Ja kupowałam ten kocyk od tego sprzedajacego za ok 80zl. Ale on widze lubi co jakis czas dac taka cene z dupy, ręcznik rozowy byl za 99zl gdzie inne kolory za 20, na drugi dzien rozowy byl juz za 20. Duzo sklepow tak robi, daja takie ceny i sporo osob kupuje bo uwierzcie mi duzo ludzi nie patrzy na cenę. Sprawdz jutro, pewnie cena wroci do normy
Patrzcie dziewczyny ja sklad tych kocykow, ten rozowy ladnie wyglada ale niestety 60% akryl i 40% bawelna. Nie bedzie juz tak fajny, miły i dobry gatunkowo jak ten drugi. Tam jest 50% bawełna i 50% bambus. Polecam, kilka zł wiecej ale bez porownania.No niestety nie jest tak latwo z chlopcami. Wielki problem zeby naciagnac napletek, tam sie zbiera największy brud. Jak dla mnie to mega klopotliwe. Z dziewczynka wystarczy pamietac w ktora strone myc i dbac o czystosc na maxa. U chlopca juz nie jest tak latwo. Syn ma stulejke, jak sika to mu robi sie taki balonik, juz 3 razy smarowalismy mascia po kilka miesiecy, naciagalismy delikatnie. Niestety nie obedzie sie chyba bez zabiegu
a moj mlodszy brat prawie stracil pindola w dzieciństwie, karetka go na sygnale wiozla do szpitala, ta skorka.mu sie gdzies zacieła i nie szło sciagnac. Tez skonczylo sie zabiegiem. Dla mnie to masakra