Ja juz też rozpakowana
Kacperek urodzony 14.08 termin na 24.08, w nocy z niedzieli na pon odeszly mi wody, do 6 kazali czekać, potem podlaczyli mnie pod ktg i obserwowali.. skurczy brak. Kroplowke z oksy podlaczyli dopiero o 10. Skurczy nie było. Mąż sie martwił i teściowa, bo to juz 12h bez wód i w końcu zapadla decyzja o cięciu. Znieczulenie w kręgosłup, pierwsze dni po cesarce masakra :/ a teraz mi dokucza ból kregoslupa, mdłości.. chyba zespół popunkcyjny.. na szczęście Kacperek jest grzeczy je i śpi
w nocy tylko czasem nie daje pospać