reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

:confused::eek:
Ja mam 31 lat. Też mam skłonności genetyczne, moja babcia, mama, ;);), wszystkie mają żylaki i popękane naczynka. Mi to dopiero się uwidoczniło w pierwszej ciąży (żylaki), a pękające naczynka dopiero teraz. Moja mama po 3 dzieci ma całe nogi w żylakach, nawet jakąś operację na to miała. Po porodzie trzeba będzie coś z tym robić żeby chociaż trochę to zminimalizować :(
To nie jestes stara , ja jestem stara ;-) ;) Tak trzeba zrobić z tym porządek po porodzie , u mnie wyszło ze mam zylaki dopiero jak poszłam do specjalisty od tych spraw u kobiet , powiedział ze latanie nóg nie ma sensu bo znalazł zylaki w miednicy i trzeba tam załatać i dopiero potem nogi , ogolnie mówił ze nie powinnam więcej zachodzić w ciąże ,zeby nie pogarszać stanu , miesiąc pózniej juz byłam w :dry:oby mała mnie troche oszczędziła !
 
reklama
Dzień doberek przy weekendzie :) Mnie dziś w nocy złapał mega ostry ból z prawej strony pod piersią, gdyby to było niżej to bym fisiowała że z tym łożyskiem coś się dzieje, że się odkleja czy coś. Ale to było na górze prawie pod samą piersią. W necie wypatrzyłam że mniej więcej w tym miejscu znajdują się u mnie jelita. Ból zaczął sie jak wstawałam do toalety, naprawdę ostry na maxa, nie mogłam wstać ani się położyć, trwało to ok 10 minut i na szczęście przeszło. Wydaje mi się że to było od jelit, jakaś kolka jelitowa albo przy wstawaniu tam mi sie coś zaplatało. Na szczęście przeszło, ale już myślami pakowałam się na IP. Tak bym chciała już ten sierpień :( Ta ciąża przynosi tyle stresu że nie wiem. Z synem miałam sielankę.

Tego pytania jeszcze nie było a muszę je zadać po wczorajszym goleniu się na wizytę :p W mocny łazienkowym świetle odkryłam coś strasznego!! Z synem w ciąży wyszedł mi nad kolanem z tyłu jeden żylak, no i tak go mam i jakoś mi nie przeszkadzał bo nie rzucał sie w oczy. Jednak teraz na tej samej nodze zaczynają mi wyłazić na łydce z przodu, dość duży, i na łydce z tyłu!!!! O ile ten nad kolanem miałam w nosie bo zawsze nosze kiecki do kolan o tyle te mnie załamały!!!!!!!! Narazie widać tylko kolor żyły, jeszcze całkiem mi nie wyszły więc może można to jakoś zatrzymać? Co można zrobić zeby to zminimalizować? Wiem że bratowa nosiła specjalne uciskowe rajstopy, ale one są mega grube a ja nie wyrabiam z upałów, nie wyobrażam sobie takich nosić całymi dniami. ratujcie dziewczyny, wychodzą wam też żylaki? No i naczynek sporo mi popękało na nogach i też zbyt ładnie to nie wygląda, na brzuchu też kilka naczynek pękło. Ech już za stara chyba jestem na ciążę, organizm nie wydala
Żylaki na szczęście nie, więc nie pomogę. Ale naczynka też mi popękały na rękach, ale ja mam do tego tendencję, jakl dziecko miałam popękane naczynka a później same zniknęły
 
