reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Swoją drogą, uprawiacie jakieś sporty? Mi kazano się wstrzymać do 12 tygodnia, ale i tak fatalnie się czułam, siły nie było. Teraz powoli wracam do świata żywych i jako tako funkcjonujących. Mam bieżnię i eliptical. Zamierzam trochę ćwiczyć. Plus basen i joga. Wy?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
ja mam co tydzień trening tenisa ziemnego i póki dobrze się czuję a nawet lepiej po ruchu to nie zamierzam rezygnować, tym bardziej że mam męża trenera osobistego
 
reklama
Szczerze to mnie tez przeraża ten temat i nie wiem jak to ugryźć. Zwłaszcza ze mloda nadal budzi sie w nocy 2 razy na mleko. Na razie, w glowie, mam taki plan ze mąż będzie spal w sypialni, Basia normalnie w swoim lozeczku tez w sypialni, a ja planuje zająć salon na noce z dzidziusiem. Na początku myślałam żeby nowy czlonek rodZiny spał w wózku, nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, znając życie pewnie i tak na początku będziemy spać razem (w salonie na kanapie) z racji wygody podczas karmienia piersią. A jak dziec juz będzie za duży na wózek (o ile ta opcja w ogóle wypali) to wtedy Starszej kupimy łóżko, tylko tez nie wiem jak ona to zaakceptuje, a mlodsze pójdzie do łóżeczka. Jeśli wozek jako miejsce do spania będzie porażką (a tak być może), to pewnie kupię jakieś lozeczko turystyczne. Sama już nie wiem. Ale chętnie dowiem się jakie Wy macie pomysły, może sama z nich skorzystam :)
U nas tez maly sie jeszcze pare razy budzi w nocy w tym na mleko rano ok 5-6... a tez spi w lozeczku.. ale mamy plan albo kupic taka dostawke chicco next2me czy jak to sie pisze... albo nowe lozko dla malego i lozeczko dla nowej dzidzi. Leo karmie dalej cycem zobaczymy czy sie sam odstawi...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam w domu rowerek stacjonarny. Kiedys uwielbialam na nim pedalowac przed ulubionym filmem lub serialem. Ale dawno juz nie byl w uzytku i pajeczynami zarosl. Troche boje sie cwiczyc zeby nic sie malemu nie stalo bo nie chce znow w szpitalu ladowac. Wiec jak narazie tylko spacerku wchodza w gre. Chcialabym wyprobowac basen ale tu znowu obawiam aie zlapacjakas infekcje. W naszym regione tez sie ferie zaczely i gdybym dalej pracowala to własnie byl by to ostatni weekend w pracy przed dwoma tygodniami laby :) ahhh brakuje mi pracy :) moja mama tez bedzie miala wolne wiec planujemy razeb z bratem i babcia w czworke wybrac sie na kilka dni do wrocka do rodzinki :) ahhh doczekac sie nie moge :p
 
Szczerze to mnie tez przeraża ten temat i nie wiem jak to ugryźć. Zwłaszcza ze mloda nadal budzi sie w nocy 2 razy na mleko. Na razie, w glowie, mam taki plan ze mąż będzie spal w sypialni, Basia normalnie w swoim lozeczku tez w sypialni, a ja planuje zająć salon na noce z dzidziusiem. Na początku myślałam żeby nowy czlonek rodZiny spał w wózku, nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, znając życie pewnie i tak na początku będziemy spać razem (w salonie na kanapie) z racji wygody podczas karmienia piersią. A jak dziec juz będzie za duży na wózek (o ile ta opcja w ogóle wypali) to wtedy Starszej kupimy łóżko, tylko tez nie wiem jak ona to zaakceptuje, a mlodsze pójdzie do łóżeczka. Jeśli wozek jako miejsce do spania będzie porażką (a tak być może), to pewnie kupię jakieś lozeczko turystyczne. Sama już nie wiem. Ale chętnie dowiem się jakie Wy macie pomysły, może sama z nich skorzystam :)

U nas drama od jakiegoś czasu. Synek ma 5 lat. Za Chiny nie chce spać u siebie. Czytam mu książki aż zaśnie. Chce go jak najszybciej oduczyć wstawać w nocy. Juz prawie nie przychodzi. Ale nadal nie chce spać sam. Czasami pozwalamy mu spać z nami, więc wiem, że to nasz błąd. Moja mama jest miękka i jak mieszka u nas pozwala mu do siebie przychodzić. Z jednej strony serca nie mam im tego zabraniać, bo zdaje sobie sprawę, że nic nie trwa wiecznie i ona nigdy mu nie odmówi. Z drugiej jak wylatuje sobie na pół roku mamy problem.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
I jeszcze co do dwóch maluchów w nocy, obawiam sie ze jedno bedzie budzić drugie płaczem dlatego chyba będę zmuszona nas jakoś odseparowac i spać w innym pokoju...
 
@dzag ładne profilowe! :)

Co do chustowania mi się to podoba od dawnaaa i mam w planach wiązanie. Nie będę sama próbowała z youtubem itd bo boję się że się tylko zniechęce. W grudniu byliśmy na takich targach dla dzieci i tam się właśnie wystawiała grupa dziewczyn chustujących które uczą jak to robić i z jedną złapalismy fajny kontakt więc na pewno przyjedzie i będzie nas uczyć :) Chciałabym jak najszybciej po porodzie ale nie spinam się, ogarniemy się co i jak z dzieckiem i sytuacjia się w miarę ustabilizuje ;)

p19uflw1jarcljhd.png
a to super zawsze lepiej żeby ktoś pokazał ja niestety nie miałam takiej możliwości a w moim 85 tyś mieście byłam wtedy jedyna z chustą i wzbudzając niezłą sensację! normalnie mnie ludzie zaczepiali a reakcje były różne chyba najbardziej pozytywne os starszych pań które pamiętały jak babcie chodziły w pole z dzieckiem przewiazanym!
 
Ja chodzilam na zajęcia grupowe typu trening obwodowy czy core miałam w planach zrzucić trochę kilo no i nawet nieźle mi szło ale jak dowiedziałam się o ciąży odrazu przerwalam no bo jednak się tam dzwigalo stwierdziłam że sama coś pokombinuje w domu delikatnie ale oczywiście na tym zostało [emoji23]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzag, fotka rzeczywiście super! I jakie ładne chmurki.
A juz tak tęsknię za wiosną/latem.
P.s. miłego wieczoru :)
 
reklama
Ja bylam okrutna. Odkladalam zawsze Domi. Spala zawsze w lozeczku. Jak byla taka ok.1.5r i w nocy sie budzila dawalam wode zamiast mleka. Chwila moment i byly cudne noce.
Teraz pewnie bede za miekka. Bo i podejscie mam inne. Az jestem ciekawa mojego macierzynstwa po 10 latach przerwy hihi
 
Do góry