo nic innego się nie robi tylko sprząta i prasuje. Nie powiem, że idea zła, bo to bardzo fajny pomysł, ale w praktyce? No dla mnie to za dużo do sprzątania, a w domu jeszcze inne obowiązki są :)


Gdzieś kiedyś czytałam czy oglądałam w tv (nie założę się o to gdzie), że tak na prawdę to nie karmienie piersią niszczy biust tylko ciąża. Ale kiedy to było, zabijcie mnie nie wiem.


A na cycki takie fajne ćwiczenie jest. Też gdzieś kiedyś.... składasz ręce jak do modlitwy, na wysokości cycków i naciskasz dłońmi na siebie z całej siły. To tak jak z ćwiczeniami mięśni dna miednicy, kilka minut dzienie wystarczy.... mnie się nigdy tego nie chciało robić :)


Mi w pierwszej wyszły ok 7-8mca, cały brzuch, piersi i tyłek. W poprzedniej nic, a tej tylko kilka. Ale ja się nie spinam, kilka w tę czy we w tę? My mamy pępki po mamusiach a mamusie mają inne pamiątki po dzieciach :)

Tak poza tym dzień dobry, kawkowe dzień dobry. Piękna pogoda dzisiaj we Wro, moje wraca z pracy po południu, a ja nie mam pomysłu na cały dzień.
O tak też to jadłam :) i mąż nawet dziś rano kupił ciasto francuskie bo uznał że zrobi nam takie cudenka :D
 
Do góry