reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
U Zoi temperatura też dochodziła do 39 i była cały czas senna. Po dwóch dniach przeszlo. Jak Staś czuje się dzisiaj?

Aneczqa współczuję. Najgorsze są takie dni.
W nocy obudził się rozpalony miał 39,5 Więc dałam paracetamol 125 i od razu pomogło. Rano było dobrze tylko 37 ale koło 13 miał az 40!!!dalam znow paracetamol i spadlo. Spi caly dzien bidulek. Probowalam zebrac rano mocz na badanie ale wszystko wylecialo i mialam malo wiec prawdopodobnie wogole tego nie zbadaja. I chyba jutro powtorka. Malo je. Anitek znasz jakiegoś dobrego pediatre w okolicy? Co dawalas Zoji na goraczke? Może rzeczywiście złapał wirusa. Siedzimy i czekamy na poprawę....
 
reklama
W nocy obudził się rozpalony miał 39,5 Więc dałam paracetamol 125 i od razu pomogło. Rano było dobrze tylko 37 ale koło 13 miał az 40!!!dalam znow paracetamol i spadlo. Spi caly dzien bidulek. Probowalam zebrac rano mocz na badanie ale wszystko wylecialo i mialam malo wiec prawdopodobnie wogole tego nie zbadaja. I chyba jutro powtorka. Malo je. Anitek znasz jakiegoś dobrego pediatre w okolicy? Co dawalas Zoji na goraczke? Może rzeczywiście złapał wirusa. Siedzimy i czekamy na poprawę....
Moim zdaniem to 3dniowka, ale lekarzem nie jestem.
My dawaliśmy Pedicetamol.
My chodzimy do Medicover, więc niestety nie znam pediatrów z naszych okolic.
 
Ojej, Stasiu zdrowiej nam szybciutko. Olgierda trzymaj się.
Dziewczyny, gdy mąż wrócił z pracy zdrzemnelam się 2 godziny!!! Od razu inaczej się poczulam.
 
:( nie najlepiej. Gorączka nie ustępuje ma 40 i ciągle dajemy leki żeby nie rosła. Idziemy do lekarza na 14. On jest taki słaby!! Na szczęście pije choć jak dla mnie to wciaz za mało. Znów próbujemy złapać siki na badanie i leży bidulek ż cewnikiem od godziny i nic. Boże niech mu już przejdzie. Strasznie sie martwię. Jaka jest gorna granica temp że trzeba do szpitala jechać?
 
Od 40 a leki nie zbijają? Może na przemian paracetamol z ibupromem co te 5-6 godzin. Przy tych wirusach to tak do 40 dochodzi tylko po lekach powinna ustępować
 
Popieram Kamila, zapisuj temperature po lekach do ilu spada, po których. Olgierda wiem ze jesteś w nowym miejscu i może nie jestes rozeznana w terenie ale może lepiej byłoby jechać na pogotowie/ SOR, czy jak to się zwie?
Bo po 1 trafisz tam na lekarzy którzy często z roznymi przypadkami mają do czynienia
A po 2 od razu zrobią mu badania pod różnym kątem i może będą szybciej wiedzieć co to za wirus/ czy bakteria który powoduje az tak wysoka gorączkę.

Powinien dużo pić, alejaknie chce to chociaz co chwile małymi lyczkami, po lyzeczce.

Biedactwo...i biedna Ty. Czekamy na wieści . Trzymaj sie kochana
 
Daje na przemian nurofen i paracetamol. Po nurofenie przez chwilę jest lepiej i po pół h wraca wysoka temp. Po czopkach z paracetamolem jest poprawa na dłużej ale i tak wraca. Jest roznie raz nawet przekracza 40...wczoraj było w okolicach 39, chwilami 38. Dziś jest gorzej. Ciągle pokazuje 39, 8 - 40....
 
reklama
Jak teraz po paracetamolu nie spadnie to pojedziemy na ostry dyżur. Mąż się wczoraj dowiadywal i niestety trzeba mieć skierowanie do szpitala - taki bezsens. No ale jeśli przekroczy 40 to pojedziemy i tak.
 
Do góry