Ja dzisiaj wychodzę ze szpitala , żelazo minimalnie poszlo w gore teraz mam 10.8 i musze brać regularnie tabletki to się poprawi bo to mi nic nie da czy je w domu bede brać czy w szpitalu, jakieś mi mają przepisać koło 12 mi dadzą wytyczne i wypis .Zrobili mi USG , płeć znów potwierdzona przez innego lekarza. Mała buzią ruszała sobie ćlamała. Nawet 2 zdjęcia dostałam . A za 3 tygodnie mam USG to trzecie w prawie 31 tyg
Lekarz się pochwalił że jego koleżanka po fachu z tego szlitala wczoraj urodzila przez sn 3660 a jest bardzo szczuplutka polowa mnie a jeszcze 3 tygodnie temu przeprowadzała operacje pracowała do samego końca , albo gin u której robiłam USG prenatalne prywatnie też jest w ciąży z terminem na lipiec jakis czas temu miała krwotok w jamie brzusznej podleczyla się i nadal pracuje cały czas . podziwiam takie kobiety ginki .
A synek do niedzieli nie wyjdzie jakaś poprawa jest ale jeszcze kroplówki będą dawać .Zobacz załącznik 852947
Biedny synek :( dobrze, ze chociaz u Ciebie lepiej i wychodzisz :)
 
Ja osobiście lubię bawełniane gacie na okres, po porodach też miałam, takie kurczę namioty i dały radę :) Teraz też, galoty i podpaski. Po pierwszym porodzie tylko miałam problem z krwawieniem, po drugim było tego jak w zwykłym okresie, tylko dłużej.


My też będziemy składać łóżeczko jak zacznę rodzić, ale to tylko dlatego żeby niepotrzebnie się nie kurzyło :)


Ja mam żylaki, zaniedbane jeszcze po pierwszym porodzie. Mogę je leczyć dopiero po porodzie, bo kuracja trwa ok 4-6mcy (smaruje się to jakimiś kremami i do tego jakieś tabletki). W Rossmannie widziałam taki krem, może to choć troszkę pomoże wstrzymać rozwój żylaków. Z tego co wiem, to żadnych preparatów na żylaki nie wolno stosować chyba, że jest wyraźny wskazanie.
Link do: Bielenda, Sexi Mama, krem na opuchnięte nogi dla kobiet w ciąży i po porodzie, 125 ml, nr kat. 154042 - Internetowa drogeria Rossmann - Zakupy online
No ja wlasnie po pierwszym mialam jak normalny okres.. wiec nie wiem czemu swiruje teraz.. ake moze warto miec? Zobaczymy,najwyzej cora wezmie jako podpaski na noc [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dzień doberek przy weekendzie :) Mnie dziś w nocy złapał mega ostry ból z prawej strony pod piersią, gdyby to było niżej to bym fisiowała że z tym łożyskiem coś się dzieje, że się odkleja czy coś. Ale to było na górze prawie pod samą piersią. W necie wypatrzyłam że mniej więcej w tym miejscu znajdują się u mnie jelita. Ból zaczął sie jak wstawałam do toalety, naprawdę ostry na maxa, nie mogłam wstać ani się położyć, trwało to ok 10 minut i na szczęście przeszło. Wydaje mi się że to było od jelit, jakaś kolka jelitowa albo przy wstawaniu tam mi sie coś zaplatało. Na szczęście przeszło, ale już myślami pakowałam się na IP. Tak bym chciała już ten sierpień :( Ta ciąża przynosi tyle stresu że nie wiem. Z synem miałam sielankę.

Tego pytania jeszcze nie było a muszę je zadać po wczorajszym goleniu się na wizytę :p W mocny łazienkowym świetle odkryłam coś strasznego!! Z synem w ciąży wyszedł mi nad kolanem z tyłu jeden żylak, no i tak go mam i jakoś mi nie przeszkadzał bo nie rzucał sie w oczy. Jednak teraz na tej samej nodze zaczynają mi wyłazić na łydce z przodu, dość duży, i na łydce z tyłu!!!! O ile ten nad kolanem miałam w nosie bo zawsze nosze kiecki do kolan o tyle te mnie załamały!!!!!!!! Narazie widać tylko kolor żyły, jeszcze całkiem mi nie wyszły więc może można to jakoś zatrzymać? Co można zrobić zeby to zminimalizować? Wiem że bratowa nosiła specjalne uciskowe rajstopy, ale one są mega grube a ja nie wyrabiam z upałów, nie wyobrażam sobie takich nosić całymi dniami. ratujcie dziewczyny, wychodzą wam też żylaki? No i naczynek sporo mi popękało na nogach i też zbyt ładnie to nie wygląda, na brzuchu też kilka naczynek pękło. Ech już za stara chyba jestem na ciążę, organizm nie wydala
Na zylaki musisz uwazac.. jeski to takie "kichy" to idz z tym do lekarza.. tu juz nie chodzi o wyglad a o twoje zdrowie..
 
