anntryb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2016
- Postów
- 3 248
Zazdroszczę Ze swoim byłam tylko na pierwszej wizycie ale wiadomo jak wygląda pierwsza wizyta... Mąż pracuje za granicą więc małe szanse na kolejne, choć zobaczymy jak to będzie później, bardziej martwi mnie to czy zdąży dojechać na poród Na razie planuję wziąć dla niego nagranie z przyszłego USG, żeby cokolwiek zobaczyłMój M się śmieje, że nasz brzdąc po tatusiu taki niegrzeczny w nocy i daje mamie w kość. Coś w tym jest [emoji14]
A tak w ogóle to chodzicie na badania z tatusiami? Dla mojego każde badania są bezcenne! Dziś podczas genetycznych siedział za mną i głaskał mnie po włosach! Chyba przez te badania bardziej realne wydaje mu się, że będziemy mieć dziecko..