JustynaWM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2016
- Postów
- 6 282
Jak odbieram dziecko z przedszkola to zawsze podziwiam pracę przedszkolanek a tych ciężarnych to w ogóle, czapka z głowy dziewczyno [emoji4] [emoji106]evelinia ja też nie robie prenatalnych, najbliższe USG mam tak ustawione żeby dał radę zrobić przeziernoc i tyle...
Właśnie wróciłam do domku, nawet mam lepszy nastrój... w żlobku w mojej grupie 1 dziecko zachorowało(moje ulubione) ale na jego miejsce wróciło 2 ozdrowiałych, także w najgorszym momencie było ich 13 ale dałam rade!!! Choć powiem że czas mi się dłużył...
Mało tego rano w pracy tak mnie zaczeło rwać że ostatecznie skonczyło się na przytulaniu kibelka!!! Koleżanka się śmiała że ona w życiu nie słyszała żeby ktoś aż tak głośno rzygał[emoji13] chociaż muszę przyznać że dziecięce kibelki mają całkiem komfortowa wysokość do przytulania[emoji13][emoji13][emoji13] No ale już z głowy mam ten dzień pracy! Jutro bedzie lepiej....
Teraz odgrzewam młodej rosołek i dogotowuje makaron, ale jako docelowy obiad zachciało mi się makaronu z sosem truskawkowym!!! Dlatego wyjełam już truskawki z zamrażarki i zara biorę się za to!
Angelika nie zazdroszczę!! Ja jestem taka że jak coś mam zaplanowane i coś się pozmienia to jestem tak wściekła że ciężko mi potem wrócić do równowagi!!!
Także współczuję dobrze że chociaż mogłaś zajżeć i zobaczyć co u maleństwa, ale jak widać rośnie Ci malutki spokojniutki człowieczek[emoji2]