Luska, kurcze, ale ten świat mały 
Oczywiście ze pozdrowię. Jest z nami cały czas na forum Sierpniowym. A do Oktawiana doszły jej jeszcze Maja i Julka .
Andi77, ale pozbierać po czym? Coś się stało niedobrego? Badania udało się załatwić na NFZ?
O.paulina, camemberty dostępne na przeciętnej półce sklepowej są robione z mleka pasteryzowanego, więc można jak najbardziej. Zakaz dotyczy pleśniowych, takich przerośniętych pleśnią. Salami w naszych sklepach to tez nie jest prawdziwe salami, tylko przetworzona świnka. Wiec tez nie widzę problemu. Ja bym osobiście alkoholu nie ruszyła ani grama, ale ja ogólnie nie mam z tym problemu, bo nie pije alkoholu nawet poza ciąża. Baaaardzo rzadko mi się zdarza. Sama niedogotowanych jajek tez bym nie ruszyła. Nigdy nie wiadomo. Nie tak dawno była afera, że na jednej partii jajek w biedronka wykryto pałeczki salmonelli. Z każdej biedronki jajka wycofali. To jest przypadek, ale niech się akurat mnie trafi... Mało to problemów innych mam? Nie zdechnę od tego, że przez kilka miesięcy nie zjem kilku produktów. Ale to ja osobiście 
Dla mnie ważniejsze niż podglądanie dzidzi co dwa tygodnie jest po prostu dbanie o siebie.
Oczywiście ze pozdrowię. Jest z nami cały czas na forum Sierpniowym. A do Oktawiana doszły jej jeszcze Maja i Julka .Andi77, ale pozbierać po czym? Coś się stało niedobrego? Badania udało się załatwić na NFZ?
O.paulina, camemberty dostępne na przeciętnej półce sklepowej są robione z mleka pasteryzowanego, więc można jak najbardziej. Zakaz dotyczy pleśniowych, takich przerośniętych pleśnią. Salami w naszych sklepach to tez nie jest prawdziwe salami, tylko przetworzona świnka
. Wiec tez nie widzę problemu. Ja bym osobiście alkoholu nie ruszyła ani grama, ale ja ogólnie nie mam z tym problemu, bo nie pije alkoholu nawet poza ciąża. Baaaardzo rzadko mi się zdarza. Sama niedogotowanych jajek tez bym nie ruszyła. Nigdy nie wiadomo. Nie tak dawno była afera, że na jednej partii jajek w biedronka wykryto pałeczki salmonelli. Z każdej biedronki jajka wycofali. To jest przypadek, ale niech się akurat mnie trafi... Mało to problemów innych mam? Nie zdechnę od tego, że przez kilka miesięcy nie zjem kilku produktów. Ale to ja osobiście Dla mnie ważniejsze niż podglądanie dzidzi co dwa tygodnie jest po prostu dbanie o siebie.
