DziekujemyOlgierd ja też nie wytrzymałabym płaczu. Podziwiam. Ja wychodzę z założenia, że jeszcze w życiu się wyśpię i wiem, że to przytulanie w nocy szybko minie. Teraz jak Zoja kaszle to wstaję nawet 5 razy w nocy. Ale karmię ją max 3razy, resztę przytulam i zasypia.
Kolejnych szczęśliwych miesięcy dla Stasia
Podobne tematy
- Solved