reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
@oliwiapatrycja już niedługo wszystko minie. Twój synek szybko wróci do zdrówka[emoji4] dawaj znać, co z nim[emoji11]
A Ty jak się czujesz? Żelazo podają, jak rozumiem?

@chomiczka007 A może faktycznie woda ci się zatrzymała w organizmie?[emoji4] Nie przejmuj się tym[emoji4] skoro raz udało Ci się schudnąć, to drugim razem też się uda[emoji4] głowa do góry!

A co do lampienia na brzuch... Nie wiem dlaczego ludzie to robią[emoji85]
 
A ja do dzis nie wiem jak jest ułożona moja mała, lekarz tego nie mowil. Mialam 2 usg (w tym tylko drugie bylo obowiązkowe w 20 tc. a na pierwsze w 12 tc poszlam sama chociaż nie bylo obowiązkowe) i teoretycznie wiecej juz mi nie przysluguje.

Jak to? Ja na NFZ w przychodni miałam dwa razy i 10go idę na trzecie plus prenatalne dwa i pewnie jeszcze będą trzecie.
 
Po prostu mają nudne życia i w głowie głośno komentują coś w stylu „ o, taka młoda, z już brzuch” albo „ o, będzie 500 +”
No ostatnio dziewczyny bez kitu, idę z pieskiem po parku, siedzi dziadek tak po 60siątce z babcia na ławce i nagle taki głośny, bezpardonowy komentarz w stylu „oooo będzie 500+ chyba”, a ja tak się odwracam i mówię do niego, czy jeszcze chciałby coś wiedzieć więcej typu ile mam lat, bo może mam się tłumaczyć, że nie mam 17 tylko 23. I dla jego info to jest moje pierwsze dziecko, więc 500+ niestety nie będzie, ale jakoś nie ubolewamy, bo ja i mój radzimy sobie finansowo doskonale, więc czy coś jeszcze chciałby wiedzieć. To nagle zamknął swoją jadowitą jadaczke. Masakra.. najgorsze to są staruchy, serio wam mówię. Ostatnio babka starsza z druga siedzą na ławce i tam głaskała mojego pieska itd się zachwycają i ta jedna taka miła, to ze pewnie mnie piesek ciągnie to muszę uważać jak jestem w ciąży, a druga temat w stylu „nooo kiedyś jak się było w ciąży to się nosiło takie rozkloszowane sukienki, że nawet nie było widac, że ciąża, a teraz to takie obcisłe, widoczne, a żeby pokazać wszystkim itd” ja tak na nią patrzę, ale powstrzymałam się od komentarza. Tamta druga tez do niej, że ona sobie nie przypomina żeby tak było. Wiec jedyna normalna w towarzystwie.

Tylko nikt nie widzi tego że 500+ zostało tak stworzone że przeciętna rodzina z jednym dzieckiem nie łapie się finansowo na ten projekt. W naszej obecnej sytuacji finansowej nawet jakbym ja nie pracowała to i tak się nie łapiemy bo sam dochód mojego przekracza próg na 3 osoby. Oczywiście są sytuacje że przy jednym dziecku ktoś dostanie 500+ ale wg mnie są to nieliczne przypadki np. nagła utrata pracy lub pogorszenie sytuacji finansowej przez jakieś czynniki, matka samotnie wychowująca dziecko itd. nie liczę oczywiście patoli która by tylko brała a dupy do roboty ruszyć się nie chce bo po co jak państwo da. Ale oczywiście stare dziadki widzą tylko jedną stronę medalu a nie to że ktoś uczciwie zarabia pieniądze na swoją rodzinę żeby żyć w miarę na poziomie.
Poza tym co komu do tego jak się kobieta w ciąży ubiera....teraz w sklepach nie sprzedają worków na ziemniaki tylko fajne sexi ubrania :p
 
O matko zaraz się poddam
IMG_20180501_105043.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180501_105043.jpg
    IMG_20180501_105043.jpg
    106,8 KB · Wyświetleń: 422
Jak to? Ja na NFZ w przychodni miałam dwa razy i 10go idę na trzecie plus prenatalne dwa i pewnie jeszcze będą trzecie.

Nie mieszkam w polsce, a tutaj u mnie maja jakies dziwne podejście. 1 usg to bylo stwierdzenie ciąży przez lekarza. pozniej jedynie sa wizyty z położną. Ona skierowala mnie na 1prenetalne w 12 tyg. ale powiedziała ze nie sa obowiazkowe i mam wybor czy isc czy nie (nie wyobrazalam soboe tego ze moge nie isc). Na 2prenatalne w 20 tyg juz obowiazkowe.
a co najlepsze maja siostra ma wade serca i jej coreczka tez urodzila sie z wadą tyle ze inna.
moja polozna zaznaczyla ze maja byc szczegółowe badania serca. Gdy poszlam na te usg, pani ktora wykonywala stwierdziła ze nie ma takiej potrzeby bo to corka siostry,a nie moja..
 
reklama
Do góry