A ja przestałam się już wazyć. Nie chce psuc sobie humoru. U nas ostatnio cały czas są jacyś goście. Jutro przyjeżdżają dziadkowie i ciocia.
Zoja od wczoraj śpi w dzień dwa razy po 1,5godziny. Chyba tak ja mecza te wizyty
Katarek cały czas jest. Ale wydaje mi się że coraz mniejszy.
Olgierda, jak Staś?
Ania, ale jesteś dzielna z tym karmieniem. Mnie na razie Zoja jeszcze nie ugryzła.
Zoja od wczoraj śpi w dzień dwa razy po 1,5godziny. Chyba tak ja mecza te wizyty
Katarek cały czas jest. Ale wydaje mi się że coraz mniejszy.
Olgierda, jak Staś?
Ania, ale jesteś dzielna z tym karmieniem. Mnie na razie Zoja jeszcze nie ugryzła.