reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Aaah. Jak zwykle nie ma u mnie w mieście :( podobają mi się te kocyki z tego materiału :D dzisiaj w Pepco widziałam taki cieniutki różowy za 20zl i wezmę go na lato na pewno się przyda :)
Taki kocyk z Pepco co byly też turkusowe i jasne kremowe?
To mam taki ten turkus czy niebieski fajny jest miły w dotyku i cienki na lato w sam raz :)
 
Powalają mnie takie osoby..
Sama mam szwagierke(o ile mogę ją tak nazwać) dziewczyna brata mojego Kamila.
Ma 18 lat, jest w ciąży. W 4 miesiącu.
Jak ja byłam w 8tygodniu, byliśmy u taty chłopaków na wigilii. I zaczęły się jej mądrości. Czemu ja nie palę i nie siedzę przy palących, przecież paliłam w ciąży.
Jak ja mogę dziecko truć witaminami dla kobiet w ciąży.. itp
Sama pali jak smok, powiedziala bratu K, że lekarz jej pozwolił bo paliła przed ciążą. Znajomym gada głupoty , że siedzę z nią czasem i wódkę pije jak nikt nie widzi. No dziewczyna dramat. Nikt z nią rozmawiać nie chce. Mój teść chce ją z domu wyrzucić ale ze względu na ciążę ja znosi, Damian też ma jej dość, pakował ja wielokrotnie e wyprowadzić się nie chce. Nic nie robi, nie sprząta, nie ugotuje. Szlafrok po pół roku chodzenia codziennie wrzucila w końcu do wody, leżał dwa miesiące i skisl. A mi będzie rad udzielała , że zle robię to czy tamto..
Jak poroniłam rok temu , nikt nie wiedział o ciąży tylko ona Damian i mój K. A na drugi dzien całe miasto. To powiedziała , że wzięłam tabletki bo wolałam imprezować. Myślałam , że ja rozszarpie. Więc obie mamy super szwagierki...
Takie panny to jakiś koszmar. Sama jarałam jak smok przed ciążą z Jankiem i jak tylko zobaczyłam test pozytywny, to momentalnie mi na faje ochota przeszłą. Kuby nie liczę, bo ja wtedy pstro w mózgu miałam i wiele błędów popełniłam, od niebrania witamin po palenie w ciąży, ale i tak mnie w 6mcu odrzuciło. Przed tą ciążą też paliłam, a raczej popalałam, to samo, wynik pozytywny i od listopada nie miała fajki w gębie. Dochodzę do wniosku że już nie zapalę, bo śmierdzieć nie mam ochoty, a alkohol. Kuwa, w ciąży to ja się bezalko piwa wstydzę napić (ostentacyjne butelka stoi obok mnie żeby było widać, ze to nie jest "normalne" bro) a co dopiero takie ploty rozpuszczać. Ale karma wraca i to się obróci kiedyś przeciwko niej.
 
Dla mnie kosz Mojżesza też byl na pierwszym miejscu ale pomyślałam tak jak Ty :) i kupiliśmy lozeczko. A karuzele planujesz kupić z plastikowymi zabawkami czy pluszowymi ? Myślę , zeby się nie kurzyło i przy kręceniu nie leciało na dziecko

Ja pluszowa wiem że się będzie kurzyło dlatego kupię taka podobna jak miała przy córce gdzie zabawki łatwo się ściąga i będę prała. Plastikowe mniej mi się podobają. A i pamiętam że Ala gryzła motylki z karuzeli to wolę żeby gryzła pluszowe:)
 
Taki kocyk z Pepco co byly też turkusowe i jasne kremowe?
To mam taki ten turkus czy niebieski fajny jest miły w dotyku i cienki na lato w sam raz :)
Nie wiem, widziałam , że jest tylko różowy z ładnym nadrukiem, chyba serduszkiem i cieniutki , milutki. Jak kupie to wyślę zdjęcie :) i ręczniczki tam kupię z dwa , powinno starczyć ? Pieluchy tetrowe kolorowe też widziałam identyczne jak na allegro u tego sprzedawcy i cena identyczna :D
 
