reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Fajnie że bierzecie ślub :)
My zaczęliśmy razem mieszkać więc uznaliśmy że najpierw ślub , potem przez dwa lata podroze imprezy a teraz założenie rodziny ;) trochę w innej kolejności jak u ciebie .
Ja co prawda chciałam ślubu ale bałam się jak to będzie po ślubie. bałam się chyba zasłyszanej nudy małżeńskiej. A okazało się że to guzik prawda.
Po ślubie zmieniło się wszystko mamy większy szacunek do siebie , większe zaufanie , bardziej się troszczymy jedno o drugie.. nawet seks jest inny , bardziej wyjatkowy. U nas ślub się sprawdził ;)
Super, dobrze słyszeć że ślub to była dobra decyzja :D ja jak powiedziałam w pracy koleżankom że w końcu się zdecydowaliśmy to słyszałam tylko "zastanów się 100 razy nie bądź głupia" :-) :)
My mieszkamy koło 4 lat razem, zaraz po tym jak mój skończył studia. Przynajmniej zdążyliśmy się dobrze poznać. Mój opowiadał mi że ma kolegę w pracy który zamieszkał z żoną dopiero po ślubie i wtedy zaczęły rodzić się problemy między nimi. Ja śmiało mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa :D
 
reklama
Myśl o ślubie zawsze była brakowało tylko konkretów co do terminu, datę ustaliliśmy w tamtym roku. Po 2 latach się zaręczyliśmy a teraz leci nam 5 rok razem. Nie śpieszyliśmy się za bardzo z tą decyzją bo zawsze były inne wydatki a wiadomo ślub kosztuje. Zamiast wyprawić sobie wesele zwiedziliśmy razem Barcelonę i byliśmy na Kanarach..i teraz przyszedł czas na założenie rodziny :p Zresztą nie chciałam się hajtać w wieku 20 lat a w tym roku będzie 24 także myślę że idealna pora.
Kurdę też mi się podoba ten vulcano. W czerwcu może wybierzemy się do sklepu żeby na żywo zobaczyć i pojeździć troszkę :D

Dobrze z jednej strony , że odczekaliscie trochę, wybawiliscie się i teraz planowany ślub :) my jesteśmy ze sobą 4 lata, od roku. Zaręczeni byliśmy już dwa lata temu ale to było takie nie oficjalne. Więc czekam na prawdziwe i ślub planujemy tak za rok/dwa :) polecam :) a jaki kolor Ci się podoba ?
 
W końcu Was doczytalam! :)
Z ciekawości też się zmierzyłam i 92 cm termin na połowę sierpnia. :)
Ja mam w domu ciuszki po synku myślę że gdzieś czerwiec lipiec będę prac prasować i ukladac:)
Na początek powinno wystarczyc a później się coś ewentualnie dokupi:)
 
Super, dobrze słyszeć że ślub to była dobra decyzja :D ja jak powiedziałam w pracy koleżankom że w końcu się zdecydowaliśmy to słyszałam tylko "zastanów się 100 razy nie bądź głupia" :-) :)
My mieszkamy koło 4 lat razem, zaraz po tym jak mój skończył studia. Przynajmniej zdążyliśmy się dobrze poznać. Mój opowiadał mi że ma kolegę w pracy który zamieszkał z żoną dopiero po ślubie i wtedy zaczęły rodzić się problemy między nimi. Ja śmiało mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa :D
Jestem dość wierzącą osoba i wiadomo że kościół jest przeciwny mieszkaniu razem. Na spotkaniach z księdzem na KSM nie raz była mowa o tym i ksiądz mówił nam otwarcie że jego zdaniem mieszkanie przed ślubem jest lepsze niż późniejsze rozwody wynikające z tego że się dobrze nie poznaliśmy . Mojego męża brat teraz z żoną są pół roku po ślubie i tyle razem mieszkają.. a ona już mówi że nie wie czy to bym dobry wybór .. on nie pomaga jej nic , bałagani i obsikuje kibel :D ja przynajmniej wiedziałam co biorę :D
 
Moja córka na samej piersi była do 5 mca. Niby od 6m-cy powinno się zacząć wprowadzać stałe pokarmy ale mała tak otwierała buzię i wodziła wzrokiem jak jedliśmy że żal mi jej było nie dać chociaż oblizać czegoś. Jak zaczęła dostawać pierwsze stałe pokarmy to była taka szczęśliwa że szok ☺
Kochana :)
Będę się musiała nauczyć od jakich dan się zaczyna , co może dziecko a czego nie itp. bo za nic w świecie nie pamiętam :)
 
Dobrze z jednej strony , że odczekaliscie trochę, wybawiliscie się i teraz planowany ślub :) my jesteśmy ze sobą 4 lata, od roku. Zaręczeni byliśmy już dwa lata temu ale to było takie nie oficjalne. Więc czekam na prawdziwe i ślub planujemy tak za rok/dwa :) polecam :) a jaki kolor Ci się podoba ?

Ja bym szła chyba w szarości żeby było dla chłopca i dziewczynki. Bo jeśli kupię nowy wózek lub używany w bardzo dobrym stanie to zostawię na drugie dziecko lub dla kogoś z rodziny. Szkoda tylko że mają jasny stelaż - wolałabym ciemny bo mniej zadrapania widać.
 
Jestem dość wierzącą osoba i wiadomo że kościół jest przeciwny mieszkaniu razem. Na spotkaniach z księdzem na KSM nie raz była mowa o tym i ksiądz mówił nam otwarcie że jego zdaniem mieszkanie przed ślubem jest lepsze niż późniejsze rozwody wynikające z tego że się dobrze nie poznaliśmy . Mojego męża brat teraz z żoną są pół roku po ślubie i tyle razem mieszkają.. a ona już mówi że nie wie czy to bym dobry wybór .. on nie pomaga jej nic , bałagani i obsikuje kibel :D ja przynajmniej wiedziałam co biorę :D

Haha z tym kiblem :D ja jak narzekam na mojego to zawsze mi mówi "widziały gały co brały" ale póki co zdarza się to bardzo rzadko :D
 
reklama
Ja się boje ze 140 to będzie mało dla mnie jak już napcham ciuchów :D co do wymiarów to potem dam ci znać bo właśnie zaleglam po obiadku, nie chce mi się zwlekać z łóżka :D
Wydaje mi się że są normalne. Mąż sprawdzał i mówił że takie same jak w starej komodzie.

Za termometr chyba 90zl już z przesyłką. Na pewno nie więcej jak 100 :) chciałam drożdży bo wyszłam z założenia że droższe to lepsze. Ale ten do przedziału cenowego 150 zł miał najlepsze opinie
A no jeśli chodzi o wlozeniee ubranek to ja bym musiała kupić jeszcze jedna komodę :laugh2: ale taka 140 by była za długa na moją sypialnie. Bo jeszcze szafa, łóżko, łóżeczko itp więc bym się zagracila lekko :p
Myślę nad tym termometrem Screenshot_2018-02-25-17-14-23-782_com.opera.browser.png ale twój tez wydaje się spoko i mam dylemat :D
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-02-25-17-14-23-782_com.opera.browser.png
    Screenshot_2018-02-25-17-14-23-782_com.opera.browser.png
    52,4 KB · Wyświetleń: 67
Do góry