O suuuuper Jeszcze nigdy w jednym miejscu nie spotkałam tylu osób niepijących kawy, serio.
Ja kawę wypiłam jeden raz w życiu, jak na ostatni moment pisałam prace dyplomowa w liceum. Ponoć miała mnie dłużej utrzymać przy życiu, a ja prawie zeszłam po jej wypiciu. Serce mi kołatało, bardzo zwolniło. Jeszcze żeby smaczna była... Bleeee... Żadnych pozytywów jak dla mnie
Ja kawę wypiłam jeden raz w życiu, jak na ostatni moment pisałam prace dyplomowa w liceum. Ponoć miała mnie dłużej utrzymać przy życiu, a ja prawie zeszłam po jej wypiciu. Serce mi kołatało, bardzo zwolniło. Jeszcze żeby smaczna była... Bleeee... Żadnych pozytywów jak dla mnie