Ja po wizycie.
Hemo poszła do góry. Przez miesiąc, niewiele ale poszła co u mnie to cud.
Glukoza 73, po 1h 125, po 2h 102 czyli wszystko ok [emoji4]
Do z początku ciąży brakuje jeszcze 1,2kg
Super wyniki !:)
To nabieraj masy chudzinko :*
Dużo kupujesz na 56 ? Ja mam może z 6ubranek.. wydaje mi się , że takie maleńkie te 56 i zaczęłam kupowanie od 62
Ale 5/6kg to wcale nie dużo, tym bardziej że wiesz że najpierw schudłaś :)
Ja zaczynałam z 70 kg i tak mam na karcie ciąży, najpierw schudłam ok. 2 kg, a teraz ważę chyba z 75kg więc liczę że jestem 5kg na plusie :) (w czwartek ide do ginka to zobaczę ile dokładnie ważę)
Ciekawe ile będę miała na koniec :D
To 5kg nie dużo :) ile tyjesz na miesiąc ? Mi wychodzi kilogram. Bo w lutym przytyłam 2,5 nie wiem czemu nagle tak dużo a później po równym kilogramie :p
 
A ten Lidlowy to jakiej firmy? Jak będę szukać, to wolę już brać sprawdzone niż błądzić. Bo fajna sprawa jak będzie przypływ gotówki. Przyda się zapewne na lata :D
To chyba lepiej juz biedromisia bo ma chociaż wagę (z tego co słyszałam)
A Co do przepisów z Thermomixa - dla mnie cookidoo po prostu niezastąpione. Tylko minus taki, że jemy ciagle i gotujemy. :D Może się wreszcie jakoś ogarniemy. Ale teraz biorę udział w konkursie na dietę Thermomixową, więc będzie dieta jak wygram :)
To co jeszcze rózni TM od lidlowych i biedromixowych to to, że mają wszelkie atesty do stosowania w gastronomii (dobrej jakości plastik i stal chirurgiczną) no i są na rynku trochę dłużej. Porównujemy coś co jest góa chyba 2-3 lata i markę która jest pół wieku ;) TM ma całą obsługę posprzedażową, system spłat ratalnych, przepisy (wiem można sobie stosować na Lidlu i Bidromixie ale jak widać skoro inni używają to się przydaje). To trochę jak kupić sobie tańszy i droższy samochów. Kto co woli :) Ale owszem jeśli ktoś nie korzysta z cookidoo ani innych wbudowanych nośników to Lidlowy wystarcza. Ale tu dzieci mają frajdę, same też robią sobie proste dania i desery z instrukcji na wyświetlaczu. I mąż zaczął robić inne dania niż makarony :)
 
A nie pomoże Ci mama, ciocia. Ktoś kto się zna ? W tych pierwszych dniach ?
Ja do wanienki kupię taka podpórkę , będę się czuła stabilniej. Ale co z tego jak kąpanie i obcinanie paznokietki to dla mnie kosmos. Gdyby nie mama to nie wiem co by zrobila..
Przewijanie i ubieranie nie jest ciężkie. Ja miałam do opieki noworodka w dzień i w nocy. Ręce mi się trzęsły jak zmieniałam pieluszkę ale za kolejnym razem robiłam to z zamkniętymi oczami. Też sobie poradzisz ;-*
Mama mieszka nie daleko więc myślę, że pomoże ale jak jej pokazałam to wiaderko to stwierdziła, że ona w czymś takim kąpać by się bała takiego kruchego noworodka ;)
 
Jestem jeszcze w tym szpitalu może jutro...zwodza mnie codziennie A w srode mam polowkowe więc muszę wyjść sąsiadka zaczęła rodzić wody jej odeszły aż ucieklam na korytarz zle wspomnienia wracają. Ale jestem pod kotrola ze zasne durne myśli mi do głowy nie przychodzą codziennie badania.Będę miała wywoływane poród w 38 tyg. Czy to jest bardziej bolesne wiecie coś o tym?
 
reklama
Super Ci ta glukoza wyszła. Oby i u mnie tak było.
A usg miałaś? Jak dzidziuś?
Tak tak bo szyjkę sprawdzał :) dzidziuś ok :) także bez konkretów :) ale tu na NFZ słaby aparat więc no. Koło 29-30tc będę miała jeszcze USG 3d w jego prywatnym gabinecie :) dzidziusia też widziałam tydzień temu jak byłam w szpitalu także jestem spokojna :)
 
Do góry