Zgadzam sie.. czas tak szybko ucieka.. ja teraz nie licze ze 3 miesiace, a kilka wizyt mi zostalo :p zobaczysz jak urodzisz jak wtedy czas bedzie uciekal.. my ani sie nie obejrzelismy, a mloda ma 14 lat.. serio czas to pojecie wzgledne..
Nawet mi nie mów :p jak moja mała tak będzie szybko rosła to się zapłacze i zatęsknię za tymi czasami kiedy jeszcze robiła w pieluchę :D
Kupilam sobie dzis sukienke.. :p zaplacilam 7 zl :oops::pZobacz załącznik 852811
Ładna :):) a ja się wczoraj prawie popłakałam z nerwów.. chciałam się na K urodziny ubrać w jakąś sukienkę , cokolwiek aleganckiego i nic .. wszystko za krótkie, za małe .. załamałam się :( a na większości jeszcze metki bo specjalnie kupowałam na okres ciąży :(

Ja już wyprawkę zamknelam i teraz mam spokojna głowę jeszcze 2 reklamówki ciuszków do przeprania i dokończyć malowanie łóżeczka i wsio
To tylko ja tak do tyłu jeszcze :D dobrze, że jutro już jedziemy za wyprawka bo jestem w czarnym tyłku :huh:
Bardzo ładny ;)

Ja dziś też się oblowilam. Wybrałam się wreszcie do sąsiadki przeglądać co ma i takim sposobem za 400 zł mam :
Laktator ręczny i elektryczny nieużywany (ale stara data produkcji )
Wózek 3w1 firma Tako
Przewijak nowy
Zwykły bujak z fisher price
Mater edukacyjna
10 pieluch nowych tetrowych
Dwie kołderki
Dwa kocyki
Kilka pajacyków
Kilka pościeli
2 rożki
Karuzele na łóżeczko
Chyba nie przepłaciłam :D
:surprised: ale Ci się udało :D dostałaś masę prezentów !:D
 
Nawet mi nie mów :p jak moja mała tak będzie szybko rosła to się zapłacze i zatęsknię za tymi czasami kiedy jeszcze robiła w pieluchę :D

Ładna :):) a ja się wczoraj prawie popłakałam z nerwów.. chciałam się na K urodziny ubrać w jakąś sukienkę , cokolwiek aleganckiego i nic .. wszystko za krótkie, za małe .. załamałam się :( a na większości jeszcze metki bo specjalnie kupowałam na okres ciąży :(


To tylko ja tak do tyłu jeszcze :D dobrze, że jutro już jedziemy za wyprawka bo jestem w czarnym tyłku :huh:

:surprised: ale Ci się udało :D dostałaś masę prezentów !:D
Ani mi nie mow.. czesto wspominamy czasy kiedy byla malusia ;)

Cora juz zczaila sukienke i powiedziala ze mi ja zabierze [emoji23] mieszkanie z nastka hyhy.. nie dosc ze mi podpaski brala, to ciuchy mi zabiera [emoji23] [emoji23][emoji23]
 
Cześć dziewczyny.

Oliwiapatrycja, dobrze że wychodzisz. Nie ma to jak w domu. Synuś też fajnie, że już lepiej. Mój starszy jak miał 1,5roku też miał takie okropne afty w buzi, że ze 2tyg nic nie jadł ale pił więc uniknęliśmy szpitala.
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Oliwiapatrycja, dobrze że wychodzisz. Nie ma to jak w domu. Synuś też fajnie, że już lepiej. Mój starszy jak miał 1,5roku też miał takie okropne afty w buzi, że ze 2tyg nic nie jadł ale pił więc uniknęliśmy szpitala.
 
Do góry