@Niespodzianka 22 daj znać co u Ciebie? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ! :*
Ja też tak mam, że jak jestem głodna to mnie mdli. Ciągle mam na coś ochotę, raz słone, raz słodkie. Wczoraj musiałam iść kupić sobie koreczki śledziowe
i ciągle mi się spać chce. Wróciłam z pracy o 17:00 i od 18:00 już spałam, bo Synek akurat też zasnął, więc skorzystałam hehe Wstałam, wykąpałam się, zjadłam, wpadłam na forum i idę zaraz dalej spać
Dziś moja ginekolog do mnie dzwoniła i udało się mnie wcisnąć na 15.12 na wizytę, troszkę wcześniej bo będzie to dopiero 5t5d, ale przynajmniej zobaczę czy ciąża jest prawidłowo umiejscowiona. Zobaczymy
U mnie niestety poród zakończył się cc (podczas skurczy zanikało tętno Synka, a po 6 godzinach ja nadal miałam tylko 3cm rozwarcia). Najgorsze było leżenie 12h płasko i pierwsze wstanie i strach, że nie mogę sobie sama Malego wziąć na ręce
z każdym dniem było coraz lepiej. Chociaż w jednym miejscu paprała mi się rana, a potem miałam podejrzenie zakrzepicy (spuchła mi noga i była cała czerwona), dostałam serie 20 zastrzyków przeciwzakrzepowych w brzuch. Nie wiem jaki poród wolałabym teraz...co będzie to będzie
Naturalnego też się boję, ale inne kobiety to przetrwały to ja też dam radę.