Sierpniowe Mamy 2018

[Bajunia]

Jejku wy mnie stresujecie. Dość że mam stracha przed zachłyśnięciem się dziecka po mleku to jeszcze jakieś przekładanie z boku na bok i na brzuch ja chyba tego nie ogarnę

Ogarniesz ogarniesz☺ wszystko instynktownie będziesz robić. A strach to zawsze jest. Ja będę mieć drugie i niby już wiem co i jak a i tak lekki stres jest. Damy radę ☺ kto jak nie my ☺
Poza tym instynkt mamy jest najlepszym doradcą. Żadna mama nie chce krzywdy dla swojego dziecka. Miałam kilka takich sytuacji że teściowa czy moja mama mówiły mi żeby zrobić coś inaczej niż myślałam. Jak ich posłuchałam chociaż głos w środku mówił mi żeby inaczej postąpić to potem żałowałam że nie posłuchałam sama siebie. Wychodziło zazwyczaj na moje. Nie mowie że zawsze bo niektóre rady mamusiek się przydały.

 

[monika267]

A mi zostały 3 dni do 27 tygodnia czyli 7 miesiąca [emoji5]

Myślę myślę że ja od poniedziałku też 27 tydz zacznę kurde ale to pokichane ja uważam że ja kończę w niedzielę 26 a od poniedziałku zacznę 27 i niech tak zostanie bo zaraz się zamotam

 

[GorzkaPomarańcza]

@Sindi_@ ja zamówiłam z c&a przyszłą dzisiaj i się załamałam że jak wór wyglądam więc od razu spakowałam i będę odsyłać. Mialam tak jedną sprzed ciąży w której dobrze się czułam ale już brzuszek się nie mieści. Może masz rację pójdę jutro do galerii może znajdę coś odcinanego pod biustem i puszczonego. Ale masakra jakaś jakie te ubrania robią(

Ja bym nie ryzykowala przez neta, zwlaszcza teraz. Jak w czymś normalnie dobrze wygladam tak teraz nie bardzo kupilam sobie kilka sukienek ostatnio w zwyklym sklepie, po prostu zostawilam sobie luz na brzuszek i wydaje mi sie ze wygladam korzystnie

 

[monika267]

Od 10.05 w Lidl będą jakieś ciuszki flagi mam dziny staniki bluzki itp ale szkoda ze sukienek nie bedzie

 

[Biedroneczka10]

Ja bym nie ryzykowala przez neta, zwlaszcza teraz. Jak w czymś normalnie dobrze wygladam tak teraz nie bardzo kupilam sobie kilka sukienek ostatnio w zwyklym sklepie, po prostu zostawilam sobie luz na brzuszek i wydaje mi sie ze wygladam korzystnie

Jutro pojadę do happymum może coś sensownego będzie. Już jestem zdesperowana bo komunia za tydzień a w dżinsach nie pójdę. Przez neta już 2 razy zamawiałam i beznadziejne były. Zamówiłam w c&a też 2 koszulki polo i te są super

 

[kasiak85]

Te gwary w naszym kraju są cudowne. Osobiście bardzo lubię moja poznańska gware i czasem żałuję że tak rzadko jej używam. Będzie zanikac w kolejnych pokoleniach. Ja właściwie rodowita poznaniara A mąż z okolic jeleniej góry i czasem jak do niego mówię to nie zna znaczenia niektórych słów. U niego też są słodkie bułki A dla mnie to byłaby z kolei taka mleczna bułka z makiem bo drożdżówka to drożdżówka i już. Sznurka z glancem jest mi znana ale tylko jako drożdżówka z kruszonką i lukrem. Te wszystkie z owocem, serem czy budyniem to już nie z glancem
Swoją drogą jak jesteśmy przy słodkościach to właśnie wyjęłam kruche ciasto z bananami z piekarnika. Nigdy Nie piekłam tyle co w tej ciąży
Wieczorem jedziemy po łóżeczko z komoda i baaardzo się cieszę. Kupuje używane i chce pomalować na biało ( któraś ma doświadczenie w malowaniu mebli ? Jak tak to wszelkie wskazówki mile widziane ). Potem będę mogła prać i układać. No i co najważniejsze naprawdę niewiele zostanie do kupienia i zgromadzenia

Ja rok temu malowałam nasze stare meble w pokoju z chyba dąb sonoma - taki jasny właśnie na biało. Farba jedynka biała matowa do drewna i chyba metalu ona była. Kosztowała ok 28-29zł za chyba 300ml. Malowałam specjalnym wałeczkiem (pan w sklepie mi polecił). Malowało się dobrze, szybko, 2 razy. Nie ścierałam papierem orygilnalnego drewana tylko od razu malowałam. Na łóżeczko i komodę potrzebowałabyś 2 takich opakowań albo najlepiej 1 puszkę większą 1000ml.

 

[kasiak85]

Ja dziś wyjęłam swoje letnie rzeczy i jestem zadowolona. 6 sukienek na mnie pasuje, 2 tuniki, kilka bluzek na ramiączkach też będą przynajmniej na razie W tamtym roku na wyprzedażach letnich kupiłam sporo rzeczy takich oversizowych i są jak znalazł. Chyba instynktownie coś przeczuwałam na ciąże bo wcześniej nie lubiłam takich rzeczy.

 

[karkula309]

Ja rok temu malowałam nasze stare meble w pokoju z chyba dąb sonoma - taki jasny właśnie na biało. Farba jedynka biała matowa do drewna i chyba metalu ona była. Kosztowała ok 28-29zł za chyba 300ml. Malowałam specjalnym wałeczkiem (pan w sklepie mi polecił). Malowało się dobrze, szybko, 2 razy. Nie ścierałam papierem orygilnalnego drewana tylko od razu malowałam. Na łóżeczko i komodę potrzebowałabyś 2 takich opakowań albo najlepiej 1 puszkę większą 1000ml.

Kobitki ale czytalyscie o malowaniu łóżeczek ? Oczywiście każda robi jak uważa . Ja miałam malować łóżeczko stare ale w końcu jak poczytałam to się dowiedziałam że dziecko potem gryzie łóżeczko i zjada farbę ( tak tak wczesniej o tym nie myślałam ) . I jak zobaczyłam ceny specjalnej farby do łóżeczek żeby była nieszkodliwa to aż zbladlam. I kupiłam łóżeczko używane drewniane za 50 zł po jednym dziecku. Nie jest zniszczone wiec tylko zdezynfekujemy i jak dla nas świetnie .

 

[Bajunia]

Dostałam dzisiaj zakupy zamówione z allegro. Jestem bardzo zadowolona. Jakość fajna.
Wszystko od jednego sprzedawcy okularki.com i udało się bez kosztów przesyłki bo był ostatnio weekend darmowych dostaw.

 

[Biedroneczka10]

A ja chyba bardzo duży brzuch bo te oversizowe rzeczy sprzed ciąży to już tak na styk są. Wszędzie dobre ale brzuch już opięty słabo to widzę do sierpnia będę chodziła w kostiumie dwu częściowym bo nic innego na mnie nie wejdzie hahaha