reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mama dzis do mnie dzwonila ze mojego kuzyna cora przywiozla mi 3 kartony ciuchow zabawek poscieli itd.. przywioza mi w niedziele.. ponoc jakis fajny rozowy kocyk tam jest.. :D a ona ma chlopakow.. :D nawet karuzele dostane do lozeczka ,czy cos tam.. powiedzcie mi co moglabym im kupic zeby sie odwdzieczyc? Bo jestem zielona.. :confused:
Super :) najlepsze prezenty :D
Może coś dla ich synka ?:)
 
reklama
@Fiorna współczuję :(
Problemy ze wzrokiem lub utrata to najgorsze co może spotkać człowieka..
Trzymam kciuki żeby było tylko lepiej. :*

A mam pytanie jeśli chodzi o CC z powodu wzroku. Ja już kiedyś chyba pisałam , że od podstawówki mam problemy z bólem głowy, przy tym są wymioty i zaburzenie widzenia.
Nie wiem czym to jest spowodowane bo dzieje się nagle, nie spodziewanie.
W podstawówce zderzyłam się z innym chłopcem w głowę, zaczęłam wymiotować i nic nie widziałam. Obraz mi latał, błyski w oczach przeraźliwy ból głowy za okiem , miałam robiony tomograf i nic nie wyszło.
Kilka lat później chustalam się na rękach między pralka i stołem w kuchni i upadłam na płytki, znowu powtórka. Od tamtej pory do dziś mam takie objawy. Robiony tomograf i badania miałam już kilka razy i ciągle nic nie wychodzi.. boje się , żeby nie spotkało mnie coś takiego podczas porodu bo wyłączam się całkowicie, nie mam siły nawet mówić , nie widzę kto jest przede mną i co się dzieje. Powinnam o tym powiedzieć lekarzowi ?
Powinnas o tym powiadomic lekarza ze tak masz..
 
Hejo..
Mala ma 1250g ;) wszystko ok.. serduszko ok.. kupilam sukieneczke rozm.74 za 15 zl w TXM z przeceny :pZobacz załącznik 857259
Moja Luizka miała identyczną w dniu chrztu. Był straszny upał i wyglądała jak mały aniołek:)

Powiem wam że ja się po ludziach nie spodziewam już niczego dobrego. Jak byłam w poprzednich ciazach to mieszkałam w Poznaniu i zdarzało mi się że dawano mi pierwszeństwo. Choć oczywiście nie zawsze. Teraz jakoś niczego nie spodziewam. Mieszkam pod poznaniem i największa bolaczka są dla mnie przejazdy podmiejskim autobusem. I tak muszę stać bo mam młodsza Core w spacerowce ale jak widzę że młodzież stoi w miejscu przeznaczonym dla wózków to mną telepie. Ale uważam że to wina rodziców. Całe życie wozili dzieciaki autem i wypuszczone samopas nawet nie umieją się zachować. Cieszę się że jeszcze miesiąc i będzie koniec roku szkolnego...
 
Moja Luizka miała identyczną w dniu chrztu. Był straszny upał i wyglądała jak mały aniołek:)

Powiem wam że ja się po ludziach nie spodziewam już niczego dobrego. Jak byłam w poprzednich ciazach to mieszkałam w Poznaniu i zdarzało mi się że dawano mi pierwszeństwo. Choć oczywiście nie zawsze. Teraz jakoś niczego nie spodziewam. Mieszkam pod poznaniem i największa bolaczka są dla mnie przejazdy podmiejskim autobusem. I tak muszę stać bo mam młodsza Core w spacerowce ale jak widzę że młodzież stoi w miejscu przeznaczonym dla wózków to mną telepie. Ale uważam że to wina rodziców. Całe życie wozili dzieciaki autem i wypuszczone samopas nawet nie umieją się zachować. Cieszę się że jeszcze miesiąc i będzie koniec roku szkolnego...
Tez wlasnie dojezdzam podmiejskim autobusem ;) i niekiedy w godzinach kiedy wracaja ze szkol.. nie oczekuje od ludzi ze bada sie mna interesowac,przepuszczac czy traktowac wyjatkowo,ale kurcze troche kultury.. ech..
 
reklama
Do góry