Któraś z was pisała że za granicą mniej chemii się używa. Fakt kiedyś dziecko pupą brało się pod kran i myło a teraz moda na chusteczki weszła które kiedyś pewnie używało się na wyjście sporadycznie. Ja kupiłam sobie w razie co takie biodegradowalne, bawełniane by jeszcze nie zaśmiecać srodowiska i bez perfum (zdjęcie)Są też w Rossmanie takie pieluchy nawet
a dziś w gazetce znalazłam chusteczki namoczone sama wodą więc w ogóle fajna sprawa(zdjęcie)
Jeszcze inna sprawa. Zamiast tych polecanych podpasek na czas połogu proponowanych w aptece Bell kupiłam facelle. Są na problem nietrzymania moczu więc na pewno szersze i może więcej objętościowo płynu wchłoną
gdyby ktoś był zainteresowany (zdjęcie)