reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mi też przez tego guza na jajniki grozi wcześniejsze rozwiązanie ciąży i tak się modlę żeby chociaż do tego 33-34tc dotrwać. Wiadomo najlepiej urodzić w terminie ale jak minie 32tc to będę o wiele spokojniejsza. W szpitalu jak byłam mówili, że 30tc to już jest bardzo dobrze. Była tam dziewczyna, która w 22tc trafiła do szpitala bo odeszły jej wody i tak jej mówili, że jak dotrwa do 30tc to jest już dobrze. To był szpital kliniczny gdzie przedwczesnych porodów jest dużo.
No ja też mam zamiar rodzić w szpitalu gdzie jest 3stooien referencyjnosci, lekarze przygotowani na wczesne porody, możliwość ratowania dzieci już od 22 tygodnia. Myślałam , ze 36 to minimum a wcześniej nie za bezpiecznie. Ale jeśli od 30 już jest dobrze to trochę uspokaja.
A Ty przez tego guza będziesz miała CC tak ? I lekarze wola zrobić tak dużo wcześniej niż czekać , bo tak bezpieczniej dla Ciebie ?
 
reklama
Wzięłam magnez, nospe i trochę puściło. Ale wyszłam posiedzieć do parku z koleżanką i jej 2ttgodniowym synkiem , jak siedziałam było dobrze ale jak wracałam to znowu kłuje mnie podbrzusze, raz pojawił się skurcz a teraz leże bo jak chodzę to boli.. jutro dzwonię do lekarza chyba , że do wieczora będzie gorzej to wtedy szpital.. bo już sobie dobralam do głowy albo mam rację i chyba brzuch mi się obniżył..
To tych Braxtona-Hicksa się nie odczuwa ? Są bezbolesne ?
Ja skurcze B-H odczuwam i nie to, że są bolesne, tylko nieprzyjemne. Skoro Ty się tak codziennie źle czujesz, to ja bym nie czekała tylko pojechała na ip. I jeśli, masz te skurcze regularne, to chodź nigdzie, bo to niebezpieczne...
 
Ja skurcze B-H odczuwam i nie to, że są bolesne, tylko nieprzyjemne. Skoro Ty się tak codziennie źle czujesz, to ja bym nie czekała tylko pojechała na ip. I jeśli, masz te skurcze regularne, to chodź nigdzie, bo to niebezpieczne...
Wyszłam na dwie godziny gdzie i tak cały czas siedziałam , ale jak chodzę to nie za dobrze się czuje więc leżę i nic nie będę robiła. Nawet obiadu dzisiaj nie gotuje.
Nie codziennie,drugi lub trzeci dzien. Jak nic się nie zmieni to dzwonię do lekarza , pewnie mnie przyjmie poza kolejką a jak będzie coś źle to odrazu szpital. Wolę nie ryzykować.
 
No ja też mam zamiar rodzić w szpitalu gdzie jest 3stooien referencyjnosci, lekarze przygotowani na wczesne porody, możliwość ratowania dzieci już od 22 tygodnia. Myślałam , ze 36 to minimum a wcześniej nie za bezpiecznie. Ale jeśli od 30 już jest dobrze to trochę uspokaja.
A Ty przez tego guza będziesz miała CC tak ? I lekarze wola zrobić tak dużo wcześniej niż czekać , bo tak bezpieczniej dla Ciebie ?
d
U mnie cc z dwóch powodów. Po 1 przez guza, po 2 bo juz 2cc miałam. Wiadomo, że najlepiej urodzić w terminie ale w szpitalu mi powiedzieli, że jakby ten guz mi szybko rósł to w 33tc znacznie spada ryzyko powikłań u noworodka. Na razie ten guz mi się tylko nieznacznie powiększył, nie boli więc może damy radę wytrzymać do końca:)
 
IMG_1336.jpg


A u nas dziś tak.
 

Załączniki

  • IMG_1336.jpg
    IMG_1336.jpg
    116,5 KB · Wyświetleń: 406
d
U mnie cc z dwóch powodów. Po 1 przez guza, po 2 bo juz 2cc miałam. Wiadomo, że najlepiej urodzić w terminie ale w szpitalu mi powiedzieli, że jakby ten guz mi szybko rósł to w 33tc znacznie spada ryzyko powikłań u noworodka. Na razie ten guz mi się tylko nieznacznie powiększył, nie boli więc może damy radę wytrzymać do końca:)
Trzymam za Was mocno kciuki :**
 
Sorki , że męczę :oops: ale spytam jeszcze tylko , czy myślicie , że normalny jest ciągły ból całego podbrzusza i ból pleców dokładnie na samym dole jak przy miesiączce. Leżę i nie przechodzi. A brałam już dzisiaj nospe i nie wiem czy wziąć kolejna ?
 
reklama
Sorki , że męczę :oops: ale spytam jeszcze tylko , czy myślicie , że normalny jest ciągły ból całego podbrzusza i ból pleców dokładnie na samym dole jak przy miesiączce. Leżę i nie przechodzi. A brałam już dzisiaj nospe i nie wiem czy wziąć kolejna ?
Dziewczyno jedz na IP ty juz dawno tam powinnaś być.
 
Do góry